Reklama

Aspekty

Marsz jest swoistym świadectwem

Dziś, w dobie promocji cywilizacji śmierci, aborcji, która jest aktem zabicia dziecka w łonie matki, mamy obowiązek stania w obronie tych, którzy sami bronić się nie mogą - mówi współorganizatorka żarskiego Marszu dla Życia i Rodziny Joanna Werstler-Wojtaszek.

2025-06-07 11:59

[ TEMATY ]

Żary

marsz dla życia i rodziny

Archiwum Żarskiego Marszu dla Życia i Rodziny

Marsz dla Życia i Rodziny po raz szósty przejdzie ulicami Żar

Marsz dla Życia i Rodziny po raz szósty przejdzie ulicami Żar

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: … Od 6 lat ulicami Żar przechodzi Marsz dla Życia i Rodziny. Wydarzenie wpisało się w kalendarz miasta. Jaka idea co roku mu towarzyszy? Dlaczego organizujecie to wydarzenie?

Joanna Werstler-Wojtaszek: Wydarzeniem, chcemy jednoczyć mieszkańców Żary i okolic wokół ponadczasowych wartości i przywiązania do tradycyjnej rodziny. Każdego roku promujemy wartość życia ludzkiego pod konkretnym hasłem. W 2025 roku przejdziemy ulicami miasta pod hasłem "Życie Przyszłością Polski", które ma również wymiar historyczny. Dzięki uprzejmości Narodowego Marszu Życia, w tym roku korzystamy z pięknego graficznego logo - dziecka poczętego w łonie matki, które zostało umieszczone w konturach naszej Ojczyzny. Symbole, bez których nie istniejemy jako NARÓD.

… Jak zapowiada się tegoroczny żarski Marsz dla Życia i Rodziny i kto jest zaproszony do udziału?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To będzie radosny marsz ulicami miasta, przy muzyce, z jasnym przekazem promującym życie, rodzinę i miłość do Ojczyzny. Z uwagi na rocznicę 1000lecia Państwa Polskiego i koronacji Bolesława Chrobrego na Króla Polski, marsz poprowadzi sam Chrobry ze świtą, bo tu w Żarach jest Polska. Na uczestników czekają drobne gadżety, balony i wiatraczki, korony, marszowe naklejki. Przygotowaną mamy 30 metrową flagę Polski i inne kolorowe flagi na sztycach. Wejdziemy na dziedziniec żarskiego Pałacu w rytmie poloneza, a potem spędzimy wspólny, rodzinny czas. Zapraszamy wszystkich komu bliskie są wartości patriotyczne i związane z obroną życia poczętego, oraz tradycyjnego modelu rodziny.

… Kto włącza się w organizację tego dzieła?

Jesteśmy ludźmi dobrej woli, którzy skupieni wokół żarskich kościołów, postanowili podjąć się realizacji wydarzenia. W tym roku parafianie z p.w. Miłosierdzia Bożego w Żarach w ramach uczynków miłosierdzia zebrali 2500 zł, która to kwota pozwoliła sfinansować ulotki, balony, naklejki i inne. Dodatkowo Marsz wspierają też lokalni przedsiębiorcy, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, a także stowarzyszenie Region Łużyce, które udostępnia nam nieodpłatnie dziedziniec żarskiego Pałacu. Marsz jest dziełem naszej wspólnoty lokalnej. Mam świadomość, że każdy gest i działanie, nawet te najdrobniejsze serdeczności składają się na całość wydarzenia. W tym roku odbędzie się kiermasz ciast na wsparcie rehabilitacji Michalinki. Dlatego gorąco dziękuję każdemu, kto przyczynia się do ostatecznego kształtu imprezy. Jestem wdzięczna za każdy uśmiech i gotowość do pomocy.

… Dlaczego dzisiaj to takie ważne, żeby organizować tego rodzaju wydarzenia? Co one mogą dać?

Marsz jest swoistym świadectwem, które pokazane się w przestrzeni publicznej rozchodzi się, jak kręgi na wodzie. Dziś, w dobie promocji cywilizacji śmierci, aborcji, która jest aktem zabicia dziecka w łonie matki mamy obowiązek stania w obronie tych, którzy sami bronić się nie mogą, to jest jest koniecznością. Okazuje się także, że marsz staje się manifestacją normalności. Organizacja Marszu dla Życia i Rodziny i uczestniczenie w nim jest szczególnie ważne, gdyż marsze dają poczucie przynależności do grona ludzi wyznających te same wartości, łączą i budują wspólnotę. Im więcej ludzi odważnych, przyznających się wprost do stosowania Dekalogu, zwiększa szanse na zmianę postaw w społeczeństwie. Dlatego jeszcze raz serdecznie zapraszam do udziału 8 czerwca w żarskim VI marszu dla życia i Rodziny, bądźmy razem!

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz dla Życia i Rodziny w Częstochowie

Tegoroczny Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł ulicami Częstochowy 26 maja w Dzień Matki, a zorganizowany został pod hasłem "Jesteśmy nadzieją"

CZYTAJ DALEJ

Andrzej Duda i Karol Nawrocki - razem, na kolanach, modlący się przed Tabernakulum

2025-06-05 22:48

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Karol Nawrocki

PAP/Paweł Supernak

Myśmy wczoraj z prezydentem-elektem na zakończenie jego wizyty tutaj w pałacu, poszli we dwóch do kaplicy prezydenckiej. Klękneliśmy razem, modliliśmy się, każdy z nas modlił się w ciszy. Ja nie wiem, jakie były słowa modlitwy Karola Nawrockiego, ale mogę powiedzieć, jakie były moje. To była modlitwa do Ducha Świętego, oświecenie dla niego, ile razy znajdzie się przed koniecznością podjęcia trudnej decyzji - mówił Prezydent RP Andrzej Duda w środę w rozmowie z Radiem Wnet.

Niesamowite️ Aż ciary po plecach przechodzą️Dwóch Prezydentów RP: urzędujący i elekt, razem i na kolanach modlący się przed Tabernakulum w Kaplicy. Szczerze się wzruszyłem. Tu jest Polska@NawrockiKn @prezydentpl @AndrzejDuda @LAJankowski @skowronskiwnet @RadioWNET pic.twitter.com/AKKGHShxtF
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 1

2025-06-07 18:42

ks. Łukasz Romańczuk

Pielgrzymowanie zawsze wiąże się z podjęciem wyzwania. Można pielgrzymować na różne sposoby, ale pielgrzymowanie piesze ma swój urok. Przede wszystkim jest to wyjście w nieznane. A dla mnie Via Francigena to zupełnie nowość. Miasto Viterbo znane mi było tylko i wyłącznie z wiadomości o najdłuższym konklawe w historii.

Od teraz będzie to wspomnienie rozpoczęcia drogi ku Rzymowi. Dzisiejsze czytanie z Dziejów Apostolskich pokazuje Apostoła Pawła wchodzącego do Wiecznego Miasta. I w tym momencie wyobraziłem sobie mężczyznę idącego w długiej szacie, mającego torbę na ramieniu, sandały na nogach. I pomyślałem, że jest jakieś prawdopodobieństwo, że tymi drogami do Rzymu podążało przez wieki wielu świętych Kościoła katolickiego przemierzało. O samym znaczeniu Via Francigena pisałem wczoraj, więc nie powtarzając się przejdę dalej. Apostoł Paweł był człowiekiem drogi. I tak, jak my podążamy w ku Rzymowi, tak on szedł i spotykał na swojej drodze różnych ludzi. On nie wiedział kim są, oni nie wiedzieli z kim mają do czynienia. Wydaje mi się jednak, że jako człowiek Chrystusowy, chętnie napotkanym ludziom o swoim Mistrzu mówił. Nie było to na tamte czasy łatwe zadanie, bo przecież groziła za to śmierć. On się tym nie martwił. Robił po prostu swoje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję