Reklama

Jasna Góra

Paulin wyświęcony na biskupa

Niedziela Ogólnopolska 34/2014, str. 12-13

[ TEMATY ]

bp Buzun Łukasz

KRZYSZTOF ŚWIERTOK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historyczne wydarzenie miało miejsce na Jasnej Górze 16 sierpnia br. Święcenia biskupie przyjął dotychczasowy przeor klasztoru, o. Łukasz Buzun, który został biskupem pomocniczym diecezji kaliskiej. Głównym konsekratorem był nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore, a współkonsekratorami: metropolita częstochowski abp Wacław Depo i biskup kaliski Edward Janiak. Zakon Paulinów ma obecnie trzech biskupów. Wcześniej zostali mianowani: bp Stanisław Dziuba – ordynariusz diecezji Umzimkulu w RPA i bp Columba Macbeth-Green – ordynariusz diecezji Wilcannia-Forbes w Australii.

Jasnogórski charyzmat nowego biskupa

Papież Franciszek w bulli nominacyjnej podkreślił jasnogórski charyzmat, z którego wyrósł nowy biskup. „Ty, który przeorem tego klasztoru jesteś, wiernie wypełniając obowiązki duszpasterskie zlecone ci przez Zakon wobec niezliczonych pielgrzymów przybywających do tego świętego miejsca, według naszego rozeznania jesteś zdatny do podjęcia ważnego urzędu” – czytamy w dokumencie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W słowie pozdrowienia na początku Liturgii o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów, wyraził radość z zaufania, jakim papież Franciszek obdarzył wspólnotę paulińską, mianując dotychczasowego przeora Jasnej Góry biskupem pomocniczym w Kaliszu. – Drogi Ojcze Biskupie Łukaszu, dziś w tym miejscu, u boku Matki Boga, obecnej w znaku Jasnogórskiej Ikony, której wiernie służyłeś, pragniemy zapewnić Cię o naszej braterskiej, zakonnej modlitwie i duchowym wsparciu. Pozostajesz naszym zakonnym współbratem, a my pragniemy towarzyszyć Twojej pasterskiej posłudze. Drogi Ojcze, bądź nadal dla każdego człowieka bratem, ojcem i przyjacielem w Chrystusie. Miej przed oczyma przykład Dobrego Pasterza, który wszystkich karmi słowami życia wiecznego – powiedział Ojciec Generał.

Wymodlony dar Nawiedzenia

Homilię wygłosił bp Edward Janiak. Zwrócił uwagę, że biskup z Jasnej Góry jest darem wymodlonym przez kaliski lud podczas niedawnej peregrynacji Obrazu Nawiedzenia i podczas pieszych pielgrzymek „od Józefa do Maryi”. Nowemu biskupowi uświadomił, że idzie na duszpasterski front. – Już mury zakonne Cię nie obronią. Ale możesz liczyć na modlitwę unoszącą się ku niebu z tego pełnego ciepła gniazda. Wierzę, że idziesz z ogromnym ładunkiem duchowym. Zapraszam Cię do współpracy w Winnicy Pańskiej – mówił bp Janiak. – Czeka Cię trudna, ale wdzięczna praca. W Kościele kaliskim dzieje się wiele dobrych rzeczy, ludzie są tradycyjnie religijni. Podejmujemy tam wiele ciekawych inicjatyw dla pogłębienia wiary. Sam odkrywam ciągle, w okresie tych dwóch lat, nowe zwyczaje i piękno tego prostego ludu, ale mającego wielkie poczucie godności, mocno przywiązanego do Boga, do Kościoła i Ojczyzny.

Podkreślił, że wierni oczekują od biskupa świadectwa wiary w Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. – Pragną, aby biskup był dla nich ojcem, bratem i przyjacielem, aby wskazywał im drogę do zbawienia – stwierdził biskup kaliski. Przypomniał, że „posługa biskupa polega na kontynuacji misji apostołów. Na pierwszym miejscu, jako zasadnicze zadanie, stoi przepowiadanie Ewangelii. Biskupi są zwiastunami wiary prowadzącymi do Chrystusa”.

Reklama

Bp Janiak wyznał, że niełatwo być dzisiaj dobrym biskupem. I wyjaśnił, że określenie „dobry biskup” oznacza m.in.: stanowczy, wymagający, który potrafi się narazić mimo czekających go cierpień. – Niech pośród mnóstwa różnorodnych zajęć, obowiązków, będzie dostrzeżony przez Ciebie pojedynczy człowiek, od dziecka po starca. Ufam, że Matka Najświętsza ze św. Józefem będą Ci towarzyszyli w codziennym pasterskim posługiwaniu, i dzisiaj, tak licznie tutaj zgromadzeni, o to właśnie się modlimy – zapewniał biskup kaliski.

Kapłańskie dłonie w biskupich dłoniach

Po konsekracji nowego biskupa ważne słowa wypowiedział abp Celestino Migliore, dzieląc się myślą skierowaną przez świętego papieża Jana Pawła II do świeżo wyświęconych biskupów, krótko przed tym, jak sam opuścił ten świat. Abp Migliore wyjaśnił, że Ojciec Święty mówił wtedy o trosce, jaką każdy biskup winien mieć na pierwszym miejscu wobec swoich kapłanów. – W dniu święceń kapłańskich kapłan wkłada swe dłonie w ręce biskupa, przyrzekając mu synowskie oddanie i posłuszeństwo. Na pierwszy rzut oka ten gest wydaje się jednokierunkowy, w rzeczywistości jednak ten gest zobowiązuje ich obu – kapłana i biskupa. Papież zwrócił uwagę, że w ten sposób biskup staje się odpowiedzialny za los tych dłoni, które przyjmuje w swoje ręce. – Życzę Ci, byś był biskupem, który każdego dnia czuje dłonie kapłanów w swoich rękach, i dlatego nie szczędzi ani czasu, ani sił, aby wspierać swoich kapłanów, aby byli radosnymi entuzjastami swego kapłaństwa – mówił abp Migliore.

Ty masz słowa życia wiecznego

Jako dewizę biskupiego posługiwania biskup nominat obrał słowa: „Verba vitae aeternae habes” (Ty masz słowa życia wiecznego), zaczerpnięte z Ewangelii według św. Jana. W jego herbie biskupim został umieszczony na górze chrystogram, utworzony przez dwie greckie litery – X (chi) i P (rho) – oznaczające mesjański tytułu Jezusa Chrystusa. Nieco niżej po bokach znajdują się dwa inicjały: M oraz J. Pierwszy oznacza Matkę Syna Bożego – Maryję, drugi nawiązuje do osoby św. Józefa. Na dole tarczy herbowej widnieje palma – symbol Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika. Osadzona jest ona na zielonej podstawie, co nawiązuje do herbu Korycina, gdzie znajduje się rodzinna parafia o. Buzuna.

Mszę św. celebrowało 346 kapłanów, w tym bardzo licznie księża biskupi. Zakon Paulinów reprezentowali najwyżsi przełożeni, z o. Arnoldem Chrapkowskim – generałem i o. Marianem Waligórą – przeorem Jasnej Góry, oraz byli generałowie: o. Jerzy Tomziński, o. Józef Płatek, o. Izydor Matuszewski. Przybyli kapłani z całego kraju, w tym duchowieństwo diecezji kaliskiej, osoby konsekrowane, przedstawiciele władz miasta Kalisza, z prezydentem Januszem Pęcherzem, z Ostrowa Wielkopolskiego i Krotoszyna, a także współbracia paulini z różnych placówek w kraju i za granicą. Obecni byli rodzice o. Łukasza Buzuna, rodzeństwo i cała jego rodzina. Przybyli przedstawiciele wielu parafii diecezji kaliskiej, w tym paulińscy parafianie z Wieruszowa, gdzie przez 9 lat o. Łukasz duszpasterzował, oraz wierni z rodzinnej parafii o. Łukasza z Korycina wraz z ks. proboszczem Andrzejem Gniedziejką.

2014-08-19 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalisz: bp Buzun pielgrzymuje rowerem na Jasną Górę

45 rowerzystów wyruszyło dzisiaj z Kalisza w dwóch grupach w 19. Diecezjalnej Pielgrzymce Rowerowej na Jasną Górę, gdzie dotrą 13 sierpnia wraz z pielgrzymami 383. Pieszej Pielgrzymki Kaliskiej i 29. Diecezji Kaliskiej. Wśród pielgrzymów jest biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun.

W związku ze stanem epidemii w tym roku pielgrzymka jest mniej liczna.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: intuicja jest sposobem na życie nadzieją

2025-09-27 10:19

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

O zmyśle wiary oraz intuicji jako sposobu na życie nadzieją mówił dziś papież podczas nadzwyczajnej audiencji jubileuszowej. Na przykładzie życia św. Ambrożego ukazał, jak nadzieja może wynikać ze zdolności ludu do intuicyjnego wyczuwania.

Jubileusz sprawia, że stajemy się pielgrzymami nadziei, ponieważ intuicyjnie wyczuwamy wielką potrzebę odnowy, która dotyczy nas i całej ziemi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję