Reklama

Przemocy nie zwycięża się przemocą

Niedziela Ogólnopolska 34/2014, str. 21

[ TEMATY ]

przemoc

worldreport / photo on flickr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego wydała oświadczenie dotyczące działań dżihadystów z Państwa Islamskiego w Iraku. Watykański dokument stwierdza, że cały świat ze zdumieniem obserwuje tzw. przywrócenie kalifatu, który został zniesiony 29 października 1923 r. przez Kemala Atatürka – twórcę współczesnej Turcji. Podawanie w wątpliwość przywrócenia kalifatu przez większość muzułmańskich instytucji religijnych i politycznych nie powstrzymało dżihadystów z Państwa Islamskiego od podejmowania zbrodniczych działań, niegodnych człowieka, które zarówno Rada, jak też ludzie zaangażowani w dialog międzyreligijny – wyznawcy wszystkich religii i ludzie dobrej woli – mogą tylko jednoznacznie potępić.

Reklama

W szczególny sposób Rada potępiła zabijanie ludzi wyłącznie z powodu ich przynależności religijnej. W dokumencie jest mowa o ohydnej praktyce ścinania głów, krzyżowania i wieszania zwłok w miejscach publicznych, o narzucaniu chrześcijanom i jazydom wyboru między przejściem na islam a płaceniem haraczu (dżizji) lub ucieczką; wysiedlaniu siłą dziesiątek tysięcy ludzi, w tym dzieci, starców, kobiet w ciąży i chorych; porywaniu jezydzkich i chrześcijańskich dziewcząt i kobiet jako łupu wojennego; narzucaniu barbarzyńskiej praktyki infibulacji (okaleczania kobiet); niszczeniu miejsc kultu i mauzoleów chrześcijańskich i muzułmańskich. Wymienione są także zbrodnicze działania wobec miejsc kultu: zajmowanie siłą i profanacja kościołów i klasztorów; usuwanie krzyży i innych symboli religijnych, zarówno chrześcijańskich, jak i innych wspólnot religijnych; niszczenie chrześcijańskiego dziedzictwa religijno-kulturowego o bezcennej wartości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papieska Rada podkreśla z mocą, że nic „nie usprawiedliwia takiego barbarzyństwa, a już na pewno nie religia”, i że stanowi ono „najpoważniejszy grzech przeciwko ludzkości i przeciwko Bogu”.

Autorzy dokumentu przypominają jednocześnie, że przez stulecia chrześcijanie i muzułmanie żyli razem w Iraku i wypracowali – mimo „wzlotów i upadków” – kulturę współżycia i cywilizację, z której byli dumni. Na tej podstawie w ostatnich latach toczył się i pogłębiał dialog między nimi.

W dokumencie można znaleźć nie tylko opis sytuacji, ale też konstruktywne propozycje rozwiązań. Zdaniem sygnatariuszy, dramatyczna sytuacja chrześcijan, jazydów i innych wspólnot religijnych i etnicznych, liczebnie mniejszościowych, w Iraku wymaga zajęcia jasnego i odważnego stanowiska przez zwierzchników religijnych, szczególnie muzułmańskich, osoby zaangażowane w dialog międzyreligijny i wszystkich ludzi dobrej woli. Wszyscy powinni jednogłośnie i jednoznacznie potępić zbrodnie i odwoływanie się do religii dla ich usprawiedliwienia. W przeciwnym razie, jaką wiarygodność będą miały religie, ich wyznawcy i ich zwierzchnicy? Jaką wiarygodność będzie miał wówczas dialog międzyreligijny, cierpliwie prowadzony w minionych latach? – pytają retorycznie autorzy oświadczenia.

Reklama

Wzywają oni zwierzchników religijnych do wywierania wpływu na rządzących, by podjęli działania na rzecz powstrzymania zbrodni, ukarania ich sprawców, przywrócenia państwa prawa na całym terytorium Iraku oraz zapewnienia powrotu do domów wysiedlonym. Powinni oni również przypominać, że niemoralne jest wspieranie, finansowanie i zbrojenie terrorystów.

Papieska Rada wyraża wdzięczność tym, którzy już zabrali głos, by potępić terroryzm, zwłaszcza gdy wykorzystuje on religię dla swego usprawiedliwienia. – Dołączmy więc swój głos do głosu papieża Franciszka: „Niech Bóg pokoju rozbudzi we wszystkich autentyczne pragnienie dialogu i pojednania. Przemocy nie zwycięża się przemocą. Przemoc pokonuje się pokojem!” – czytamy w watykańskim dokumencie.

* * *

Pomoc Kościołowi w Potrzebie
ul. Wiertnicza 142, 02-952 Warszawa
PKO BP O/Warszawa
87 1020 1068 0000 1402 0096 8990
ING Bank Śląski O/Warszawa
31 1050 1025 1000 0022 8674 7759
z dopiskiem „Exodus z Iraku”

2014-08-19 14:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Demokratyczna Republika Konga: trzej uprowadzeni pracownicy Caritas odzyskali wolność

[ TEMATY ]

przemoc

Afryka

Oleg Zabielin/Fotolia.com

Trzej pracownicy Caritas z Demokratycznej Republiki Konga, których porwano 16 sierpnia rano, odzyskali wolność ok. godz. 18 tegoż dnia - podały miejscowe środki przekazu. Uprowadzono ich wczoraj rano, gdy dwa samochody, którymi jechali, wpadły w zasadzkę zastawioną przez grupę uzbrojonych mężczyzn. Natychmiast zwolnili oni pasażerów jednego pojazdu: dwóch dziennikarzy niemieckich i kierowcę, natomiast trzech pracowników Caritas zabrano siłą do lasu. Pod wieczór miejscowego czasu odzyskali oni wolność, ale na razie nie są znane szczegóły ich zwolnienia.

11 sierpnia br. dwaj bandycie zamordowali pracownika Caritas - księgowego, który wiózł ze sobą pieniądze, przeznaczone na wynagrodzenia dla nauczycieli za lipiec. Według oddziału tej organizacji diecezji Basankusu (Prowincja Równikowa na północy kraju) ofiara napaści miała przy sobie prawie 200 mln franków kongijskich (ok. 200 tys. euro).
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Lutynia świętuje piękne rocznice

2025-05-31 14:22

ks. Łukasz Romańczuk

Uroczysta Msza święta dziękczynna oraz w intencji mieszkańców Lutyni

Uroczysta Msza święta dziękczynna oraz w intencji mieszkańców Lutyni

Przełom maja i czerwca to dla mieszkańców Lutyni powód do świętowania. Ich miejscowość obchodzi swoje 700-lecie, a Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II ma już 80 lat. Uroczystości rozpoczęły się od Eucharystii i odśpiewania Te Deum laudamus.

Mszy świętej przewodniczył ks. Janusz Betkowski, proboszcz parafii. - Każdy jubileusz to piękny czas wspomnień, wypełniony twarzami, nastrojami. To czas przepełniony treścią. Dziś chcemy wrócić do tej treści. Najmłodsi przeżywają je obecnie. Trochę starsi utrwalają w pamięci, a starsi wspominają z nostalgią - mówił kapłan, wspominając niedawne swoje 40-lecie matury, kiedy to spotkał się z kolegami i koleżankami w budynku swojej szkoły średniej, dodając: - Wszystko się zmienia, ale nie zmieniła się nasza przyjaźń, więzi. Jesteśmy zupełnie inni, mamy swoje upatrywania, sprzeczamy się ze sobą, ale mamy wiele wspomnień, szanujemy się, bo mamy wspólne wartości. I to jest podstawą do dialogu i próby zrozumienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję