Pierwsza połowa sierpnia to każdego roku okazja do dziękczynienia lubańskich pszczelarzy za rok pracy i plony z pszczelego roju. Uroczyste dożynki świętowano 10 sierpnia w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Lubaniu
Dożynkowe dziękczynienie poprzedził kiermasz pszczelarski, który miał miejsce na placu, nieopodal kościoła. Głównym punktem dnia była Msza św., której przewodniczył wicedziekan lubańskiego dekanatu ks. Kazimierz Gębarowski. W Liturgii w intencji pszczelarzy uczestniczyli także przedstawiciele lokalnych samorządów. Nie mogło więc zabraknąć wicestarosty lubańskiego Konrada Rowińskiego, burmistrza Lubania Arkadiusza Słowińskiego, burmistrza Olszyny Leszka Leśko, wójta gminy Lubań Zbigniewa Hercunia i wójta Siekierczyna Janusza Niekrasza. W homilii ks. Bartosz Och mówił o wartościach, jakie niesie ze sobą pszczelarstwo i troska o pszczoły. Kaznodzieja podkreślał, że Pismo Święte jest pełne odniesień do pracy pszczół i owoców, które ona przynosi człowiekowi.
– Czego możemy się uczyć od pszczół? Harmonijnej współpracy, celowości pracy, pracowitości, zachowania porządku i higieny, ducha wspólnoty – mówił w kazaniu ks. Bartosz. – Św. Józefowi, św. Franciszkowi i św. Ambrożemu powierzamy dzisiaj pracę pszczelarzy, która nie jest łatwa.
Podczas Mszy św. wspominano nie tylko te dobre chwile. Pszczelarze pamiętali także o tych, którzy w minionym roku odeszli do wieczności. Prezes koła Pszczelarzy Ziemi Lubańskiej Wiesław Wypych wspomniał, że kiedy tradycja pszczelarskich dożynek zakorzeniła się w Lubaniu nie było jeszcze świątyni pw. św. Jadwigi Śląskiej, która dziś staje się coraz piękniejsza na chwałę Boga. Uroczystość ta – jak mówił – to uhonorowanie trudu pracy pszczół, ale również pszczelarza. Jest chwilą zadumy i zachętą do zwolnienia tego zawrotnego tempa, które tak często narzuca nam współczesny świat.
– Mamy też to szczęście, że udało nam się znaleźć ogromne zrozumienie u władz samorządowych, które stworzyły możliwości wsparcia, umożliwiając tworzenie nowoczesnych pasiek oraz dofinansowują spotkania pszczelarzy – powiedział po Mszy św. dożynkowej Wiesław Wypych. – Chcę im bardzo serdecznie podziękować za przychylność i osobiste zaangażowanie.
Dożynki pszczelarskie w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Lubaniu to uroczystość, która każdego roku gromadzi pszczelarzy dzięki inicjatywie dziekana ks. Andrzeja Fili i wiceprezesa koła Franciszka Bogdanowicza.
Święto plonów zakończyła wspólna biesiada, która stała się przyczynkiem do kuluarowych rozmów i bardziej swobodnej wymiany doświadczeń.
Pierwszy raz w Sandomierzu zostało zorganizowane Powiatowe Święto Miodu.
Obchody rozpoczęła uroczysta Eucharystia sprawowana w kościele św. Jakuba, skąd uczestnicy w pochodzie przeszli na bulwar nad Wisłą. Tam przygotowane zostały stanowiska, gdzie wystawiali się pszczelarze z miodem i produktami pszczelimi oraz koła gospodyń wiejskich z powiatu sandomierskiego z kulinariami przygotowanymi na bazie miodu. Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego, otwierając wydarzenie powiedział, że pszczelarstwo przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania środowiska naturalnego i dlatego trzeba wielkiej troski o pszczoły. – To dziedzina, która wymaga specjalistycznej wiedzy, ale niestety boryka się z problemami. Są to choroby pszczół oraz ich wymieranie na skutek szkodliwej działalności człowieka polegającej na nieprawidłowym i nieterminowym wykonywaniu przez rolników oprysków upraw. Na szczęście, poziom świadomości w tym zakresie jest coraz wyższy i te szkody powinny być coraz mniejsze – mówił marszałek. W swoim wystąpieniu przypomniał również inicjatywę Marka Jońcy i zarządu województwa, w której zachęcano do sadzenia roślin miododajnych. Na ten cel zostało wydanych 90 tys. zł, za co kupiono prawie 7 tys. drzew i krzewów. Wszyscy, którzy przybyli na Święto Miodu mogli nie tylko popróbować potraw przygotowanych na jego bazie, ale również zobaczyć występy artystyczne Kół Gospodyń Wiejskich z Chwałek, Gór Wysokich, Przewód, Milczan i Linowa, a także uczniów ze szkoły rolniczej w Sandomierzu. Całość spotkania zakończył występ zespołu „Zbóje”. Dobrych informacji odnośnie do tegorocznych zbiorów miodu nie miała Agnieszka Pawlikowska, prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy Ziemi Świętokrzyskiej. – W tym roku miodu będzie mniej, a winna jest pogoda, przede wszystkim susza. W takich warunkach rośliny nie nektarują, bo oszczędzają wodę, więc pszczoły nie mają na czym pracować. Nie da się tego nadrobić, ponieważ okres kwitnienia danej rośliny jest ograniczony czasowo, a pożytek czasami trwa dwa, maksymalnie trzy tygodnie – mówiła prezes. Pszczelarz z Wysiadłowa Wiesław Sajka cieszył się, że udało się w Sandomierzu zorganizować pierwszy raz takie święto. Jednocześnie poinformował, że miodu z lipy w tym roku będzie bardzo mało, podobnie z rzepakowym może być problem. Z kolei miód wielokwiatowy udało mu się pozyskać całkiem dobrze, duże nadzieje wiąże także z nawłocią. Według statystyk w województwie świętokrzyskim jest 2,2 tys. pszczelarzy, którzy posiadają 65 tys. rodzin pszczelich.
To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.
Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
Ponad 500 razy interweniowali od niedzieli w związku z silnymi opadami strażacy w województwie śląskim – poinformował w poniedziałek wojewoda Marek Wójcik. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie bielskim. Lokalne rzeki przekroczyły tam stany alarmowe.
Wojewoda poinformował, że w całym regionie do godz. 9.00 strażacy interweniowali 509 razy. Najwięcej w Bielsku-Białej i w powiecie bielskim – łącznie 300 razy. Kolejne pod względem liczby wyjazdów strażaków były powiaty częstochowski, cieszyński i Częstochowa.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.