Badania skuteczności komunikacji dowodzą, że treść wypowiedzi (czyli przekaz słowny) tylko w 7 proc. wpływa na wiarygodność i skuteczność komunikacji. W 38 proc. decyduje o tym ton głosu, natomiast aż w 55 proc. istota przekazu zależna jest od komunikacji pozawerbalnej. Trzeba jednak stwierdzić, że problematyka mowy ciała nie była nigdy w centrum zainteresowania Ewangelistów, relacjonujących życie, działalność i nauczanie Jezusa z Nazaretu. Wszelkie wzmianki o pozawerbalnym przekazie Jezusa pojawiają się na kartach ich dzieł jakby mimochodem i nie stanowią przedmiotu analiz autorów natchnionych.
Jednym z istotnych wyrazów mowy ciała jest spojrzenie. Spojrzenie Jezusa często przenikało ludzkie serca i odkrywało ich tajniki. Dlatego było to często spojrzenie pełne miłości. Tak Jezus patrzył na młodego człowieka, który nie kwapił się, by sprzedać swe dobra i rozdać ubogim. Innym razem spojrzenie Jezusa przepełnione było słusznym gniewem, jak wtedy, gdy w synagodze niechętnie patrzono na uzdrowienia w szabat. Zdarzało się także, że Jezus, pełen delikatności dla największych nawet grzeszników, którzy szukają nawrócenia, odwracał wzrok. Gdy przyprowadzono do Niego kobietę, która prowadziła grzeszne życie, Jezus nie chciał jej swoim spojrzeniem zawstydzić. Pochylił się i pisał palcem po ziemi. Jezus spojrzeniem przebaczał i wzywał do nawrócenia. Napominał i modlił się. Karcił i zachęcał. I można sobie tylko wyobrazić wzrok Jezusa skierowany na faryzeuszów, którzy chcieli pochwycić Go w mowie, stawiając pytanie o podatek dla cezara. Ewangelista stwierdza lapidarnie: „JEZUS PRZEJRZAŁ ICH PRZEWROTNOŚĆ” (Mt 22, 18). I zapewne ten wzrok mówił więcej niż Jezusowa odpowiedź.
Pielęgniarka wkładająca tabletki do szklanych naczynek i roznosząca je po salach – taki widok to już przeszłość. W Wojewódzkim Szpitalu im. św. Barbary w Sosnowcu otwarto pierwszy w Polsce nowoczesny dystrybutor leków. Automat usprawnia pracę, zwiększa bezpieczeństwo i pozwala na oszczędności. Podczas uroczystości poświęcił go Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak.
Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa
Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.
Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.
Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.