Reklama

Na krawędzi

Poszukiwanie dziedzictwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczecińscy harcerze ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej postanowili współpracować z młodzieżą białoruską. Doszli do wniosku, że i oni, Białorusini, i my, Polacy, powinniśmy szukać wspólnych korzeni i na nich budować nową współpracę, autentyczną przyjaźń. Pomyśleli sobie: na razie wcale się nie znamy, a skoro nie znamy, to i nie rozumiemy, choć jako obywatele sąsiadujących państw powinniśmy być sobie bliscy. Nieznajomość niezbyt dobrze rokuje na przyszłość. Na dodatek tam, na Białorusi, znajdują się miejsca, bez których Polakom trudno byłoby zrozumieć samych siebie, pojąć własny narodowy charakter. Na dzisiejszej Białorusi jest Nowogródek, jest jezioro Świteź, jest miejsce urodzenia Adama Mickiewicza - Zaosie, jest Grodno, Bohatyrewicze i wiele innych miejscowości znanych jednym z lektur, innym z domowych opowieści. Dla nas to Polska, dla nich Białoruś - czy musimy się o to kłócić?
Postanowili zatem podjąć działania, które pomogą im się poznać, przekazać polskie doświadczenia tamtej młodzieży, nawiązać współpracę, podjąć dyskusję - może czasem trudną, ale niezbędną. Napisali projekt - na tyle dobry, że amerykańska fundacja RITA postanowiła go dofinansować. Będzie się działo sporo - w styczniu w czasie spotkania inauguracyjnego uzgodnili to w szczegółach. Najpierw, wiosną, polscy instruktorzy harcerscy pojadą ze starszą młodzieżą białoruską na rajd na Białoruś. Partnerzy białoruscy pokażą harcerzom Grodno, Nowogródek, Świteź, Zaosie, a oni im pokażą i wytłumaczą metodę harcerską. Razem zaplanują i przygotują polsko - białoruski obóz wędrowny z Częstochowy do Krakowa, czyli szlakiem Orlich Gniazd. W Nowogródku zobaczą muzeum wieszcza Adama Mickiewicza, w Złotym Potoku, na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, muzeum Zygmunta Krasińskiego. Nowogródek to jedna z pierwszych stolic Wielkiego Księstwa Litewskiego, Kraków - to stolica Rzeczypospolitej i Korony. W Nowogródku stoją resztki zamku pamiętającego księcia Witolda, na Jurze znajdą warownie pamiętające Kazimierza Wielkiego. Jest takich klamr sporo...
Można mnożyć atrakcje turystyczno-historyczne, ale ważniejsze jest co innego: w ciągłej zabawie, dyskusji, w grach i zwiadach nauczą się współpracować, nauczą się o sobie wzajemnie myśleć "my", a nie "oni". To bardzo ważne teraz, gdy niebawem granica pomiędzy naszymi państwami stanie się zapewne trudniejsza do przekroczenia. Gdy my coraz bardziej będziemy ciążyć do Zachodu, ich będzie wchłaniać Rosja. A Europa - ciągle powtarza to nasz Papież - musi oddychać "oboma płucami".
Jest w tym harcerskim pomyśle jeszcze coś pięknego - co prawda program nie obejmie Wilna, uczestnicy nie uklękną przed Matką Ostrobramską. Ale przecież w Nowogródku, w farze, wisi Kopia tego obrazu wspomniana zaraz na początku Pana Tadeusza. A na Jasnej Górze spotkają Tę, która od zawsze patronowała całej Rzeczypospolitej. Wspólny program młodych Polaków i Białorusinów będzie budowany na mocnym fundamencie. Oby na takich samych podstawach budowała się przyszłość obu krajów i narodów w zmieniającej się Europie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Profanacja Krzyża na terenie diecezji sosnowieckiej

2025-07-27 21:32

[ TEMATY ]

profanacja

Kuria Sosnowiec

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

Ze smutkiem informujemy, że w nocy z 26 na 27 lipca br. doszło do aktu dewastacji krzyża znajdującego się w Podzamczu, na terenie parafii Ogrodzieniec.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję