Do roku 1972 wioski: Mała Zławieś, Gutowo, Pędzewo, Smolno i Skłudzewo, stanowiące obecną parafię, należały do parafii Czarnowo. Od roku 1945 przejęła ona obecne świątynie - parafialną i filialną (wybudowane
w XIX w.), które były własnością Kościoła ewangelicko-augsburskiego. W 1972 r. biskup chełmiński utworzył w Złejwsi Ośrodek Duszpasterski - mianując duszpasterza, natomiast w 1974 r. erygował w Złejwsi
Wielkiej parafię, a kościół w Pędzewie ustanowił kościołem filialnym.
Ostatnie misje parafialne odbyły się w 1997 r. z okazji świętowania srebrnego jubileuszu istnienia parafii. W ciągu ostatnich 10 lat dokonano wielu potrzebnych inwestycji, m.in. wymiany stropu kościoła
parafialnego oraz instalacji elektrycznej, założono nowe żyrandole i kinkiety, wykonano ławki przy bocznych ścianach nawy oraz na chórze, wymieniono konstrukcję drewnianą całego chóru w kościele, zabezpieczono
ściany przed dalszymi pęknięciami. Wnętrze kościoła odmalowano, a elementy drewniane zakonserwowano.
W kościele w Pędzewie wymieniono instalację elektryczną i zmieniono oświetlenie. Oczyszczono i zakonserwowano strop. Zbudowano nową dzwonnicę. Wnętrze kościoła odmalowano. Zainstalowano także nowe
nagłośnienie.
Proboszczem tej liczącej 1920 osób parafii od 1989 r. jest ks. kan. Feliks Miszewski. Adres: ul. Jasna16, 87-134 Zławieś Wielka, tel. (0-56) 678-09-18.
Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska
To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem
z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył
Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć,
jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może
się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.
Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św.,
którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno,
tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie,
które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza,
gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem
i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz
przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i
rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć
Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę
stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało
mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września
- i nic z tego.
Ewakuacja polskich obywateli z Izraela, którzy tam utknęli, jest możliwa w ciągu kilkudziesięciu godzin, obejmie ok. 200 osób - poinformowała w poniedziałek wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że planowany jest najpierw konwój lądowy do Jordanii, a potem samolot z Ammanu do Warszawy.
Mościcka-Dendys zaznaczyła w poniedziałek podczas konferencji prasowej po naradzie w MSZ, że przestrzeń powietrzna nad Izraelem pozostaje zamknięta, co utrudnia akcje ewakuacyjne, otwarta jest za to droga lądowa przez Jordanię. "Wdrożyliśmy scenariusz ewakuacji polskich obywateli, którzy utknęli w Izraelu przez Amman" - przekazała.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.