Reklama

Prosto i jasno

Prosto i jasno

Wybory odbyły się teoretycznie

W demokratycznym kraju, należącym do UE i NATO, nie można się dowiedzieć, kto wygrał wybory.

Niedziela Ogólnopolska 48/2014, str. 44

[ TEMATY ]

wybory

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba nam ze smutkiem zgodzić się ze słowami: „Państwo polskie istnieje tylko teoretycznie”. To opinia rządzących z afery podsłuchowej (ministrowie, prezes NBP, filary demokratycznego państwa zostali w niej nie tylko ośmieszeni, ale pokazani jako osoby zdemoralizowane i knujące przeciwko narodowi). Ktoś, kto w tę aferę nie wierzył, ma teraz kolejny dowód: w demokratycznym kraju, należącym do UE i NATO, nie można się dowiedzieć, kto wygrał wybory.

- Polacy, nic się nie stało - mówił w takich sytuacjach były premier, a obecnie prezydent UE. Tymi słowami starał się zamieść jakąś aferę pod przysłowiowy dywan, ale też niejako potwierdzał, że absurdy to nasza specjalność. Inne przykłady? - proszę bardzo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W grudniu miało ruszyć Pendolino, tymczasem w wielu miejscach dopiero układane są tory. Czy ten księżycowy zakup był głupotą, sabotażem wobec polskiej PESY, czy może najzwyklejszym przekrętem? A jak nazwać skandaliczne opóźnienie w budowie gazoportu w Świnoujściu? Wobec naszego uzależnienia gazowego od Rosji, w obliczu wydarzeń na Ukrainie, czy możemy czuć się bezpiecznie? To już nie absurdy, ale brak odpowiedzialności za naród i państwo!

Słyszałem, że pani premier w exposé zapowiedziała zakończenie budów autostrad: A1, A2 i A4. Jakie zakończenie, skoro A1 zamiast prowadzić prosto z Gdańska do Katowic, wpadnie niemal do centrum Częstochowy (obwodnica wokół duchowej stolicy Polski nie powstanie przed rokiem 2020)? A jak ocenić władze TVP, które dopuściły do emisji na swojej antenie niemieckiego serialu wybielającego hitlerowskich zbrodniarzy, przypisującego Polakom najgorsze cechy i najniższe instynkty? Ostatnio Rosja zażyczyła sobie, by na krakowskim cmentarzu stanął pomnik ku chwale bolszewickiej dziczy, która w 1920 r. najechała Polskę! Czy rząd wystosował w tej sprawie notę dyplomatyczną do Moskwy? O zaniechaniach wobec tragedii w Smoleńsku nie wspomnę.

Reklama

To tylko kilka faktów pokazujących słabość naszego państwa, potwierdzających, że rząd czy różne grupy interesu wprowadzają w błąd naród i parlament. Błąd to za mało powiedziane - ponieważ wspomniane „błędy” pochłaniają ogromne sumy z kieszeni podatników, trzeba je oceniać jako przekręty, a ludzi, którzy do tego dopuszczają, jako pochodzących z przekrętu.

A wracając do wyborów - czy na ich temat zabrała głos pani premier? Chce tę aferę przeczekać, więc opowiada w szkołach, jak dobrze jest w służbie zdrowia, obiecuje nauczycielom i rodzinom złote góry. A prezydent? Według Bronisława Komorowskiego, odwoływanie członków PKW to szaleństwo, bo to przecież ci sędziowie w Warszawie są „gwarantami uczciwości i bezstronności”, zaś kwestionowanie uczciwości tych wyborów to, według niego, „odmęty szaleństwa”.

Skoro obecnie większość obywateli widzi i wie, do jak licznych naruszeń doszło w wyborach samorządowych, niech prezydent nie szafuje słowami o szaleństwie. To, czego jesteśmy świadkami, nie jest kompromitacją systemu informatycznego czy samej PKW, ale kompromitacją państwa i jego władz.

- To zatrważające, że po siedmiu latach rządów Platformy państwo polskie nie jest w stanie przeprowadzić sprawnych wyborów - powiedział europoseł Janusz Wojciechowski w radiu WNET. Polityk dodał wprost, że PSL wygrał w sposób nieuczciwy. Nagle, z dnia na dzień, lawinowo rośnie poparcie dla PSL, w niektórych miejscach sięgnęło 50 proc. Czy to tylko błąd systemu, czy też nowy, sprytny plan podzielenia się władzą w sejmikach wojewódzkich z koalicjantem? Na Pomorzu 20 proc. głosów do sejmiku oddano nieprawidłowo. Podobnie było gdzie indziej. Czy Polacy to analfabeci?

Uczciwe wybory to absolutna podstawa demokracji. Jeśli państwo nie ma zdolności przeprowadzenia uczciwych, opartych na przejrzystych regułach wyborów, to nie ma demokracji, nie ma bezpiecznego państwa. Ale skoro „państwo polskie istnieje tylko teoretycznie” - jak to powiedział na słynnych nagraniach Bartłomiej Sienkiewicz... Dziś jego słowa nabierają jeszcze bardziej złowieszczego znaczenia.

2014-11-25 14:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

PWPW: pakiet wyborczy zabezpieczony tak, że jego fałszowanie jest niemożliwe

W procesie projektowania i druku elementów przyszłego pakietu wyborczego zastosowano wysokiej jakości zabezpieczenia, które uniemożliwiają wykonanie kopii techniką kserograficzną, a tym samym ich fałszowanie - zapewniła w czwartek Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych.

W środę kandydat na prezydenta Stanisław Żółtek pokazał na konferencji prasowej pokazał wzór pakietu wyborczego, który - jak mówił - otrzymał od pracownika jednej z podkrakowskich firm, która otrzymała zlecenie pakowania zestawów wyborczych przed ich rozsyłką. Według radia RMF FM, Poczta Polska zawiadomiła w tej sprawie ABW. Poczta Polska w czwartkowym oświadczeniu napisała, że nie może odnieść się do sprawy, ponieważ nie wie, co dokładnie zaprezentował Żółtek. Zapewniła, że jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy współpracować "z właściwymi organami państwa".

CZYTAJ DALEJ

Ilu jest katolików w Polsce? – analiza danych ze spisu powszechnego

2024-04-17 18:24

[ TEMATY ]

Katolik

Narodowy Spis Powszechny

Bożena Sztajner/Niedziela

Ilu katolików jest w Polsce? Kim są osoby, które w ramach Narodowego Spisu Powszechnego w 2021 r. odmówiły odpowiedzi na pytanie o przynależność wyznaniową? - tym m.in. tematom poświęcone było spotkanie, które odbyło się dziś w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie. Prof. Krzysztof Koseła i prof. Mirosława Grabowska zaprezentowali analizy danych dotyczących przynależności wyznaniowej Narodowego Spisu Powszechnego z 2021. W najbliższym czasie opublikowany zostanie raport na ten temat.

Prof. Koseła i prof. Grabowska przypomnieli, że wyniki spisu z 2021 r. opublikowane zostały w 2023 r. Przynależność do wyznania rzymskokatolickiego zadeklarowało 27121331 osób z ogółu 38 mln. Polaków. Bezwyznaniowość zadeklarowało 2 611506 osób, natomiast aż 7807553 osoby odmówiły odpowiedzi na pytanie o wyznanie.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję