Reklama

Refleksje proboszcza

Słowo o feriach

Niedziela zamojsko-lubaczowska 4/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ferie! Ferie! Ferie!... Wreszcie czas odpocząć od zajęć szkolnych, można rzucić w kąt szkolne plecaki na dwa tygodnie. Pora na tzw. "labę". Przyroda także dostosowała się, zrobiła sobie "ferie". Las i pole wydają się puste i głuche. Nie słychać śpiewu ptaków, zwierzyna przemyka chyłkiem, że trudno coś zauważyć. Biel i puszystość śniegu przywodzą na myśl pierzynę albo choćby puchową kołdrę, pod którą w mroźne noce chętnie kryją się ludzie. Słowem - zimowy sen, odpoczynek dla przyrody, dla uczniów.
Jeżeli jednak przyjrzeć się bliżej, zauważymy, że przyroda tak całkiem nie zaspała, nie zamarła. Już w lutym pojawiają się bazie na leszczynach. Jeżeli zima jest łagodniejsza i przygrzeje słońce, z ziemi wychylają się początki pędów roślin, a jeżeli ciepło trwa dłużej, pojawiają się również nieśmiało kwiaty. Zwierzęta także przygotowują się do wiosny, niektóre gromadzą się w stadka, nawet w gawrze niedźwiedzia pojawiają się w tym czasie młode. Ptaki - towarzysze zimowych dni zbierają się do opuszczenia ludzkiej gościny. Przyroda nie śpi, nie leniuchuje, może tylko jej rytm jest spowolniony, ale nie zamarły.
Nie może zaniknąć także aktywność młodych ludzi - uczniów i uczennic szkół podstawowych i średnich, którzy w styczniu i lutym mają swoje ferie zimowe. Może być spowolniona, może mieć inne ukierunkowanie, ale nie może zaniknąć. W tym czasie wolnym aktywność młodych ludzi powinna być różnorodna. Dobrze jest korzystać z tzw. kawiarenek internetowych, ale nie przez całe dni ferii. Dobrze jest powiększać zasób wiadomości w internecie, ale nie może to być jedyne zajęcie w czasie wolnym.
Spotkałem swego czasu mądrą wychowawczynię grupy uczniów, która potrafiła pokierować czasem ferii, aby był owocny dla wychowanków. W ciągu tygodnia zorganizowała dla dzieci piesze wypady do lasu, zapoznanie się z tropami zwierząt zostawionymi na śniegu, był wspaniały kulig, filmy, pogadanki, różnorodne zajęcia w grupach, znalazł się czas na niedzielną i "pożegnalną dla ferii" Mszę św. Parząc na tę grupę młodych, słuchając ich rozmów, z łatwością można było rozumieć, że ferie były udane.
Spędzając czas ferii w miejscu zamieszkania, powinno się tak zorganizować czas, aby ustrzec się nudy i monotonii. Można obejrzeć ciekawy film w telewizji, ale też i program edukacyjny. Dobrze jest popracować przy komputerze, ale także sięgnąć po dobrą i pożyteczną książkę. W programie naszych ferii niech znajdzie się czas na zabawy na świeżym powietrzu, czy choćby spacer i rozmowy z przyjaciółmi. Pamiętajmy także, że na feriach nie przestajemy być chrześcijanami i znajdźmy także czas dla Boga, który chce być naszym Towarzyszem w tym czasie wolnym od nauki szkolnej.
Przed nami czas ferii. Chciałbym, aby dzieci i młodzież spędziły go mądrze i owocnie. Niech te dni zregenerują ich siły fizyczne i duchowe, aby z zapałem przystąpili do swoich zajęć i obowiązków szkolnych. Niech spędzą je tak, aby te dni rodziły miłe wspomnienia rytmu życia nie zamarłego, jak nie zamiera w zimie przyroda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Szarbela

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Nowennę można rozpocząć w dowolnym czasie. Uroczyście jest odprawiana w klasztorze w Annai jako przygotowanie do trzeciej niedzieli lipca, głównej uroczystości poświęconej świętemu Szarbelowi, na pamiątkę jego święceń kapłańskich 23 lipca 1859 roku.

Przedstawiajmy swe intencje miłosiernemu Bogu za wstawiennictwem świętego Szarbela. Odprawiających ją zachęca się do codziennej Komunii Świętej.
CZYTAJ DALEJ

Hołownia: przygotowałem projekt ustawy umożliwiającej zbadanie posła alkomatem

2025-07-22 12:46

[ TEMATY ]

Szymon Hołownia

PAP/Piotr Nowak

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że przygotował projekt ustawy umożliwiającej marszałkowi prowadzącemu obrady zlecenie badania alkomatem posła, podejrzewanego o bycie w stanie nietrzeźwości na sali plenarnej w czasie posiedzenia.

Hołownia podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie przekazał, że przygotował projekt, który dotyczy „zlecenia przez marszałka prowadzącego, możliwości zbadania posła alkomatem na sali plenarnej w czasie obrad”. Dodał, że zamierza ten projekt poddać do dyskusji na posiedzeniu prezydium Sejmu, a następnie zgłosić.
CZYTAJ DALEJ

Otwierał drzwi dla Chrystusa

Miał dwie miłości swojego życia: Kościół i ojczyznę – o nich ks. Ireneusz Skubiś przed śmiercią opowiedział w wywiadzie rzece, który teraz możemy przeczytać w książce „Odnowiciel. W służbie słowu”.

Dzieje Tygodnika Katolickiego „Niedziela” pisane są charakterem i ofiarnością swoich redaktorów naczelnych. Ogromną zasługę w rozwoju tygodnika miał ks. Ireneusz Skubiś, który odegrał kluczową rolę w reaktywowaniu „Niedzieli” po 28 latach od jej zawieszenia i zarazem został jej redaktorem naczelnym – pełniąc tę funkcję nieprzerwanie do 2014 r. Ksiądz Skubiś otwierał drzwi Chrystusowi i torował drogę prawdzie. Imponował energicznością i hartem ducha, co było ważne, zwłaszcza w trudnym okresie komuny, gdy działania cenzury, problemy z drukiem i kolportażem w tych siermiężnych czasach dawały się redakcji tygodnika mocno we znaki. Te same cechy okazały się kluczowe w okresie transformacji, gdy po upadku komuny Polska brutalnie zderzyła się z demokracją i kapitalizmem. Ksiądz Skubiś w szczerej rozmowie z Czesławem Ryszką odsłania kulisy pracy redakcji „Niedzieli” w tamtych czasach. Jest to opowieść, która ukazuje dużą część naszej historii najnowszej, jako że dzieje tygodnika nierozerwalnie związane są z dziejami Polski. Ksiądz Skubiś opowiada także o największych sukcesach, porażkach, o tym, jak powinna wyglądać Polska i o wartościach, na których powinien opierać się naród, by tworzyć silne państwo. Książka „Odnowiciel. W służbie słowu. Z ks. Ireneuszem Skubisiem rozmawia Czesław Ryszka” jest fascynującą podróżą w przeszłość – taką podróżą, która intryguje nas do rozmyślania o przyszłości. To nie jest opowieść o jednym człowieku, to opowieść o całym środowisku „Niedzieli” i dekadach miłości do Kościoła i ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję