Reklama

Niedziela Częstochowska

Starość zasługuje na szacunek

Niedziela częstochowska 3/2015, str. 1, 8

[ TEMATY ]

senior

tonyhall / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak chyba nigdy przedtem jesteśmy dziś świadkami wyjątkowego kultu młodości, siły i tężyzny fizycznej. Gdy oglądamy programy telewizyjne, przeglądamy gazety, zauważamy, że młodość i związane z nią piękno fizyczne mają bezwzględny priorytet. Jeśli jesteś młody – masz wszelkie prawa do rozwoju fizycznego i intelektualnego, do lepszych gratyfikacji finansowych, do opieki medycznej itp. A jeżeli masz jeszcze odpowiednie przełożenie materialne – jesteś wygrany. Jeżeli jednak jesteś już stary, słabszy, twoje piękno fizyczne i sprawność już przeminęły – jesteś skazany na zupełnie inne traktowanie: będziesz pomijany, a w najlepszym razie będziesz powodem irytacji i cynizmu, zostaniesz wyśmiany – po prostu twój czas się skończył, po cóż jeszcze chodzisz po tym świecie, choć wydaje się, że mógłbyś jeszcze wiele zrobić, tyle pokazać.

Dlatego z wielką radością – zwłaszcza starsi ludzie – przyjmują wszelkie inicjatywy i słowa papieża Franciszka, które dotyczą ludzi starszych. Tak było m.in. w niedzielę 28 września 2014 r., kiedy Ojciec Święty odprawił nabożeństwo eucharystyczne, a potem spotkał się na Placu św. Piotra z kilkudziesięcioma tysiącami seniorów z wielu krajów. Na spotkanie przybył też papież emeryt Benedykt XVI. Ojciec Święty przypomina o tym, o czym świat jakby nie chce pamiętać. Nawiązuje tu do działań św. Jana Pawła II – pamiętamy jego list do ludzi w podeszłym wieku. Niezwykłe są też inne wypowiedzi papieża Franciszka o bezcennej wartości osób starszych. Papież przekonuje, że ludzie starsi są potrzebni współczesnemu światu. Przechowują oni bowiem w swoich sercach i umysłach ogromną mądrość, umieją ukierunkować myślenie na sprawy najważniejsze. Piękne było porównanie przez Ojca Świętego ludzi starych do ciągle owocujących drzew. I zdanie, które było potem tak często cytowane przez rozgłośnie telewizyjne: „Naród, który nie szanuje ludzi starych, nie ma przyszłości”. Te myśli powinny zapaść głęboko w serca tych, którzy rządzą światem, którzy dziś są piękni i młodzi, ale jutro także będą ludźmi starymi. Papież apeluje o „sojusz pokoleń” i przestrzega, że bez obecności ludzi starszych narody zubożeją, a wolność w nich dominująca przekształci się w autorytaryzm.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Trzeba mocno upominać się o prawa ludzi starszych, zwłaszcza że istnieje dziś duży ich procent w każdym społeczeństwie. Ludzie starzy stanowią prawdziwą skarbnicę wiedzy i mądrości pokoleń, są nośnikami tradycji, kultury i nieocenionymi nauczycielami.

Starsi są także wyjątkowymi nauczycielami naszej historii, najlepszymi, bo doświadczali jej na sobie. Zauważmy, że dzisiaj historia jako przedmiot podlega pewnym ograniczeniom – ogranicza się liczbę jej lekcji w szkole, marginalizuje jej rolę. Tymczasem zawiera się w niej mądrość, tam są wzory właściwego życia i postępowania, tam zobaczymy, czym jest prawdziwy patriotyzm, jak cenna jest kultura chrześcijańska – jakże to ważne w czasach wielokulturowości Europy i postępującej islamizacji.

2015-01-16 12:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarstwo na samotność

Kluby seniora to jedna z najpopularniejszych form aktywności osób starszych. Powstają przy ośrodkach kultury, spółdzielniach mieszkaniowych, radach osiedli czy coraz częściej - w parafiach. Zakładane są spontanicznie, jako efekt pomysłu i chęci działania kilku starszych osób, dawnych kolegów ze szkoły czy z pracy, sąsiadów, znajomych. W opinii uczestników stanowią skuteczne lekarstwo na samotność. Dlaczego więc uczęszcza do nich znikoma część polskich emerytów? Maria z Olszyny, babcia dwójki wnuków, do bielskiego Klubu Seniora uczęszcza od dwóch lat, należy do sekcji: naukowej, biblijnej i turystycznej. - Przez całe życie byłam nauczycielką chemii w szkole podstawowej - mówi. - Aż do emerytury organizowałam wycieczki szkolne, zabawy, rajdy. Wychowano mnie w przekonaniu, że życie ma sens, gdy się pomaga, uczestniczy w jakiejś konkretnej rzeczywistości. A tu emerytura i pssst - jakby zeszło ze mnie powietrze… Cisza, spokój i oceany wolnego czasu. Moja znajoma mówi opisowo: „za długie dni, za krótkie lata”. Uchodziło ze mnie życie. Co mam ze sobą robić, pytałam, z tą resztą czasu, jaki da mi dobry Bóg? Mam uczepić się kurczowo życia dzieci i wnuków? Nie, to nie ja… Zresztą, każdy człowiek, bez względu na wiek, powinien mieć choćby kawałek własnego, wyłącznie swojego, życia. A im więcej lat, tym większa pokusa, by z tego zrezygnować. Czym jest klub seniora? No właśnie tym. Miejscem, gdzie spotykają się ludzie, którzy sobie nie odpuszczają. Można zamknąć się w świecie seriali telewizyjnych, sąsiedzkich plotek, a można jeszcze pożyć jak człowiek, prawda? O moim klubie przeczytałam na tablicy ogłoszeń, gdy w spółdzielni mieszkaniowej płaciłam czynsz. Poszłam tam od razu, zajrzałam niepewnie, a w środku Ala, nasza dobra dusza, złapała mnie za łokieć i dosłownie wciągnęła do środka.

CZYTAJ DALEJ

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

2024-04-15 13:17

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Środa, 1 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję