Reklama

Niedziela Rzeszowska

Zasłużeni dla Rzeszowa

Rzeszów chlubi się Honorowymi i Zasłużonymi dla Miasta Obywatelami. 18 stycznia do grona Zasłużonych dołączyli: ks. prał. Ireneusz Folcik i Zygmunt Solarski. Ogłoszono to w Filharmonii Podkarpackiej podczas obchodów 661. rocznicy „urodzin” Rzeszowa, czyli lokacji miasta na prawie magdeburskim i nadania go przez króla Kazimierza Wielkiego Janowi Pakosławicowi ze Stróżyk, zasłużonemu rycerzowi i dyplomacie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestników „urodzinowych” uroczystości powitał Tadeusz Ferenc, prezydent Miasta Rzeszowa. Akt nadania tytułów Zasłużonych dla Miasta Rzeszowa poprzedziły laudacje na cześć uhonorowanych postaci. Sylwetkę i zasługi ks. prał. Ireneusza Folcika przedstawił Mieczysław Janowski, prezydent Rzeszowa w latach 1991-99, senator RP i poseł do PE. Postać i dokonania Zygmunta Solarskiego zaprezentował Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.

Przy dźwiękach uroczystych fanfar

Tytuły i okolicznościowe listy gratulacyjne wręczali Zasłużonym włodarze miasta (T. Ferenc i A. Dec), po czym oddano głos laureatom. Ks. prał. I. Folcik, dziękując za uhonorowanie, podkreślił, że tytuł dla niego poczytuje jako wyraz uznania dla całego Kościoła, który przez ofiarną posługę wielu kapłanów znacząco zapisał się w dziejach Rzeszowa. Zygmunt Solarski również podziękował za wyróżnienie, które odebrał jako potwierdzenie słuszności obranej drogi życia. Jego dewizą było i jest „wyciąganie” ludzi młodych na turystyczne szlaki i ukazywanie im piękna przyrody jako dzieła Stwórcy. Gratulacje laureatom składali także: Wojciech Buczak – w imieniu Zarządu Województwa Podkarpackiego, Eugeniusz Taradajko – w imieniu Oddziału PTTK Rzeszów oraz bp Kazimierz Górny – pierwszy biskup rzeszowski, wielki przyjaciel przewodników turystyki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uroczystości w Filharmonii Podkarpackiej uświetnili: Sebastian Pecznik z Argentyny (choć o polskich korzeniach), mistrz gitary klasycznej, oraz wywodzący się z Rzeszowa (konkretnie ze Staromieścia) muzyk jazzowy, kontrabasista, kompozytor i pedagog Vitold Rek z zespołem „Opus Absolutus”.

Ks. prał. Ireneusz Folcik – przewodnik na drogach wiary

Urodził się w 1943 r. Pochodzi z Łężan. Od prawie czterdziestu lat związany z Rzeszowem, dokąd przybył po skończeniu studiów na KUL. W latach 1975-95 ceniony i lubiany duszpasterz akademicki (z wieloma nowatorskimi, jak na tamte czasy, inicjatywami w dorobku, m.in. z organizowanymi po raz pierwszy na polskich uczelniach wykładami etyki). W latach 1995-2014 proboszcz parafii pw. św. Józefa w Rzeszowie-Staromieściu (jednej z najbardziej prestiżowych w mieście), a przez długi czas także dziekan dekanatu Rzeszów-Północ. Archiprezbiter rzeszowski, doktor teologii, wykładowca w WSD i na innych rzeszowskich uczelniach wyższych.

Wybitny kaznodzieja, ale i człowiek dialogu, zaangażowany w życie społeczne miasta i diecezji poprzez systematyczne tworzenie przestrzeni spotkań, wspieranie wielu inicjatyw samorządowych, współorganizowanie Tygodni Kultury Chrześcijańskiej, autor licznych publikacji, człowiek rozumiejący media i współuczestniczący w ich tworzeniu.

Niekwestionowany autorytet. Kapłan charakterystyczny. Wytrawny sympatyk sportu, a zwłaszcza piłki nożnej i siatkówki. Pasterz dobry, skupiający całe pokolenia wiernych, których pewnie wiedzie drogami wiary.

Zygmunt Solarski – „zaślubiony” turystyce

Często przedstawia się: „Pigmej jestem!”. Urodził się w 1936 r. w Laszkach. Pochodzi z rodziny ziemiańskiej o bogatych tradycjach wojskowych (m.in. pradziadek walczył w powstaniach narodowych). Z zawodu technik dróg kołowych i mostów, pracował w kilku rzeszowskich przedsiębiorstwach. Od 1996 r. przebywa na emeryturze. Mieszka w Rzeszowie, gdzie już ponad pięćdziesiąt lat realizuje największą życiową pasję – używając jego słów, „ożenił się z turystyką i jej pozostaje wierny!”.

Pigmej jest prawdziwą legendą rzeszowskiego oddziału PTTK. Budował ją na sprawdzonym fundamencie wiary i patriotyzmu opartego na rzetelnej wiedzy historycznej. Organizując niezliczoną liczbę rajdów, spływów i wypraw krajoznawczych, przyciągał jak magnes ludzi młodych. Miał swój udział w budowie pierwszego krzyża na Tarnicy, a potem zainicjował i niejednokrotnie jako przewodnik prowadził Drogę Krzyżową na Tarnicę. Organizował rajdy i spływy kajakowe na Kresach dawnej Rzeczypospolitej. Organizował rekolekcje, których uczestnicy poznawali, co znaczy „mistyka gór”. Jego autorskim projektem jest Klub POL-SURVIVAL, czy „szkoła przetrwania”, a dla wielu także prawdziwa „szkoła życia”.

2015-01-29 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: abp Hoser i prof. Chazan laureatami Nagrody im. kard. Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

nagroda

ARCHIWUM

28 maja abp Henryk Hoser i prof. Bogdan Chazan otrzymają Nagrodę Społeczną im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego przyznawaną przez Fundację SPES.

Kapituła Nagrody pod przewodnictwem prof. Jana Żaryna w tegorocznej edycji przyznała ją abp. Hoserowi za "obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci", a prof. Chazanowi za "obronę życia nienarodzonych".
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Dramatyczne świadectwa z Gazy – Lekarze bez Granic o głodzie i śmierci

2025-07-26 16:25

Adobe Stock

Brak żywności, wody i pomocy medycznej. W takich warunkach od miesięcy funkcjonują lekarze i mieszkańcy Strefy Gazy. Pracownicy Lekarzy bez Granic (MSF) alarmują: głód stał się bronią wojenną w konflikcie Izraela z Hamasem, a ci, którzy próbują zdobyć jedzenie, giną od kul.

Lekarz: organizm zjada sam siebie
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję