Reklama

Piłkarskie święto

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zdecydowanie najciekawszym wydarzeniem sportowym ostatnich tygodni w Łomży był halowy turniej piłkarski. Na parkiecie Hali im. Olimpijczyków Polskich wystąpiło osiem zespołów z II, III i IV ligi. Nie lada gratką dla miejscowych sympatyków futbolu była wizyta drugoligowego Stomilu. Obok ekipy z Olsztyna w znakomicie zorganizowanym turnieju wzięły udział prawie wszystkie najlepsze drużyny z Podlasia: Wigry Suwałki, Olimpia Zambrów, Mlekovita Wysokie Mazowieckie, Sparta Augustów, Orzeł Kolno i ŁKS Łomża.
Dla większości zespołów biorących udział w imprezie był to pierwszy halowy start w tym roku. Mimo że piłkarze dopiero przed kilkunastoma dniami wznowili treningi przed rundą rewanżową, to poziom turnieju był bardzo wysoki. W łomżyńskiej hali prawdziwą furorę zrobili zawodnicy olsztyńskiego Stomilu. Zespół pod wodzą grającego trenera Piotra Tyszkiewicza nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń. Drugoligowcy wygrali wszystkie swoje pojedynki i zdecydowanie triumfowali w całej imprezie. W meczu finałowym Stomil rozgromił białostockiego Hetmana aż 6:0.
Największe emocje na trybunach wzbudziło spotkanie olsztynian z gospodarzem turnieju ŁKS Łomża. Miejscowi piłkarze przez większą część pojedynku, przy ogłuszającym dopingu prawie 500 osób, ambitnie stawiali czoła bardziej doświadczonemu przeciwnikowi. Dopiero znakomita indywidualna akcja Piotra Tyszkiewicza dała gościom prowadzenie, a tuż przed końcową syreną piłkarze Stomilu dołożyli jeszcze trzy kolejne gole. Zespół ŁKS poprawił humory swoim kibicom w meczu o trzecie miejsce w turnieju. Łomżanie w finale "pocieszenia" pokonali odwiecznego rywala - zambrowską Olimpię 3:0, po dwóch golach Rafała Boguskiego i jednym Tomasza Hermanowskiego. Bardzo zadowolony z występu ŁKS w turnieju był nowy trener tego zespołu Tadeusz Gaszyński: "Dopiero poznaję ten zespół, bo jestem w Łomży od niedawna. Widzę jednak, że moi zawodnicy chcą wygrywać. Zwyciężyliśmy z Olimpią, Mlekovitą i Spartą. Nie podołaliśmy jedynie drużynie z Olsztyna, ale przecież dzielą nas dwie klasy. I to było widać".
W łomżyńskim turnieju nieco poniżej oczekiwań spisały się drużyny trzecioligowych Wigier Suwałki (z mającymi już za sobą występy w ekstraklasie Kamilem Szarneckim i Andrzejem Szyszko) i lidera czwartoligowych rozgrywek Mlekovity Wysokie Mazowieckie. Oba zespoły zagrały w bezpośrednim pojedynku jedynie o piąte miejsce. Po wyrównanym meczu minimalnie lepsi okazali się piłkarze Mlekovity. Zespół trenera Adama Popławskiego zwyciężył 2:1. Dopiero siódma lokata przypadła ekipie Sparty Augustów. Drużyna kierowana przez najbardziej doświadczonego szkoleniowca w regionie Grzegorza Szerszenowicza w pojedynkach grupowych zdołała zaledwie raz zremisować, a w meczu o siódme miejsce nieznacznie wygrała z ambitnym zespołem Orła Kolno. "Już sama gra w takim turnieju to dla nas duże wyróżnienie. Cieszę się, że mogliśmy zmierzyć się z tak dobrymi zespołami i trochę się nauczyć. Teraz musimy popracować, bo przed nami twarda walka o utrzymanie w lidze" - powiedział trener Orła Sławomir Remez.
Dla wszystkich kibiców futbolu turniej był sporą atrakcją. Mogli oni podziwiać znakomitą i emocjonującą grę. Oprócz tego nie co dzień do Łomży przyjeżdżają zespoły występujące w drugiej lidze czy tacy piłkarze jak Piotr Tyszkiewicz mający za sobą wiele sezonów gry w ekstraklasie czy Bundeslidze.
"Potraktowaliśmy te zawody w formie zabawy. Mój zespół składa się głównie z młodych i ambitnych zawodników. Chcemy grać jak najwięcej, cieszyć się piłką... Postanowiliśmy również dać od siebie trochę radości kibicom w mniejszych miastach, a nie tylko grać z krajową czołówką. A widzę, że kibice w Łomży są głodni piłki. Cieszę się, że sprawiliśmy im sporo satysfakcji i przy okazji był to dla nas kolejny etap przygotowań do sezonu" - ocenił występ Stomilu P. Tyszkiewicz.
Oby więcej takich trenerów i piłkarzy w Polsce!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję