Reklama

Edytorial

edytorial

Trzeba zdecydować się być świętym!

Niedziela Ogólnopolska 8/2015, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed nami 40 postnych dni, czas przestrajania się na Pana Boga, odnalezienia drogi do konfesjonału. Na starcie tych wysiłków warto sobie przypomnieć słowa papieża Franciszka, który uświadamia nam, że Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem człowiekowi – to raczej nas męczy proszenie Boga o przebaczenie. Wielkopostne porządki, polegające na odwróceniu się od tego, co złe, a zwróceniu ku temu, co dobre, rozpoczynamy od miejsca nam najbliższego, czyli od rodziny – najwspanialszego wynalazku Pana Boga. Właśnie rodzinie jest poświęcony cykl wielkopostny „Niedzieli”. Przeżywamy bowiem Rok św. Jana Pawła II – papieża rodziny i zbliżamy się do zwyczajnego synodu biskupów poświęconego rodzinie. A rodzina musi być dzisiaj miejscem szczególnej troski, gdyż zbierają się nad nią najczarniejsze chmury. Człowiek bowiem zaczyna się bawić w Pana Boga. Uderza w naturalny porządek Stwórcy, zakłócając funkcjonowanie normalnej, zdrowej moralnie rodziny, składającej się z matki, ojca i dzieci, które rodzą się z miłości rodziców. Coraz częściej dowiadujemy się o różnych hybrydach cywilizacyjnych, jak np. zgoda brytyjskiego parlamentu na powoływanie do życia dzieci trojga rodziców czy zdarzające się już przypadki dzieci urodzonych nie przez własną, biologiczną matkę, lecz przez obcą kobietę.

Reklama

Trzeba mieć wielką siłę, wypływającą z mocy Ducha Świętego, aby żyć tak, jak Bóg nakazuje, w dzisiejszym świecie, uciekającym od Boga. Nasz dom rodzinny, nasza parafia, nasza praca, nasza ulica – to miejsca chrześcijańskiego świadectwa i głoszenia Ewangelii. Wskazywał na to sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, wołający w swoich czasach: „Trzeba zdecydować się być świętym!”. Dzisiaj, aby zmierzyć się z trudną rzeczywistością, która nas otacza, też potrzebujemy odważnych świadków, ludzi wiary konsekwentnej na miarę ks. Blachnickiego, założyciela ruchu oazowego, liczącego w świecie już 2 mln członków. To on dokonał w latach 70. minionego wieku największego przebudzenia duchowego, przerywając monopol władzy komunistycznej na wychowanie młodego pokolenia. Był prawdziwym Bożym „gwałtownikiem” – jak go nazwał św. Jan Paweł II. A trzeba wiedzieć, że do mocnej wiary doprowadziło ks. Blachnickiego doświadczenie ponad stu dni oczekiwania w więziennej celi na wykonanie wyroku śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Blachnicki może być też uważany za duszpasterza odnowy życia rodzinnego. Organizował dla rodzin katolickich rekolekcje oazowe, które stały się zaczynem tworzenia wspólnot o nazwie „Domowy Kościół”. W odnowie i pogłębieniu życia chrześcijańskiego rodzin katolickich widział on sposób obrony przed pogańskim, materialistycznym stylem życia. To kolejna kotwica, której możemy się uchwycić, aby ratować polskie rodziny.

Sięgamy dziś do oazowych początków w związku z trwającą na Jasnej Górze w dniach 20-23 lutego br. 40. Kongregacją Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie, pod przewodnictwem moderatora generalnego, który niedawno przyjął sakrę biskupią. To bp Adam Wodarczyk, który jako motto biskupie wybrał słowa: „Światło-Życie”, a w herbie umieścił oazowe symbole. Tegoroczna Kongregacja odbywa się w 40. rocznicę ustanowienia przez ks. Blachnickiego w ruchu oazowym Roku Odnowy w Duchu Świętym (1975 r.). Wyraźnie nawiązuje do tego przesłanie wskazane na obecny rok pracy oazowej: „W mocy Ducha Świętego”. Ufamy, że będzie to rok odnowy oblicza naszej polskiej ziemi.

2015-02-17 11:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mówił to, co ludzie myślą

Niedziela Ogólnopolska 42/2024, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Ksiądz Jerzy potrafił nazywać rzeczy po imieniu. I doskonale diagnozował ludzkie słabości. Jego słowa sprzed ponad 40 lat nadal pasują do nas jak ulał.

Mówię to, co ludzie myślą i co mi opowiadają często bardzo osobiście, a nie mają odwagi, nie mają możliwości wypowiedzenia głośno. Mówię to, kiedy uznaję, że jest to prawda (...). To mówienie prawdy w kościele powoduje, że ludzie nabierają do mnie zaufania, bo wypowiadam to, co oni czują i myślą”. Tak ks. Jerzy Popiełuszko odpowiedział brytyjskiemu dziennikarzowi, gdy ten zapytał go o przyczyny fenomenu Mszy św. za ojczyznę, na które do kościoła św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu przychodziły tłumy. Za mówienie głośno o tym, o czym ludzie w latach 80. XX wieku bali się nawet myśleć, ks. Jerzy zapłacił życiem. W 40. rocznicę jego męczeńskiej śmierci przypominamy postać tego duszpasterza robotników Huty Warszawa, służby zdrowia i nieoficjalnego kapelana podziemnej Solidarności. Człowieka, który dla mnie osobiście, i zapewne dla wielu z mojego pokolenia, na zawsze pozostanie przykładem księdza odważnego, heroicznego. Odwaga płynąca z wiary, odwaga głoszenia prawdy, odwaga bycia autentycznym świadkiem – wszystko to, co charakteryzowało czyny ks. Jerzego, jest wciąż potrzebne współczesnej Polsce i Kościołowi.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.
CZYTAJ DALEJ

Olsztyn: inauguracja Kaplicy Wieczystej Adoracji

2025-05-16 16:00

[ TEMATY ]

Olsztyn

abp Józef Górzyński

Kaplica Wieczystej Adoracji

Karol Porwich/Niedziela

W parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie została otwarta Kapica Wieczystej Adoracji. - Kaplica jest po to, byśmy dojrzewali w wierze i miłości do Chrystusa - mówił abp Józef Górzyński. Metropolita warmiński poświecił monstrancję. To pierwsze takie miejsce na mapie Olsztyna. Otwarcie kaplicy przyciągnęło tłumy wiernych.

Pomysł na stworzenie Kaplicy Wieczystej Adoracji dojrzewał dość długo. Ks. Andrzej Pluta - proboszcz parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie - nie ukrywa, że od dawna nosił się z zamiarem stworzenia takiego miejsca w Olsztynie. I choć w parafii kaplica adoracji już funkcjonowała, to jednak nie była ona otwarta przez całą dobę. - Kaplica dziennej adoracji funkcjonuje w naszej parafii od 15 lat. Przez cały miesiąc odwiedza ją ponad 1000 osób. Tygodniowo to nawet 400. Ale brakowało tej adoracji całodobowej - podkreśla ks. Pluta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję