Reklama

Niedziela Przemyska

Tuligłowy – Jarosław

Najpiękniejsza droga świata (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patrząc na nagłówek, ktoś może zapytać: Dlaczego pisze się tu o drodze? Czyżby nie było nic piękniejszego nad nią? Oczywiście, jest wiele piękna na świecie. Ocena piękna jednak zależy od wrażliwości estetycznej, jest sprawą gustu. Zależnie od osobistych gustów jeden egzaltuje się pięknem oczu dziecka, inny zmarszczoną twarzą staruszki, jeszcze inni pięknem kwiatów, gór, roziskrzonego gwiazdami nieba, ładem panującym w przyrodzie itp. Droga natomiast na pierwsze wejrzenie kojarzy się z trudem, koniecznością wysiłku, także z niebezpieczeństwami. Mimo to spróbujmy odkryć piękno drogi, a ściślej, piękną drogę, bo nie wszystkie są takimi.

Adam Macedoński kiedyś śpiewał: „Wśród licznych dróg człowieczych jedna jest tylko prawdziwa. Kto nam pokaże tę drogę, kto powie, jak się nazywa? Tylko On, tylko On, ubogi Cieśla z Nazaretu! Tylko On, tylko On doprowadzi nas do celu”. Piosenka ta jest echem słów Jezusa, który powiedział o sobie: „Ja jestem drogą i prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14, 6).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Życie ziemskie Jezusa było jedną wielką podróżą. Co więcej, w wielu okresach swego życia był On tułaczem, bez własnego domu. Urodził się drodze, na peryferiach obcego miasta Betlejem (por. Łk 2, 1-7). Już w niemowlęctwie doświadczył ucieczki i poniewierki poza rodzinnym krajem – w Egipcie. Także i nauczanie Chrystusa odbywa się w drodze. Jak pisze św. Marek Ewangelista: „Wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym” (Mk 8, 27). Wędrowanie Jezusa było realizacją Bożego planu zbawienia, którego apogeum dokonało się na Kalwarii. Po zmartwychwstaniu wstąpił do nieba. W mowie pożegnalnej w Wieczerniku powiedział: „Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca” (J 16, 28).

Jesteśmy uczniami Jezusa. Wyszliśmy z rąk Boga Ojca, naszego Stwórcy. Aktualnie stale jesteśmy w drodze, gdyż w znaczeniu symbolicznym całe ziemskie życie człowieka jest drogą. Jeśli naprawdę chcemy wrócić do naszego niebieskiego Ojca, to musimy wiernie naśladować Chrystusa i wejść z Nim w głęboki kontakt osobowy. Nie będzie to łatwe, ale z Jezusem możemy odnieść pełne zwycięstwo. Posłuchajmy, jak tę prawdę chce nam wyśpiewać językiem poezji znany nam już Adam Macedoński: „Niełatwa to będzie wędrówka, i nie usłana różami. Dojdziemy jednak na pewno, gdy Chrystus będzie szedł z nami. Tylko On, tylko On, ubogi Cieśla z Nazaretu! Tylko On, tylko On doprowadzi nas do celu”.

Drugi etap tegorocznego „Niedzielnego pielgrzymowania” Drogą św. Jakuba Starszego Apostoła obejmuje trasę z Tuligłów do Jarosławia. Odbędzie się 17 maja. Rozpocznie się Mszą św. o godz. 7 w sanktuarium Matki Bożej w Tuligłowach. W połowie trasy nawiedzimy kolejne sanktuarium maryjne – w Chłopicach.

Osoby chcące uczestniczyć w tym etapie proszone są o zgłoszenie swego udziału drogą internetową, e-mail: bractwo.przeworsk@gmail.pl albo telefonicznie – pod nr 696 747 913.

2015-04-28 15:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Krzysztof Włodarczyk: życie człowieka jest czymś w rodzaju ulicy jednokierunkowej

„Życie człowieka jest czymś w rodzaju ulicy jednokierunkowej, na której można się poruszać tylko do przodu. Nie możemy cofnąć wskazówek zegara naszego życia ani o jedną godzinę” - mówił biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk, dodając, że „do nieba dochodzi się szlakiem wyznaczonym przez samego Chrystusa Pana, który powiedział o sobie, że jest Drogą i Prawdą i Życiem”. Ordynariusz diecezji przewodniczył Mszy św. na cmentarzu parafialnym wspólnoty św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bydgoszczy - przy ulicy Cechowej.

- Gdy człowiek żyje 80 lat, stanowi to 960 miesięcy, 29 220 dni. W sumie to ponad 2,5 miliarda tyknięć zegara. Jednak to niewiele wobec istnienia Ziemi, albo wieku wszechświata. A co dopiero mówić o wieczności, którą filozofowie określają jako trwanie w nieustannym „teraz” - mówił biskup diecezji bydgoskiej.
CZYTAJ DALEJ

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Szósta Niedziela Wielkanocna

2025-05-23 12:38

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: «Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni». Kiedy doszło do niemałych sporów i roztrząsań między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich udadzą się w sprawie tego sporu do Jeruzalem, do apostołów i starszych. Wtedy apostołowie i starsi wraz z całym Kościołem postanowili wybrać ludzi przodujących wśród braci: Judę, zwanego Barsabą, i Sylasa i wysłać do Antiochii razem z Barnabą i Pawłem. Posłali przez nich pismo tej treści: «Apostołowie i starsi bracia przesyłają pozdrowienie braciom pogańskiego pochodzenia w Antiochii, w Syrii i w Cylicji. Ponieważ dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc zamęt w waszych duszach, postanowiliśmy jednomyślnie wybrać mężów i wysłać razem z naszymi drogimi: Barnabą i Pawłem, którzy dla imienia Pana naszego, Jezusa Chrystusa, poświęcili swe życie. Wysyłamy więc Judę i Sylasa, którzy oznajmią wam ustnie to samo. Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję