Reklama

Do Aleksandry

Rak duszy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro,

Piszę ten list w nadziei, że zamieści Pani jego treść w całości. Jest on bowiem rozpaczliwym wołaniem o pomoc. Sęk w tym, że od kilku tygodni cierpię na głęboką depresję. Czuję się jak sparaliżowany. Nic mi się nie chce, nawet przeczytać tych wszystkich książek o depresji. Na domiar złego odeszli na zawsze moi bliscy i dobroczyńcy, a jakby tego było mało, urwała się więź z moimi korespondentkami, które w krytycznych dniach wspierały mnie dobrym słowem i były odtrutką na coraz bardziej przytłaczającą mnie rzeczywistość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W chwili, gdy piszę te słowa, mój nastrój pogłębia jeszcze bardziej świadomość, że nieleczona depresja jest chorobą śmiertelną, ponieważ prowadzi do autodestrukcji. Niestety, kompleksowa terapia, którą stosuję, nie przynosi pożądanych efektów. Najgorzej czuję się w nocy. Wtedy jestem w otchłani niemocy. Ból psychiczny i fizyczny nie pozwala mi zasnąć...

W związku z tym bardzo proszę o kontakt z osobami, którym udało się wyjść z depresji bądź nadal na nią cierpią. Odpowiem na każdy list ze znaczkiem. Może ktoś zna antidotum na raka duszy?...

Waldemar



Reklama

W naszej rubryce korespondencyjnej ten list pewnie byłby niezbyt widoczny, tym bardziej że rubryka „Chcą korespondować” zamieniła się w większości na „Chcą poznać bratnią duszę”, co znaczy, że ogłaszające się osoby po prostu szukają współmałżonka... I tak powoli, przez lata, zaczęliśmy niebezpiecznie skręcać w tymże kierunku. Nie znaczy to, że taki profil działania jest niepotrzebny, ale nie taki był nasz pierwotny cel. Nie taki zamiar, nie taka perspektywa.

Otóż nasza rubryka korespondencyjna powstała, aby mogli się odnaleźć ludzie o podobnych upodobaniach, ale też, by mogli się ogłosić szukający wsparcia lub to wsparcie oferujący. Czyli ogólnie – to rubryka dla „samotnych inaczej”. Może właśnie dla takich jak pan Waldemar.

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto zechce z nim wymienić listy, podzielić się własnym doświadczeniem i wysłuchać jego historii.

Aleksandra

2015-05-05 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest akt oskarżenia. Emerytka stanie przed sądem za wpis o Owsiaku

2025-05-28 18:59

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Adobe Stock

Prokuratura w szybkim tempie przygotowała akt oskarżenia w sprawie 66-latki z Torunia w związku z jej wpisem dotyczącym Jerzego Owsiaka. Kobiecie grozi 3 lata pozbawienia wolności.

13 stycznia 66-letnia emerytka z Torunia zamieściła na portalu Facebook komentarz o treści: „giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twojego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary, bo takie noszą LGBT”.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: nowa ustawa uderza w tajemnicę spowiedzi

2025-05-27 14:46

[ TEMATY ]

spowiedź

Adobe Stock

Katoliccy księża, którzy podczas spowiedzi dowiedzą się o molestowaniu seksualnym dzieci, muszą zgłosić penitentów policji – stwierdziła minister ds. kobiet w brytyjskim rządzie.

Na mocy nowej, jeszcze nie uchwalonej Ustawy o przestępczości i policji – Nienaruszalność Sakramentu Pojednania nie będzie chroniona. Kwestię podjęła antyreligijna organizacja National Secular Society (NSS). W odpowiedzi na żądania grupy ​​rząd podkreślił, że nie będzie „żadnych wyjątków” na podstawie miejsca ujawnienia przypadków molestowania seksualnego, „w tym w konfesjonale”.
CZYTAJ DALEJ

Położna ujawniła horror w Oleśnicy

2025-05-28 16:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe.Stock

Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.

Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję