Reklama

Ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

OBWE

Prześladowanie chrześcijan w Europie

W Europie wciąż wzrasta chrześcijanofobia – tak uważa znany włoski socjolog prof. Massimo Introvigne. Tezę tę postawił 18 maja br. w swym przemówieniu podczas otwarcia w Wiedniu drugiej już międzynarodowej konferencji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, poświęconej zapobieganiu i zwalczaniu nietolerancji wobec chrześcijan. W obradach wzięły udział delegacje z 57 krajów, a także liczne organizacje pozarządowe. Pierwsza konferencja poświęcona temu zagadnieniu odbyła się w 2011 r. w Rzymie.

Prof. Introvigne, powołując się na wyniki badań, udowadniał, że prześladowanie wyznawców Chrystusa na naszym kontynencie jest faktem. – Mylą się ci, którzy uważają, że przestępstwa powodowane nienawiścią wobec chrześcijan odnoszą się wyłącznie do Afryki i Azji – stwierdził naukowiec. – Jak pokazują statystyki, także w Europie mają miejsce napady, bezczeszczone są kościoły, obalane lub niszczone pomniki. Dane potwierdzają także, że przestępstw popełnianych z nienawiści do chrześcijan jest każdego roku coraz więcej – powiedział prof. Introvigne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym kontekście socjolog zauważył, że z analizy kwestii nietolerancji na naszym kontynencie wynika, iż mamy problem z wytyczeniem jasnej granicy tego, co nazywamy wolnością słowa, satyry czy sztuki. Przytoczył tu przykład głośnej sprawy zamachu w redakcji francuskiego pisma satyrycznego „Charlie Hebdo”.

(KAI)

Włochy

Dzień Caritas na Expo 2015

W Mediolanie na Wystawie Światowej Expo 2015 głos ludzi wykluczonych reprezentowało 174 przedstawicieli Caritas z 85 krajów świata. 19 maja br. był na Expo Dniem Caritas, w który wpisała się m.in. zbiórka funduszy dla ofiar tragicznego trzęsienia ziemi w Nepalu i zasadzenie kwiatów wokół pawilonu 805, symbolizującego 805 mln ludzi, którym na co dzień brakuje pożywienia.

Na Expo 2015 zaprezentowano raport Caritas Internationalis na temat przyczyn głodu na świecie. Wymieniono wśród nich brak dostępu do ziemi, niedysponowanie ziarnem pod zasiew, a także niespełniający oczekiwań system mikrokredytów dla osób pragnących zainicjować działalność rolną oraz brak odpowiednich rynków zbytu.

Reklama

(KAI)

Papua-Nowa Gwinea

Strzały do polskiego misjonarza

Ksiądz Piotr Waśko, werbista, polski misjonarz pracujący w Papui-Nowej Gwinei, został postrzelony i ciężko ranny 20 maja w rejonie Amboin, nad rzeką Karawari. 45-letni zakonnik odwiedzał stacje misyjne na terenie parafii Timbunke. – Został tam napadnięty prawdopodobnie przez lokalnych rabusiów, którzy regularnie napadają stacje misyjne. Postrzelono go ze śrutówki. Miał ogromne rany podbrzusza. Gdy go znaleziono, natychmiast przywołano helikopter, którym przewieziono go do szpitala w Madang – powiedział o. Jan Wróblewski, rzecznik prasowy polskiej prowincji werbistów. Dodał, że wcześniej zdarzały się tam kradzieże, ale po raz pierwszy kogoś napadnięto i do niego strzelano. O. Waśko został poddany natychmiastowej operacji. Zabieg przeprowadził br. Jerzy Kuźma, werbista, który jest ordynatorem oddziału chirurgii i ortopedii w tamtejszym szpitalu. Stan misjonarza ocenia się jako stabilny. – Gdy tylko stan zdrowia na to pozwoli, zostanie natychmiast przewieziony do Polski na rekonwalescencję – zapowiedział o. Wróblewski.

(KAI)

* * *

Trzeba czuwać, troszczyć się o każde dobro człowiecze. Nie można pozwolić, by marnowało się to, co ludzkie, na tej ziemi.

Jan Paweł II

Krótko

Szczyt Unii Europejskiej w Rydze okazał się wielkim rozczarowaniem dla Ukrainy. Podczas spotkania nie padła deklaracja, że w najbliższej przyszłości członkami UE mogą stać się Ukraina, Gruzja, Mołdawia czy inne państwa Partnerstwa Wschodniego. W komentarzach po szczycie dominuje przekonanie, że brak obietnicy jest wynikiem lęku Unii przed Rosją.

Z Ramadi na zachodzie Iraku blisko 25 tys. ludzi uciekło przed wkraczającymi na ten teren dżihadystami z IS. Uciekinierzy zmierzali do irackiej stolicy – Bagdadu.

Korea Płn. nagle i niespodziewanie odwołała zgodę na wizytę sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-Moona, który miał odwiedzić strefę gospodarczą Kaesong, przy granicy z Koreą Płd. Nie podano przyczyn tej decyzji.

Misję wojskową wymierzoną w przemytników imigrantów na Morzu Śródziemnym postanowili powołać ministrowie spraw zagranicznych państw UE. Dowództwo operacji będzie mieścić się w Rzymie, a jej celem będzie „zniszczenie modelu działań” przemytników ludzi.

Horacio Verbitsky, publicysta z Argentyny, który publicznie oskarżał papieża Franciszka o współpracę z juntą w swoim kraju w drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku, był na liście płac reżimu. Takie ustalenia przyniosła trwająca 14 miesięcy praca dziennikarzy śledczych.

Stanowisko Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików (ZdK), domagającego się zgody na błogosławienie par homoseksualnych przez Kościół, ostro skrytykowała Konferencja Biskupów Niemieckich.

Parlament Europejski uchylił immunitet Januszowi Korwin-Mikkemu. Przychylił się w ten sposób do wniosku Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która chce pociągnąć europosła do odpowiedzialności karnej za spoliczkowanie Michała Boniego.

2015-05-26 13:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Licheń: 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich

2024-04-23 19:45

[ TEMATY ]

Licheń

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Świętą w bazylice licheńskiej pod przewodnictwem abp. Antonio Guido Filipazzi, nuncujsza apostolskiego w Polsce, 23 kwietnia rozpoczęło się 148. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich. W obradach bierze udział ponad 160 sióstr: przełożonych prowincjalnych i generalnych z około stu żeńskich zgromadzeń zakonnych posługujących w Polsce.

Podczas Eucharystii modlono się w intencjach Ojca Świętego i Kościoła w Polsce. 23 kwietnia to uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski.

CZYTAJ DALEJ

Obfity owoc

2024-04-24 10:00

Mateusz Góra

    W kościele św. Wojciecha na Rynku w Krakowie obchodzono uroczystości odpustowe ku czci patrona.

Świętego Wojciecha, który patronuje kościołowi na rynku, a także jest Głównym Patronem Polski, Kościół Katolicki wspomina 23 kwietnia. Sumie odpustowej przewodniczył i homilię wygłosił kard. Stanisław Dziwisz. Podczas Mszy św. uczestnicy modlili się w sposób szczególny za Kraków i Polskę. W homilii kard. Dziwisz przybliżył postać św. Wojciecha i jego rolę w życiu Polski i Krakowa. – Wydawać się mogło, że młody biskup przegrał, że nic mu się w życiu nie udało. Młodo zmarł, został wygnany z krajów, w których chciał ewangelizować. Tymczasem jego przedwczesna śmierć przyniosła niezwykły owoc. Już w 2 lata po swoim męczeństwie został ogłoszony świętym. Relikwie świętego męczennika spoczęły w Gnieźnie i stały się podwalinami budowania i umacniania wspólnoty i ładu w naszej ojczyźnie – mówił kardynał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję