Tłumy rodziców z dziećmi, wspólna zabawa podczas konkursów, koncert Małego Chóru Wielkich Serc, konkursy z nagrodami, malowanie twarzy i harcerska grochówka – tak wyglądał festyn „Rodzina się bawi”, który odbył się w ramach Łódzkich Dni Rodziny.
Festyn zorganizowano po to, by dać szansę rodzinom po prostu pobyć razem i aktywnie spędzić czas. Zamiast siedzieć przed telewizorem lub odwiedzać kolejny wybudowany market, rodziny miały okazję spróbować swoich sił w przeciąganiu liny, chodzeniu na szczudłach, w bitwie na poduszki czy choćby w skakaniu na skakance. Konkurencji było mnóstwo, więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wspólna zabawa przyniosła radość wszystkim, dzieci miały frajdę nie tylko z wykonywania zadań, ale również ze zmagań rodziców, którzy chętnie brali udział w zorganizowanych konkurencjach. Zadania przygotowali harcerze z ZHR i wolontariusze z salezjańskiego oratorium. Zadbali oni o niezwykle ciepłą i miłą atmosferę, a swoją charyzmą zachęcali wszystkich do zabawy. – Chcemy po prostu integrować rodziny, chcemy podkreślić, jak ona jest ważna i jak cenne jest wspólne spędzanie wolnego czasu – mówi Żaneta Pawłowska z Fundacji Służby Rodzinie „Nadzieja”.
Niezwykłą oprawę muzyczną festynu zapewnił Mały Chór Wielkich Serc, który zagościł na scenie amfiteatru w Parku na Zdrowiu. Mali muzycy wykonali swoje największe przeboje, nie zabrakło również utworów z najnowszej płyty „Światło”. W tradycję rodzinnego festynu wpisała się już loteria z nagrodami, z której dochód przeznaczony jest na Dom Samotnej Matki im. Stanisławy Leszczyńskiej. Jak zwykle zainteresowanie losami było ogromne. A było o co walczyć, bo do wygrania były rowery, książki, płyty i zabawki.
„Małżeństwo zaproszeniem do szczęścia” – pod takich hasłem odbywają się tegoroczne XXII Łódzkie Dni Rodziny. W programie obchodów były spotkania, sympozja, konferencje oraz wyjazdy i imprezy plenerowe dla całych rodzin. Łódzkie Dni Rodziny potrwają do 31 maja. Zakończy je pielgrzymka rodzin do sanktuarium św. Maksymiliana w Pabianicach.