Reklama

Wiadomości

P. Gliński: Minister Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie wz. z wypowiedzią dot. Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Nie było żadnej trójstronnej umowy, nie było i nie ma żadnego okradania. Pani minister Marta Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie w związku z wypowiedzią o Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu, bo są przekroczone już pewne granice. To jest jeszcze jedno potwierdzenie tego, że tutaj chodzi głównie o kłamstwa – wskazał prof. Piotr Gliński, poseł PiS, były minister kultury i dziedzictwa narodowego, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

2025-12-12 11:22

[ TEMATY ]

Piotr Gliński

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

PAP/Piotr Polak

Marta Cienkowska

Marta Cienkowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prokuratura Regionalna w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego w związku z zawarciem umowy z Fundacją „Lux Veritatis” na budowę Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. W poniedziałek obecny poseł PiS był przesłuchiwany w charakterze świadka.

– Cała sprawa dotyczy tylko i wyłącznie kłamstw medialnych, kampanii zniesławiania, nagonki medialnej. To jest niestety narzędzie polityki nie od dzisiaj funkcjonujące. Obecna koalicja, pan Tusk używa głównie w walce politycznej tego typu sposobów. (…) To jest wszystko po to, żebyśmy musieli się tłumaczyć i żeby nas oskarżano. (…) To jest tylko i wyłącznie po to, żeby prowadzić igrzyska, które Tuskowi są potrzebne. Skoro nie potrafi rządzić Polską, skoro mamy straszną dziurę budżetową, skoro służba zdrowia nie działa, rząd nie działa i szanse rozwojowe polskie są zmniejszane – w zasadzie jesteśmy ich pozbawiani – to robi się różne medialne imprezy, medialne igrzyska – mówił prof. Piotr Gliński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gość programu „Polski punkt widzenia” odniósł się do słów obecnej minister kultury Marty Cienkowskiej, która pytana o sytuację związaną z toruńskim muzeum, powiedziała, że „problem leży w okradaniu naszego państwa, do którego dochodzi wskutek skrajnie niekorzystnej, trójstronnej umowy, jaką podpisał ówczesny minister Piotr Gliński”.

– Nie było żadnej trójstronnej umowy, nie było i nie ma żadnego okradania. Pani minister Cienkowska najprawdopodobniej znajdzie się w sądzie w związku z tą wypowiedzią, bo są przekroczone już pewne granice. To jest jeszcze jedno potwierdzenie tego, że tutaj chodzi głównie o kłamstwa. W tych wypowiedziach jest więcej idiotyzmów, a na koniec jest, że powinna się tym zająć prokuratura. Prokuratura od ponad roku się tym zajmuje, pani Cienkowska o tym nie wie? – pytał poseł PiS.

Prof. Piotr Gliński zwrócił uwagę, że tradycja, wzorzec, czy forma powoływania instytucji kultury trwa w Polsce od lat dziewięćdziesiątych. Już wtedy powstawały pierwsze koncepcje współprowadzeń.

– Idea polega na tym, że państwo polskie jest podmiotem, który dysponuje środkami publicznymi, dysponuje pewnym know-how, możliwościami, zasobami, a z drugiej strony istnieją w Polsce różne podmioty, głównie samorządowe, ale także kościelne, archidiecezje na przykład współprowadzą kilka instytucji, także muzea z resortem, czy to są stowarzyszenia, czy to są fundacje, które reprezentują pewne zasoby kulturowe, które można łączyć i wtedy synergicznie powstaje instytucja, która lepiej zaspokaja nasze potrzeby, czy oczekiwania państwa polskiego co do budowy instytucji kultury, muzeów – zaznaczył polityk.

Jednym ze środowisk dysponujących zasobami związanymi z polskim dziedzictwem, które jest związane z jednej strony z aksjologią Jana Pawła II, z drugiej strony z polską historią jest Muzeum „Pamięć i Tożsamość” – wskazał gość TV Trwam.

– To wszystko stanowiło pewien zasób, który warto było wykorzystać. (…) To jest coś wartościowego, więc warto było to wykorzystać do tego, żeby budować instytucję państwowo-prywatną tak, jak w wielu innych przypadkach, m.in. Muzeum POLIN, Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego, Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, Muzeum Piłsudskiego w Sulejówku. To ponad 100 współprowadzonych instytucji różnych artystycznych i muzealnych, a tylko jedno wzbudza takie kontrowersje wyłącznie z powodów politycznych. Donald Tusk potrzebuje nienawiści w życiu publicznym, potrzebuje wrzucać w tego rodzaju kampanie nienawiści, kampanie defamacyjne, zniesławiające i potrzebuje właśnie nagonek medialnych. Ta umowa była przygotowywana przez wszystkie departamenty, które pracują przy takich umowach w ministerstwie, więc według reguł, które funkcjonowały wcześniej. Zapisy są bardzo podobne. Zabezpieczenie Skarbu Państwa – wbrew kłamstwom, także pani Cienkowskiej – jest pełne, ale można dalej kłamać, żeby to kłamstwo się utrwaliło – zauważył były minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Oceń: +9 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bojkotowanie Muzeum Pamięć i Tożsamość – antyklerykalne działania rządu

[ TEMATY ]

Muzeum „Pamięć i Tożsamość”

Radio Maryja

Bojkotowanie Muzeum Pamięć i Tożsamość – antyklerykalne działania rządu w celu umniejszenia historycznej roli wielkiego Papieża Polaka.

W tych dniach mija 20 lat od publikacji książki „Pamięć i tożsamość” (23 lutego 2005 r.) Ten tekst św. Jana Pawła II jest jego wielką medytacją, w której powierzył swoje ostatnie przesłanie do ludzkości. Jest to refleksja nad historią i tajemnicą zła, ucieleśnionego w wielkich systemach totalitarnych XX wieku, takich jak nazizm i komunizm, które doprowadziły do Holokaustu, gułagów, masowych eksterminacji. Ten wielki człowiek stawił czoła złu reprezentowanemu przez nieludzkie reżimy i pokonał je. Opowiada o problemach XX wieku, w szczególności o „złu przekształconym w system” w reżimach totalitarnych, takich właśnie jak nazizm i komunizm. „Pan Bóg dał nazizmowi dwanaście lat istnienia, a po dwunastu latach system ten upadł. Jeśli komunizm przetrwał dłużej i ma przed sobą jeszcze perspektywę dalszego rozwoju – pomyślałem – to musi być jakiś sens w tym wszystkim”. Do tego właśnie tematu nawiązuje określenie „konieczne zło”: „Uważano, że zło to jest w jakiś sposób konieczne dla świata i człowieka. Zdarza się bowiem, że w pewnych sytuacjach ludzkiego istnienia zło okazuje się w jakiś sposób pożyteczne, gdyż stwarza okazje do dobra. (św. Jan Paweł II).
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

2025-12-11 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Karol Porwich/Niedziela

• Iz 48, 17-19 • Mt 11, 16-19
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję