Reklama

Niedziela Sandomierska

Wakacyjna formacja trwa

Niedziela sandomierska 31/2015, str. 8

[ TEMATY ]

rekolekcje

Archiwum autora

Uczestnicy pierwszego stopnia na Smereku

Uczestnicy pierwszego stopnia na Smereku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wygospodarować prawie trzy tygodnie na wakacyjny wypoczynek połączony z formą rekolekcyjną, to nie lada wyczyn. Ktoś słysząc, że rekolekcje z dniem zjazdu i rozjazdu potrwają 17 dni od razu mówi, że to zdecydowanie za długo. Całkiem inaczej wygląda sprawa, gdy uczestniczy się w takim turnusie. Gdy przełamie się drugi tydzień i na horyzoncie pojawia się dzień zakończenia, w uczestnikach pojawia się pytanie: dlaczego tak szybko to minęło, czy nie możemy zostać dłużej? Taką sytuację przeżywam już ponad dwadzieścia lat i pod tym względem nic się nie zmienia.

Drugi turnus rekolekcji organizowanych przez Ruch Światło-Życie rozpoczął się w połowie lipca. W Sandomierzu został najstarszy turnus formacyjny – trzeci stopień. Domowy Kościół tradycyjnie gościł w Uhercach Mineralnych, natomiast inne ośrodki bieszczadzkie zajęte są przez uczestników pierwszego stopnia Oazy Nowego Życia i drugiego stopnia Oazy Nowej Drogi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zaglądając do poszczególnych ośrodków i dopytując o przeżycia z pobytu na ćwiczeniach duchowych można się wiele dowiedzieć. Iwona Zięba podkreśla: – Oaza trzeciego stopnia różni się w dużej mierze od poprzednich stopni. W obecnych rekolekcjach spotykamy się z Żywym Kościołem i szukamy swojego miejsca w nim. Słuchamy świadectw członków różnych wspólnot. Możemy również doświadczyć i w pełni przekonać się czym jest Kościół. To właśnie my jesteśmy członkami Kościoła, którego głową jest Chrystus. Jesteśmy za niego odpowiedzialni i powinniśmy z wiarą świadczyć o Jego dobroci oraz przekazywać dalej innym ludziom Dobrą Nowinę. Dodatkowym elementem tych rekolekcji jest statio, czyli duchowa pielgrzymka do świątyń, które znajdują się w Rzymie. Oglądamy zdjęcia tych miejsc oraz poznajemy patronów poszczególnych kościołów. Kościół pomaga nam dążyć do świętości, a to powinno być dla nas najważniejsze w życiu. Inny uczestnik tych rekolekcji, Krzysztof Rogala dopowiada: – Codzienne odwiedzanie różnych kościołów oznacza nie tylko, że mogę go poznać ze strony architektonicznej, ale również poprzez modlitwę w danym miejscu razem ze wspólnotą wielbić Pana.

Wspólnotę „Trójki” udało mi się odwiedzić bezpośrednio po wizycie, jaką złożyli bp. Krzysztofowi Nitkiewiczowi. Animatorka Basia Skibińska wspomina: – Spotkanie było bardzo budujące. Ksiądz Biskup odpowiadał na nasze pytania i przez to mocniej poczuliśmy wspólnotę z naszym Pasterzem.

Łącznie w Sandomierzu przebywa 33 uczestników pod czujnym okiem 12-osobowej kadry. Natomiast w jednym z bieszczadzkich ośrodków rozpoczynają swoją drogę formacyjną w Oazie uczestnicy pierwszego stopnia. Tu na 40 uczestników przypada 17 osób kadry. Charakteryzując turnus animatorka Sandra Zalewska podkreśla: – Każdego dnia przeżywamy Eucharystię, bierzemy udział w spotkaniach w małych grupach, rozważamy Słowo Boże, a animatorzy dzielą się świadectwem swojego życia. Całe rekolekcje prowadzą uczestników do odkrycia Bożej obecności, miłości i działania Boga w ich życiu, a także przygotowują do tego, by swoim odkryciem potrafili podzielić się z innymi. Poznawanie Boga daje ogromną radość, której nie chcemy zatrzymywać jedynie dla siebie, dlatego już podczas tych rekolekcji chcemy wyjść z tą piękną Nowiną do ludzi, by podzielić się tym, czego sami doświadczyliśmy.

Uczestnicy zapytani o dotychczasowe przeżycia mówią: – Przez pierwsze cztery dni skupialiśmy się na prawach życia duchowego. Mówiliśmy o Bożej miłości, bez której nie możemy tak naprawdę żyć i się rozwijać, o grzechu, który oddziela nas od Boga, o tym że bez Jezusa Chrystusa nie możemy być zbawieni, a także o konieczności przyjęcia Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela. Te prawdy poznawaliśmy podczas wieczornych nabożeństw i spotkań w grupach. Nasze rekolekcje to nie tylko modlitwa. Jest ona bardzo ważnym, ale nie jedynym elementem. Chodzimy po górach, podziwiamy piękno przyrody i integrujemy się podczas wspólnej zabawy – wylicza Klaudia Mierzwa. Natomiast Iza Nowak dodaje: – Najważniejszym dniem na naszej oazie jest dzień przyjęcia Jezusa jako Pana i Zbawiciela. To niesamowite wydarzenie, do którego przygotowywaliśmy się przez cztery pierwsze dni. Podczas modlitw wieczornych oglądaliśmy odgrywane przez animatorów pantomimy. Były to dla mnie najbardziej trafiające i pouczające chwile. Rekolekcje łączą modlitwę z odpoczynkiem i integracją z poznanymi na oazie osobami. Jest wiele okazji do zabawy i rozwoju duchowego. Dużo rozmawiamy i rozmyślamy nad tematami poszczególnych dni. Jestem zachwycona tym, że poznałam tu tak wspaniałych ludzi.

2015-07-30 12:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy wiesz, że zgrzeszyłeś?

Spowiedź. Kiedy wiem że grzeszę? Kiedy wiem, że trzeba pojednać się z Bogiem? Czy słucham swojego sumienia? Czy nie odkładam spotkania z Jezusem przebaczającym na potem? Posłuchajcie dzisiejszych rekolekcji, zapraszamy!
CZYTAJ DALEJ

Twój podpis może uratować religię w szkole!

2025-05-03 21:29

[ TEMATY ]

katecheza

Adobe Stock/Studio graficzne "Niedzieli"

Niektórzy wciąż powtarzają: „To tylko religia. To przecież wybór. Nikt nie musi chodzić”. Inni dodają z przekąsem: „A katecheci? Oni to nie nauczyciele. Oni są od Kościoła”. Ale fakty mówią coś innego – i dziś nie chodzi już tylko o lekcje religii. Chodzi o ludzi; o uczniów i nauczycieli. O system edukacji dla wartości. I o to, czy polska szkoła będzie miejscem przyjaznym czy pustym.

19 marca Stowarzyszenie Katechetów Świeckich złożyło w Sejmie projekt ustawy, który może zatrzymać chaos. Towarzyszyło mu pierwsze tysiąc podpisów. Już 27 marca zarejestrowano Komitet Inicjatywy Ustawodawczej. Czas ruszył – i dziś trwa walka o co najmniej 100 tysięcy podpisów, które pozwolą, by projekt obywatelski mógł oficjalnie wejść pod obrady Sejmu. Inicjatorzy mają na to trzy miesiące. A każdy podpis to nie tylko głos za lekcją religii – to głos w sprawie przyszłości edukacji.
CZYTAJ DALEJ

Wierni oddają cześć tunice, w którą miał być odziany Chrystus w dniu śmierci

2025-05-05 14:59

[ TEMATY ]

Francja

Argenteuil

jednośc Kościoła

wybór nowego papieża

Basilica di Saint-Denis di Argenteuil

Tunika z Argenteuil

Tunika z Argenteuil

W Bazylice św. Dionizego w Argenteuil, niedaleko Paryża, tysiące pielgrzymów oddają cześć tunice, w którą miał być odziany Chrystus w dniu śmierci. Jest przechowywana w Argenteuil od IX wieku, została wystawiona na widok publiczny 18 kwietnia i pozostanie dostępna do 11 maja. Wydarzenie to zbiega się z okresem żałoby po śmierci Papieża Franciszka oraz przygotowaniami do konklawe zaplanowanego na 7 maja.

„Nie mamy absolutnego dowodu na jej pochodzenie, ale nie jest obrazą dla rozumu uklęknąć przed tuniką z Argenteuil” – powiedział ks. Guy-Emmanuel Cariot, rektor bazyliki, w rozmowie z OSV News. Wskazał na obecność plam krwi na tunice, które mają rzadką grupę AB, identyczną z tą stwierdzoną na Całunie Turyńskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję