Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Audiencja generalna

Rodzina nie może być zakładnikiem pracy

O tym, że praca powinna służyć dobru życia rodzinnego, mówił Ojciec Święty 19 sierpnia br. podczas audiencji generalnej. Jego słów w Auli Pawła VI wysłuchało ok. 9 tys. osób.

Papież zaznaczył, że praca, podobnie jak święto, należy do Bożego planu zbawczego. Wskazał na znaczenie rodziny jako szkoły, w której uczymy się pracowitości, oraz na ścisłe powiązanie pracy i życia duchowego. Podkreślił, że praca jest właściwa osobie ludzkiej, wyraża jej godność bycia stworzoną na obraz Boga i z tego powodu jest święta. Dlatego też spowodowanie utraty miejsc pracy oznacza spowodowanie poważnych szkód społecznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty podkreślił powiązanie piękna ziemi i godności ludzkiej pracy. – Kiedy odrywa się pracę od przymierza między Bogiem a mężczyzną i kobietą, kiedy się ją oddziela od ich cech duchowych, kiedy staje się ona zakładnikiem logiki czystego zysku i gdy pogardza się ludzkimi uczuciami, to poniżenie duszy zatruwa wszystko, także powietrze, wodę, rośliny, pożywienie (...). Dochodzi do upadku życia obywatelskiego oraz do szkód środowiskowych. A konsekwencje dotykają przede wszystkim najuboższych i rodziny – stwierdził papież Franciszek i przestrzegł przed tendencją do traktowania rodziny jako przeszkody, ciężaru, przyczyny osłabienia wydajności pracy. – Kiedy organizacja pracy traktuje rodzinę jako zakładnika albo wręcz utrudnia jej życie, wtedy mamy pewność, że społeczeństwo zaczęło działać przeciwko sobie! – zauważył Ojciec święty.

(KAI)

Rocznica zamachu na Brata Rogera

Papież Franciszek o założycielu Ekumenicznej Wspólnoty z Taizé

Papież Franciszek podkreślił znaczenie świadectwa życia Brata Rogera w 100. rocznicę jego urodzin, 10. rocznicę tragicznej śmierci, a także 75. rocznicę jego przybycia do Taizé. Przesłanie Ojca Świętego odczytał 16 sierpnia br., podczas popołudniowego spotkania w ogrodzie braci, kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.

Papież przypomniał, że jego poprzednik Benedykt XVI określił Brata Rogera mianem „niestrudzonego świadka Ewangelii pokoju i pojednania, pobudzonego ogniem ekumenizmu świętości”. To właśnie ten ogień sprawił, że utworzył on wspólnotę odgrywającą niezmiernie ważną rolę w budowaniu mostów między chrześcijanami.

Reklama

Ojciec Święty podkreślił, że Brat Roger był otwarty na skarby tradycji różnych Kościołów – czerpał ze źródeł chrześcijaństwa, i potrafił towarzyszyć młodym w ich poszukiwaniach duchowych. Kochał też ubogich, wydziedziczonych, tych, którzy pozornie się nie liczą. „Swoją obecnością i obecnością swoich braci ukazał on, że modlitwa łączy się ściśle z ludzką solidarnością” – napisał Papież. Dziękując Bogu za życie Brata Rogera, życzył braciom z Taizé, aby wzorem swego założyciela zawsze dawali wyraźne świadectwo o Chrystusie Zmartwychwstałym, i przypomniał o zachęcie Brata Rogera, by decydowali się miłować.

(KAI)

Ojciec Święty do Polaków

Praca drogą do świętości

Serdeczne pozdrowienie kieruję do polskich pielgrzymów. Kochani, wakacje są okazją nie tylko do wypoczynku i do odnowy sił fizycznych i duchowych w perspektywie zajęć i zadań, które nas czekają, ale także do refleksji nad znaczeniem pracy w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Pamiętajcie: praca może być drogą do świętości, jeśli jest wykonywana jako kontynuacja stwórczego dzieła Boga i jeśli jest wyrazem miłości dla innych, przede wszystkim dla członków naszej rodziny. Niech zawsze wam towarzyszy Boże błogosławieństwo. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Audiencja generalna, 19 sierpnia 2015 r.

(RV)

Anioł Pański

Ojcowska troska o Ukrainę

Papież Franciszek 23 sierpnia br. podczas modlitwy „Anioł Pański” w Watykanie pamiętał o ziemi ukraińskiej. Powiedział: – Z głębokim niepokojem śledzę konflikt na wschodniej Ukrainie, który na nowo zaostrzył się w ostatnich tygodniach. Ponawiam swój płynący z całych sił apel, aby poszanowano podjęte zobowiązania, by osiągnąć pokój, a z pomocą organizacji i osób dobrej woli zareagowano na klęskę humanitarną w tym kraju. Niech Pan udzieli pokoju umiłowanej ziemi ukraińskiej, która przygotowuje się do jutrzejszego święta narodowego. Niech się wstawia za nami Dziewica Maryja!

Reklama

(RV)

Papieska niespodzianka

Przy ołtarzu św. Piusa X

Papież Franciszek 21 sierpnia br. niespodziewanie wziął udział we Mszy św. przy ołtarzu św. Piusa X w Bazylice Watykańskiej. Przyszedł o godz. 7 rano, aby pomodlić się przy grobie kanonizowanego w 1954 r. papieża z okazji jego liturgicznego wspomnienia. Ojciec Święty usiadł w ławce w gronie księży, zakonnic i wiernych i wziął udział w Eucharystii, którą odprawiał włoski ksiądz z watykańskiego Sekretariatu Stanu. Wraz z wiernymi stał w kolejce do Komunii św. Po Eucharystii papież Franciszek wyznał, że Pius X stanowi dla niego wzór, a w jego ojczystej Argentynie jest patronem katechetów.

(RV)

Z twittera papieża Franciszka

Gdy doświadczamy miłosiernej miłości Boga Ojca, możemy w większym stopniu dzielić tę radość z innymi.

2015-08-25 12:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję