Reklama

Franciszek

Czas dla Kuby

Niedziela Ogólnopolska 38/2015, str. 22

[ TEMATY ]

papież

Kuba

Franciszek na Kubie i w USA

Anna Salawa

Wszędzie obecne są symbole komunizmu... W oczekiwaniu na papieża Benedykta XVI, Hawana, 2012 r.

Wszędzie obecne są symbole komunizmu... W oczekiwaniu na papieża Benedykta XVI, Hawana, 2012 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek zapowiedział swoją wizytę na Kubie. Jest trzecim papieżem, który kieruje swoje kroki w stronę tej karaibskiej wyspy. W roku 1998 odwiedził ją Jan Paweł II, a trzy lata temu – Benedykt XVI. Papież Franciszek przybędzie na Kubę w dniach 19-22 września br. jako „Misjonarz miłosierdzia” – tak brzmi motto jego pielgrzymki. Po kubańskiej wizycie Jana Pawła II wielu polskich kapłanów wypowiadało się z entuzjazmem i nadzieją na zmianę sytuacji religijnej w tym kraju. Posypały się deklaracje gotowości wyjazdu do pracy duszpasterskiej. Częste były wtedy wyjazdy polskich księży za wschodnią granicę, gdzie komunizm właśnie stracił na atrakcyjności. Władze ukraińskie i białoruskie akceptowały przyjazd setki duszpasterzy, którzy pomagali dźwigać miejscowy Kościół z ruin. Po wizycie papieża Jana Pawła II na Kubie wydawało się, że i ona otworzy swoje granice dla misjonarzy. Te drzwi zostały jednak tylko lekko uchylone, i to nie dla Polaków. Polscy kapłani, którzy starali się wtedy o wyjazd na wyspę, nie dostali takiego pozwolenia. Po wizycie Benedykta XVI kubańskie drzwi otwarły się o wiele szerzej, jednak chętnych do wyjazdu było niewielu.

We wrześniu 2012 r. przybył do Polski z wizytą dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych na Kubie ks. Castor José Alvarez Devesa. Opowiedział o sytuacji religijnej w swoim kraju i zaapelował o polskich misjonarzy. Brak księży w wielu diecezjach kubańskich jest bardzo dotkliwy. W archidiecezji Santiago de Cuba są parafie liczące po 100, 150 tys. mieszkańców, wśród których pracuje tylko po 2 kapłanów. W diecezji Cienfuegos pracuje 11 kapłanów, 6 diecezjalnych i 5 zakonnych – a mają do obsługi pół miliona wiernych. Dla porównania, w Polsce na taką liczbę wiernych przypada 300-350 kapłanów. Równie trudna sytuacja jest w diecezji Bayamo-Manzanillo, liczącej ponad 800 tys. mieszkańców, gdzie pracuje 17 kapłanów. Dwóch z nich to Polacy: ks. Wojciech Owczarz z archidiecezji gnieźnieńskiej i ks. Witold Lesner z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Wkrótce dołączą do nich dwaj kapłani, którzy właśnie zakończyli swoje przygotowanie w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie: ks. Rafał Januszewski i ks. Adam Wiński z archidiecezji białostockiej. To pierwsze owoce apelu o pomoc, jaki skierowali biskupi z Kuby do Kościoła w Polsce. Ks. Castor José Alvarez Devesa mówił: – Teraz jest czas dla Kuby najważniejszy. To prawie wyścig z czasem. Po załamaniu się systemu ekonomicznego wielu Kubańczyków pyta: dokąd to wszystko zmierza?, i w poszukiwaniu odpowiedzi kierują swój wzrok w stronę Kościoła. Po pół wieku wychowania bez Boga i Kościoła nie jest łatwo ukazać wartość wiary. A będzie jeszcze trudniej, gdy zostaniemy zasypani „dobrodziejstwami cywilizacji”. Słowa ks. Castora, Kubańczyka z krwi i kości, dobrze znającego swoich rodaków, powinny być dla nas wezwaniem do działania. Kuba potrzebuje księży! Czterech to już coś, a potrzeba nawet i czterdziestu!

Gdy otworzyły się możliwości pracy na Wschodzie w latach 1993-95, na Ukrainę przyjeżdżało co tydzień kilku księży. Czy Kościół w Polsce zdobędzie się na podobną pomoc dla odbudowania życia chrześcijańskiego na Kubie?

Autor jest ojcem duchownym Centrum Formacji Misyjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-09-15 13:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Filadefia oczekuje na Światowe Spotkanie Rodzin

[ TEMATY ]

Franciszek na Kubie i w USA

JOLANTA MARSZAŁEK

Do Filadelfii zjeżdżają uczestnicy VIII Światowego Spotkania Rodzin. To właśnie na nie Franciszek udał się do Ameryki.

Na tę chwilę Filadelfia przygotowywała się od trzech lat. Wczoraj odbywała się wielka rekrutacja wolontariuszy – w sumie ok. 10 tys. osób. Dziś przyjeżdżają pierwsze rodziny, czyli te, które wezmą udział w kongresie stanowiącym pierwszy etap światowego spotkania. Swój udział zapowiedziało 17 tys. osób. W sobotę i niedzielę dołączą kolejne rodziny, głównie ze Stanów Zjednoczonych, i wtedy organizatorzy spodziewają się milionowych tłumów.

CZYTAJ DALEJ

Ostatnie pożegnanie ks. Jana Kurconia

2024-04-18 17:04

Ks. Paweł Jędrzejski

Grób księdza Jana Kurconia

Grób księdza Jana Kurconia

Przeczów: W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbyła się ceremonia pogrzebowa ks. Jana Kurconia. W ostatniej ziemskiej drodze zmarłemu kapłanowi towarzyszyło 35 kapłanów, delegacje OSP, a także reprezentanci kół łowieckich oraz wierni parafii.

Eucharystii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. We wstępie zaznaczył, że każdy człowiek posiada swoją historię życia i taką też miał zmarły ks. Jan Kurcoń, a ponieważ posługiwał i mieszkał przez wiele lat pośród wiernych w Przeczowie, to każdy miał jakąś część swojego życia związaną z historią życia ks. Kurconia. Homilię wygłosił ks. Piotr Oleksy, obecny proboszcz przeczowskiej parafii. Zaznaczył, że uroczystość pogrzebowa jest przejściem do życia wiecznego. Podkreślił też, że dom ks. Jana był zawsze otwarty dla ludzi, chętnie ich gościł, słuchał, interesował się ich życiem i dbał o życie sakramentalne parafian. - Dziś ks. Jan niesie nam przesłanie: “Obyś nigdy nie zgubił Jezusa - mówił ks. Oleksy, podkreślając, że zmarły kapłan był miłośnikiem przyrody, kochał las i dostrzegał obecność Boga w przyrodzie.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję