W potoku codziennych problemów mało jest czasu na refleksję. Nie widzimy ludzi chorych, bo są gdzieś daleko - w hospicjum, szpitalu, ukryci w domach... Dopóki ciężka choroba nie dotknie nas, naszych bliskich,
ten temat wydaje się nie wart nawet uwagi. I to nie dlatego, że jesteśmy źli czy bezduszni. Po prostu dla człowieka o małej wyobraźni, coś co go bezpośrednio nie dotyczy, jest mało ważne. Dopiero w starciu
z żywiołem widzimy swoją niemoc i słabość. Ciągle słyszymy o rozwoju nauki i medycyny, a jakże często stajemy bezradni wobec cierpienia i bólu. Światowy Dzień Chorego ma być dla nas dniem refleksji oraz
działania wspomagającego tych, którzy sami nie potrafią już sobie pomóc - pacjentów Gorzowskiego Hospicjum im. św. Kamila.
Hospicjum istnieje od maja 1995 r. Prowadzące tę placówkę siostry ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego oddają przebywającym tam ludziom wszystko: całą swą energię, miłość i zdolności organizacyjne.
Od poniedziałku do piątku na pobyt dzienny i rehabilitację dowożonych jest ok. 40 pacjentów. Z opieki może korzystać każdy chory bez względu na religię i światopogląd. Oprócz Domu Pobytu Dziennego funkcjonuje
Hospicjum Domowe, Poradnia Leczenia Bólu oraz Hospicjum Dziecięce - dział rehabilitacji.
Ponieważ opieka w hospicjum jest bezpłatna, wciąż potrzebne są fundusze na jego utrzymanie. Stąd właśnie wzięła się idea zbiórek organizowanych corocznie w Światowy Dzień Chorego. 11 lutego na uliczną
kwestę wyruszy w Gorzowie ponad 600 osób, które będą zbierały do puszek datki na hospicjum. Wcześniej - 9 lutego przeprowadzona zostanie zbiórka przy kościołach naszej diecezji. W Komunikacie do kapłanów
i wiernych świeckich w sprawie składki do puszek na rzecz hospicjum biskupi naszej diecezji napisali m. in.: "Światowy Dzień Chorego kieruje naszą myśl i serce do osób, wobec których współczesna medycyna
czuje się bezsilna. Pozostaje jedynie szukać leków bardzo drogich i zdać się na opiekę w hospicjach, gdzie chorzy są otoczeni prawdziwą Bożą miłością i ludzką dobrocią. Na terenie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej
są dwa hospicja: Hospicjum św. Pawła w Zielonej Górze i Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wlkp.".
Dla nas, chrześcijan, nie ma spraw beznadziejnych. Apostoł Narodów - św. Paweł ukazuje perspektywę, która otworzy się wszystkim mającym udział w cierpieniu Chrystusa po przekroczeniu progu nadziei,
czyli śmierci. "(...) skoro wspólnie z Nim cierpimy, to po to, by wspólnie mieć udział w chwale" (Rz 8,17). Jednak wielu nieuleczalnie chorych pozostaje sam na sam ze swoim dramatem. Nie możemy przejść
obk nich obojętnie. Ustanawiając Światowy Dzień Chorego, Jan Paweł II chciał, aby w ten sposób uwrażliwić Lud Boży i - w konsekwencji - wiele katolickich instytucji działających na rzecz służby zdrowia
oraz społeczność świeckich na konieczność zapewnienia lepszej opieki chorym.
W polskim Senacie trwa dyskusja nad obywatelską petycją dotyczącą wprowadzenia nowego podatku kościelnego. Zgodnie z propozycją, osoby deklarujące przynależność do związku wyznaniowego miałyby przekazywać 8 proc. podatku dochodowego na rzecz swojego Kościoła. Pomysł nawiązuje do rozwiązań funkcjonujących od lat w Niemczech - informuje portal RMF24.pl.
Do Senatu trafiła petycja obywatelska postulująca wprowadzenie w Polsce podatku kościelnego. Zgodnie z propozycją, osoby zatrudnione na umowę o pracę, zlecenie lub dzieło, które zadeklarują przynależność do Kościoła lub związku wyznaniowego, miałyby przekazywać 8 proc. podatku dochodowego na rzecz swojej wspólnoty religijnej. Podatek byłby pobierany przez pracodawcę lub zleceniodawcę i przekazywany do urzędu skarbowego, a następnie na konto zadeklarowanego Kościoła - czytamy dalej.
Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.
Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
- Czy dane działanie jest godziwe? Czy moralne jest skorzystanie z danego rodzaju terapii? Co, gdy otrzymam niepomyślną diagnozę dla nienarodzonego dziecka? Czy i kiedy można odłączyć respirator? Jak układać współżycie małżeńskie po trzech cesarkach, gdy nie możemy mieć dzieci, a ja nie jestem w stanie rozeznać dni płodnych? - z takimi i wieloma innymi pytaniami boryka się niejeden z nas. Pomóc może Uniwersytecka Poradnia Bioetyczna, która działa od 2017 r. w Krakowie. Porady udzielane są bezpłatnie.
„Wyobrażam sobie Kościół jako szpital polowy po bitwie. Nie ma sensu pytać ciężko rannego, czy ma wysoki poziom cukru i cholesterolu! Trzeba leczyć jego rany. Potem możemy mówić o całej reszcie. Leczyć rany, leczyć rany… i trzeba to rozpocząć od podstaw” - mówił w swoim wywiadzie kilka miesięcy po wyborze na Stolicę Piotrową papież Franciszek. W roku 2015 w bulli Misericordiae vultus ogłaszającej nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia przypomniał uczynki miłosierdzia względem ducha, między innymi: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, strapionych pocieszać.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.