Reklama

Głos z Torunia

Matka Boża rozwiązuje węzły

W parafii pw. św. Tomasza Apostoła w Nowym Mieście Lubawskim 27 września parafianie zapoznali się z nabożeństwem do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Historię obrazu i kultu przedstawił ks. Michał Rogoziński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Kaznodzieja przybliżył historię powstania ustawionego przed ołtarzem nowomiejskiej świątyni obrazu. Sięga ona 1615 r., kiedy to niemiecki szlachcic Wolfgang Langenmantel, pochodzący z Augsburga, borykał się z problemami w swoim małżeństwie. Wraz z żoną Sophie Rentz żył w separacji. Wiedział, że lada dzień będzie się z nią rozwodził. Postanowił jednak ratować swoje małżeństwo i udać się do klasztoru Jezuitów w oddalonym o 70 km Ingolstadt. Tam spotkał o. Jakoba Rema. Trzykrotnie go nawiedzał, prosząc o modlitwę. Za czwartym razem przyniósł ze sobą białą, zasupłaną ślubną taśmę, którą został związany wraz z żoną w dniu ich ślubu na znak nierozerwalności małżeństwa. Owa taśma, porzucona w szafie i odnaleziona po latach, miała na sobie kilkanaście węzłów. Wolfgang stwierdził, że tak dzisiaj wygląda jego małżeństwo. O. Jakob klęknął przed wizerunkiem Matki Bożej, i modląc się, zaczął rozsupływać poszczególne węzły. Gdy taśma była na nowo gładka, polecił szlachcicowi powrócić do swego domu. Kilka dni później jego żona również powróciła i zaczęli na nowo tworzyć kochające się małżeństwo. W 1700 r. wnuk Wolfganga i Sophie, będąc księdzem i zarazem kanonikiem kościoła pw. św. Piotra w Augsburgu, zlecił namalowanie obrazu Matki Bożej Rozwiązującej Węzły i umieścił go w bocznej kaplicy kościoła jako pamiątkę cudownego uratowania rozpadającego się małżeństwa swoich dziadków.

Ks. Michał dodał, że obraz ten jest szczególnie umiłowany przez papieża Franciszka. Wpatrując się w niego w 1985 r., zlecił namalowanie kopii, którą umieścił w seminarium jezuickim w Argentynie. W następnych latach wieść o Matce Bożej Rozwiązującej Węzły ludzkich zniewoleń, nałogów i grzesznych przyzwyczajeń obiegła znaczną część Ameryki Południowej. W latach 90. została również napisana litania i nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Eucharystii wspólnota modlitewna z naszej parafii ofiarowywała wiernym tekst wspomnianej litanii i nowenny, zachęcając do jej odmawiania (rozdano 2700 egz.). Parafianie żywo zainteresowani podjętym tematem, uczestniczyli w nowennie, która trwała w dniach 1-9 października w czasie nabożeństw różańcowych dla dorosłych.

Zachęcamy do zapoznania się z wizerunkiem Matki Bożej Rozwiązującej Węzły i modlitwy za Jej wstawiennictwem. Ona bowiem może stać się przygotowaniem do zbliżającego się Roku Bożego Miłosierdzia, który z woli Ojca Świętego Franciszka rozpocznie się 8 grudnia.

Jesteś zainteresowany tematem? Więcej informacji, treść nowenny i litanii pobierzesz ze strony: www.parafia-nml.pl

2015-10-08 09:42

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Maryja się bała?

Czy Maryja bezgranicznie ufała Bogu? Czy zwyczajnie, po ludzku, przeżywała różne trudne sytuacje, np. gdy nie było dla nich miejsca w Betlejem – czy bała się, gdzie się podzieją?

Czas Bożego Narodzenia chyba u większości z nas rozbudza wyobraźnię. Gdy słuchamy fragmentów Ewangelii wg św. Łukasza opisującej narodziny Jezusa – w świątecznej atmosferze, kiedy w tle brzmią kolędy – możemy spojrzeć na historię Świętej Rodziny jak na barwną, ciepłą, sielankową opowieść. Nie wyglądała ona jednak w ten sposób. Trud podróży do Betlejem, brak godnych brzemiennej kobiety miejsc do zamieszkania, a co dopiero odpowiednich dla narodzin dziecka... Została im tylko grota pasterzy, gdzie normalnie chroniły się zwierzęta. Niedługo po narodzinach Jezusa groziło Mu niebezpieczeństwo ze strony Heroda, który czyhał na Jego życie, i Święta Rodzina była zmuszona do ucieczki do Egiptu. To był dopiero początek ich trudów... Tu zadajmy pytania, które pojawiają się też w korespondencji czytelników tygodnika Niedziela: czy Maryja bezgranicznie ufała Bogu? Czy zwyczajnie, po ludzku, przeżywała różne trudne sytuacje? Czy była na to wszystko gotowa i niewzruszona, czy była wolna od obaw i nic Ją to nie kosztowało? Wszak była Niepokalana, zachowana od grzechu!
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne. Proszę, aby się z nich wycofał

- To niedopuszczalne, najczystsze kłamstwo - tak abp Józef Kupny skomentował dla KAI słowa Grzegorza Brauna, który we wczorajszym wywiadzie w Radiu Wnet stwierdził, że "komory gazowe w Auschwitz to fake". - Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna - powiedział metropolita wrocławski. Zaapelował też do polityka, aby wycofał się ze swoich słów.

- Jako zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, ale przede wszystkim jako biskup katolicki i Polak wyrażam oburzenie po wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna. Zakwestionował on ludobójstwo dokonywane przez Niemców w komorach gazowych w obozie Auschwitz na Żydach oraz innych narodach. Słowa polskiego polityka są nie tylko niedopuszczalne. To najczystsze kłamstwo, które nie przystoi nikomu, a szczególnie nie powinno pojawiać się w opinii publicznej z ust polityka, reprezentującego nasz kraj na arenie międzynarodowej - mówi abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję