Walorami artystycznymi i wyjątkową klasą odznaczają się dwa pomniki Lanckorońskich, ojca i syna, umieszczone po przeciwnych stronach nawy głównej kościoła pw. św. Marcina w Wodzisławiu. Najważniejszą gałąź możnego rodu Lanckorońskich herbu Zadora stanowiła wodzisławska linia, której przedstawiciele piastowali ważne godności w czasach wojny i pokoju, a także, starannie wykształceni, stanowili ówczesną elitę intelektualną kraju.
W kryptach grobowych pod kościołem parafialnym śpią snem wiecznym synowie potężnego niegdyś rodu, który skończył się w 2002 r. na prof. Karolinie Lanckorońskiej. W kościele wodzisławskim, jako nieco zapoznana atrakcja sztuki sepulklarnej, są dwa interesujące pomniki usytuowane po obu stronach nawy głównej świątyni. To pomnik Macieja Lanckorońskiego wykonany z czarnego marmuru dębickiego, łączący w sobie cechy grobowca tumbowego z epitafium, nawiązującego do sarmackich portretów trumiennych (II poł. XVIII wieku). Drugi pomnik (I poł. XIX wieku) upamiętniający Antoniego Lanckorońskiego niektórzy przypisują autorstwu Antoniego Canovy, lecz jest to najprawdopodobniej nad wyraz udana kopia. Pomnik jest przykładem jednego z najciekawszych grobowców klasycystycznych w Polsce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Proboszcz w Wodzisławiu, ks. Lucjan Słota przyznaje, że turyści, w tym studenci akademii sztuk pięknych, tutaj – w stronę pomników, kierują pierwsze kroki i zachwycają się ich architekturą.
Ród Lanckrońskich kojarzymy przede wszystkim z jego ostatnią przedstawicielką, pochowaną w Rzymie prof. Karoliną Lanckorońską oraz hojnym darem, jaki ofiarowała rodakom – to kolekcja największych dzieł sztuki, którą w XVIII wieku zapoczątkował Antoni Lanckoroński, pan na Wodzisławiu i Brzeziu, współtwórca Konstytucji 3 Maja, poseł na Sejm, odznaczony orderem Orła Białego. Były to gromadzone przez pokolenia zbiory, które można dzisiaj podziwiać na Wawelu czy na Zamku Królewskim w Warszawie.
Karolina, wykształcona w Wiedniu historyk i historyk sztuki, była wielką ambasadorką kultury i nauki polskiej w Europie. Jako pierwsza kobieta uzyskała habilitację na Uniwersytecie Jana Kazimierza, a zaangażowanie w walkę przeciw niemieckiemu okupantowi przypłaciła pobytem w więzieniach i obozach koncentracyjnych. Była współorganizatorką Instytutu Polskiego w Rzymie, a także redaktorem trzech wielkich serii wydawniczych, w których zamieszczano rozproszone po Europie źródła dotyczące historii Polski i kontaktów ze Stolicą Apostolską. Dzięki specjalnemu funduszowi stypendialnemu im. Lanckrońskich polscy naukowcy mogli zgłębiać wiedzę.
Inni związani z Wodzisławiem Lanckorońscy to przede wszystkim fundatorzy kościoła parafialnego Zofia i Samuel, starosta małogojski. Zofia była założycielką pierwszego w Wodzisławiu bractwa różańcowego, które gromadziło wiernych z różnych stanów społecznych. Maciej Lanckoroński, wojewoda bracławski, wychowanek Stanisława Leszczyńskiego wspierał reformy państwa polskiego. Jego syn Antoni należał również do zwolenników reform, był członkiem Konstytucji 3 Maja. Żyjący na przełomie XIX i XX stulecia Karol Lanckoroński, urzędnik na dworze austriackim, zasłynął jako archeolog, wielki podróżnik i mecenas. Dla sprawy polskiej zasłużył się szczególnie staraniami o odzyskanie z rąk Austriaków Wawelu i jego odbudowę. Wspierał także inicjatywy literackie.
Syn Karola – Antoni Lanckoroński był ostatnim właścicielem dóbr Wodzisław. Przyczynił się do modernizacji majątku: stawiał młyny, założył stawy, zapoczątkował hodowlę koni arabskich i krów holenderskich, założył leśnictwo z obszarami jodły i patronował rozwojowi wodzisławskiej ziemi.