Reklama

Głos z Torunia

Media na celowniku

Żerują na skandalu, szukają sensacji, gonią za zyskiem, budzą skrajne emocje… z takimi zarzutami spotykają się media. Jakie są? Jakie powinny być?
Komu i czemu służą? Roli mediów i ich funkcji społecznej poświęcona była toruńska debata publiczna

Niedziela toruńska 47/2015, str. 8

[ TEMATY ]

media

Wiesław Ochotny

Uczestnicy debaty w Sali Mieszczańskiej Ratusza Staromiejskiego

Uczestnicy debaty w Sali Mieszczańskiej Ratusza Staromiejskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz 21. w Toruniu w dniach 6-7 listopada odbyło się spotkanie Colloquia Torunensia, które porusza różnorodne problemy społeczne, polityczne i religijne. Tegoroczne spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem, dotyczyło bowiem tej sfery życia, bez której współczesny człowiek nie wyobraża sobie funkcjonowania. Media – są wielką szansą czy zagrożeniem? Na ten temat przez 2 dni dyskutowali dziennikarze mediów ogólnokrajowych i regionalnych, naukowcy, politycy i samorządowcy.

Media a zasady etyczne

Pierwszego dnia w Centrum Dialogu im. Jana Pawła II odbyły się obrady zamknięte. Podczas nich dr hab. Marcin Zdrenka stwierdził, że jesteśmy świadkami rewolucyjnej przemiany medialnej, która zostawia w tyle tradycyjną filozofię i zasady etyczne. Tymczasem konieczne jest budowanie właśnie na tym, co uniwersalne i co dotyczy każdego bez względu na wyznawany światopogląd czy religię. W odpowiedzi na tę tezę red. Małgorzata Łaszcz zwróciła uwagę, że filozofowie mogą czekać z wydaniem opinii o nowych mediach całe lata, podczas gdy dziennikarze codziennie stają wobec decyzji o publikacji informacji, mając do dyspozycji zaledwie kilka minut.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dr Hanna Karp zwróciła uwagę, że media katolickie w Polsce nie nadają tonu debacie publicznej. W przekazie informacji bardzo rzadko cytuje się media katolickie. W odpowiedzi na poruszony przez nią problem o. Paweł Gużyński OP wskazał, że wynika to z braku otwartości w mediach katolickich na pluralizm opinii, co powoduje ich nieufne traktowanie.

Medialna rzeźnia

Kontynuacja tej interesującej dyskusji odbyła się podczas drugiego dnia obrad w Sali Mieszczańskiej Ratusza Staromiejskiego. Uczestniczyli w niej mieszkańcy Torunia. Nie tylko przysłuchiwali się obradom, lecz także zadawali ważne pytania i wyrażali swoje opinie. Moderator dyskusji prof. Ryszard Wiśniewski postawił dwa zasadnicze pytania: komu i czemu służą media oraz co psuje media i co je chroni?

Prof. Andrzej Szachaj wyraził niezadowolenie ze stanu mediów w Polsce. Obecność tzw. mediów śmieciowych sprawia, że żerowanie na skandalu, podglądactwo, budzenie emocji i wywoływanie sensacji wpisuje się w funkcjonowanie swoistego przemysłu strachu. – Jako ludzkość fantastycznie rozwijamy kanały komunikacji, ale mamy coraz mniej do powiedzenia – zakończył.

Reklama

Dominikanin o. Paweł Gużyński zaznaczył, że wielkim problemem mediów jest troska o słupki oglądalności, która sprawia, że zaprasza się do studia określone osoby, wiedząc, jaki będzie efekt tego spotkania, że dojdzie do tzw. medialnej rzeźni. Gdyby nie odbywała się zacięta walka o widza, jakość programów byłaby o wiele wyższa.

Prof. Wiesław Godzic, powołując się na swoje badania, wykazał, że dziennikarz powinien spełniać wiele ról. Powinien być nauczycielem, czyli wyjaśniać wszystko; księdzem – bronić moralności; klaunem – zabawiać i śmieszyć; celebrytą – świecić, stając się wzorem. Takie wymagania sprawiają, że dziennikarze gubią istotę swojego posłannictwa i stają się marionetkami.

Potrzeba edukacji

Dr hab. Marcin Czyżniewski zaznaczył, że mówiąc o mediach, o tym, komu służą, mówimy o nas samych, a więc o pracujących w mediach i o odbiorcach. Media są bowiem takie, jakie jest społeczeństwo.

Przestrzeń wokół nas jest zapełniona tyloma treściami, że w swojej wolności możemy wybierać to, co nam odpowiada. Nie musimy wybierać „mediów śmieciowych”. Na tym polega właśnie wolność mediów.

Podsumowaniem debaty była żywa dyskusja, podczas której uczestnicy mogli zadawać pytania. Media to głoszenie słowa prawdy, a dzisiaj można odnieść wrażenie, że mediom to słowo umknęło. Jakie zatem znaleźć rozwiązanie, by media stawały się narzędziem krzewiącym wartości, stojącym na straży prawdy? Niewątpliwie pożytecznym w tym zakresie byłaby edukacja medialna odbiorców, która powinna znaleźć się w programie edukacyjnym szkół. Tylko, komu powierzyć jej prowadzenie? Kto wyedukuje tych, którzy mają nauczyć dzieci i młodzież mądrego korzystania z mediów i ich współtworzenia? To już temat na kolejne debaty.

2015-11-19 11:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto dzisiaj rządzi Polską?

Powoli ustępują rządy dotychczasowej władzy PO i PSL. Nas, wierzących, bardzo zabolał stosunek tej władzy do spraw związanych z chrześcijańską wiarą i moralnością, wyrażający się m.in. w takich dokumentach, jak ustawa przemocowa, o in vitro, o zmienianiu płci. Były one wprowadzane szybko i bezwzględnie, przy ogromnej inercji posłów określających się jako katolicy, ludzie wierzący, jakby władza ta była na usługach światowej masonerii czy jakichś tajemniczych ośrodków UE, prowadzących Europę w stronę ateizmu i laicyzacji.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: Ponad 250 tys. pielgrzymów na obchodach 107. rocznicy maryjnych objawień

2024-05-13 12:44

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Ponad 250 tys. pielgrzymów z całego świata dotarło w poniedziałek do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, na uroczystości upamiętniające 107. rocznicę objawień maryjnych w tej miejscowości.

W rozpoczętych w niedzielę późnym wieczorem modlitwach uczestniczą w strugach deszczu pątnicy z ponad 30 państw świata, w tym kilkuset Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję