W tym roku po raz pierwszy w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego demonstracja mieszkańców stolicy dla upamiętnienia ofiar 13 grudnia przeniesie się do podwarszawskiego Konstancina, pod dom wieloletniego rzecznika rządu PRL Jerzego Urbana. Gdy żył gen. Jaruzelski, protestujący gromadzili się pod jego willą, po jego śmierci pod domem gen. Kiszczaka, gdy zaś i ten umarł, przyszła kolej na Urbana. I nie jest to wcale akt zemsty czy manifestacja nienawiści. Jak tłumaczy ks. inf. Jan Sikorski, „grzechu w tym nie ma” (czytaj na str. VI), ludzie mają bowiem prawo do podtrzymywania pamięci i jej wyzwalania.
W tym numerze „Niedzieli w Warszawie” piszemy też – po raz kolejny – o Roku Miłosierdzia, który już się zaczął w Kościele powszechnym i który właśnie się rozpoczyna w obu warszawskich diecezjach. Do tego tematu wciąż będziemy powracać, by przybliżać ideę miłosierdzia, a także miejsca, w których można zyskać odpust zupełny. I przystąpić do spowiedzi – tak jak 18 grudnia w katedrze warszawsko-praskiej, kiedy będzie miał miejsce dzień otwartych konfesjonałów.
Pamięć i miłosierdzie zatem wcale sobie nie przeczą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu