Reklama

Niedziela Małopolska

Nie spoczywamy na laurach

Jak szukać zakwaterowania dla młodzieży, która w lipcu spotka się z papieżem Franciszkiem? Zdradza Magdalena Cerazy, koordynator Biura Rejonowego ŚDM Bochnia-Wschód

Niedziela małopolska 4/2016, str. 8

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Archiwum ŚDM - Bochnia Wschód

Podczas szkolenia wolontariuszy

Podczas szkolenia wolontariuszy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA CICHOŃ: – Jesteście w czołówce miejscowości, które, jak dotąd, zaoferowały uczestnikom Światowych Dni Młodzieży najwięcej noclegów. Jak wy to robicie?

MAGDALENA CERAZY: – Przyjmujemy zasadę, że nie zostawiamy pustych informacji do ogłoszeń parafialnych, tylko wychodzimy do ludzi jako wolontariusze, osoby żyjące tym tematem. Bardzo aktywnie działa z nami ks. Rafał Jagoda, koordynator rejonowy ŚDM, który opiekuje się Parafialnym Komitetem Organizacyjnym i odpowiada za przygotowanie do światowego spotkania w dekanacie Bochnia-Wschód.

– Jakich argumentów używacie, by przekonać parafian do otwarcia drzwi dla uczestników lipcowego wydarzenia?

Reklama

– Mówimy, że to nic strasznego! Chodzi o to, by tych młodych ludzi po prostu przenocować w domu i dać śniadanie, jeśli jest taka możliwość. Oni naprawdę nie potrzebują żadnych wygód, bo są pielgrzymami. Mają przyjechać ze swoimi karimatami i śpiworami. Wyjdą z mieszkania o godz. 8 rano, wrócą ok. godz. 22. W czasie Niedziel ŚDM bardzo wielu parafian podchodzi do nas i zadaje pytania. Poza tym piszemy do lokalnych gazet, „spamujemy” facebookiem. Przygotowaliśmy też gadżety związane z Bochnią, a nasi mieszkańcy bardzo chcą mieć taką pamiątkę z herbem miasta. Mamy naklejki, długopisy, torby lniane czy ogrzewacze do rąk na zimę. Działamy przez szkoły – chodzimy do gimnazjów i liceów, zachęcając uczniów do wolontariatu na rzecz ŚDM. A poprzez nich wpływamy na dorosłych. Jak młodzi usłyszą, że to coś fajnego, bo poznają rówieśnika, jego kulturę, zaprzyjaźnią się, potem może go odwiedzą, to przekonują rodziców, by przyjęli pielgrzymów. Wszystkim przypominamy, że polska gościnność jest znana w świecie i wiele osób chce poznać ojczyznę św. Jana Pawła II. Planujemy, by w czasie ferii wyszkolić grupy promocyjne, które dalej będą chodzić po szkołach i przedstawiać inicjatywy związane z ŚDM. Staramy się nie spoczywać na laurach. Może dlatego to wszystko idzie tak dobrze?

– Uczestniczyła Pani kiedyś w ŚDM?

– Nie, ale po tym, co się teraz dzieje, czuję się jakbym była na wszystkich spotkaniach! Tak wiele historii opowiadają nam o Rio czy o Madrycie! Na co dzień uczę języka polskiego w szkole podstawowej w Bochni, a po pracy staram się w miarę ogarniać sprawy związane ze Światowymi Dniami Młodzieży. Nie wiem, co będziemy robić, gdy one się skończą. Będziemy mieć chyba bardzo dużo czasu!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-01-21 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

28-latek z Austrii zatrzymany podczas ŚDM i wydalony

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Cezary Piwowarski/ Foter.com / CC BY-SA

Jak powiedział wiceminister, mężczyzna został zatrzymany w nocy z soboty na niedzielę tuż po północy przed główną mszą św. z udziałem papieża Franciszka. Natomiast komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk poinformował, że mężczyzna został zlokalizowany a następnie zatrzymany przez policjantów z pionu kryminalnego. Pytany o szczegóły dodał, że jest to 28-letni obywatel Austrii urodzony w tym kraju. "To jest człowiek, który przeszedł na islam i zamierzał docelowo wyjechać do Syrii" - powiedział Szymczyk.
CZYTAJ DALEJ

Jakim światłem świecę wobec innych?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 3, 16-21.

Środa, 30 kwietnia. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Piusa V, papieża
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję