Reklama

Niedziela Sandomierska

Najważniejsza jest zawsze miłość

Niedziela sandomierska 6/2016, str. 7

[ TEMATY ]

świadectwo

Ruch Światło‑Życie

Ks. Adam Stachowicz

Składanie deklaracji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

Składanie deklaracji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam na imię Małgosia i posługuję jako animatorka w Ruchu Światło-Życie. Chcę napisać czym jest dla mnie dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka (KWC) i dlaczego w nim trwam. Jestem członkiem KWC, co oznacza, że podjęłam Krucjatę na tak długo, na ile będzie to potrzebne. Pamiętam, że kiedy zastanawiałam się czy ją podpisywać ksiądz opowiadający o Krucjacie powiedział, że pierwszym pytaniem, które powinniśmy sobie postawić przed podjęciem decyzji nie jest „czy wytrwam w abstynencji?”, albo „czy będę pamiętała, miała siłę, żeby się modlić?” tylko „czy miłuję? Czy ta decyzja wypływa z mojej miłości do bliźniego? Czy chcę przez trwanie w KWC wyrażać i uczyć się miłości?”. Te słowa bardzo mnie dotknęły. Uświadomiłam sobie, że Krucjata to dzieło, które powstało z miłości i dla miłości wobec bliźnich, że właśnie miłość jest najważniejsza! A miłość, jak jest w modlitwie KWC, to „posiadanie siebie w dawaniu siebie”. Trudne, ale piękne zadanie! Dla mnie chyba najtrudniejsze. Bo w Krucjacie każdy ma swój krzyż. Dla jednych jest to trwanie w całkowitej abstynencji, dla innych systematyczna modlitwa, a dla mnie – nauka miłości do obcych ludzi. Nie znałam wówczas konkretnej osoby, w intencji której chciałam podjąć Krucjatę, prosiłam więc Boga, żeby taką osobę mi wskazał. Wiedziałam, że bardzo ciężko byłoby mi modlić się za człowieka, którego nie widziałam na oczy. I spotkałam pewnego dnia osobę, która siedziała skulona na ławce, a z głowy leciała jej krew. Nie wiedziałam, że była w stanie upojenia alkoholowego. Wezwałam karetkę. Nie spodziewałam się też, że kilka dni później spotkam ją drugi raz. Znowu pijaną i to tak, że nie mogła dojść samodzielnie do domu. Wtedy pomyślałam, że może właśnie jej potrzebna jest moja abstynencja, moja modlitwa, moje trwanie w Krucjacie. Była to trudna decyzja – podjąć Krucjatę za obcą właściwie osobę. Teraz bardzo rzadko ją widuję, ale dzięki Bogu, od tej pory już nie w tak złym stanie.

Bywają chwile, kiedy wydaje mi się, że moja abstynencja jest bez sensu. Kiedy mam wrażanie, że ta moja modlitwa wynika bardziej z obowiązku niż z miłości. Że moje serce, choć chce, nie umie jeszcze kochać – „posiadać siebie w dawaniu siebie”. Ale wierzę, że Pan Bóg mnie taką niedoskonałą przyjmuje, wyprowadza z tego dobro i pomaga temu człowiekowi. Krucjata to dla mnie piękny, bo bardzo konkretny znak Nowej Kultury, którą chcemy żyć i promować w Ruchu Światło-Życie. Trwając w całkowitej, dobrowolnej abstynencji daję świadectwo, że tak, jak normalne jest spożywanie alkoholu w umiarkowanych ilościach, tak samo normalne jest niespożywanie alkoholu w ogóle, bez względu na okazję. Krucjata nie mówi, że alkohol jest zły, ale pokazuje, że można też nie pić w ogóle, pomagać tym innym i być szczęśliwym! Dziękuję Bogu za ludzi, którzy są wokół mnie i szanują moją wolność w abstynencji. Cieszę się, że poprzez trwanie w KWC mogę dawać świadectwo i uczyć się miłości bezinteresownej, wyrażającej się w służbie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-02-04 10:08

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijanka z sąsiedztwa

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

Archwium Marii Górczyńskiej

W filmach często pojawia się motyw dziewczyny z sąsiedztwa. W moich wyobrażeniach ta bohaterka to taka zwyczajna osoba, do której można przyjść, pogadać, a ona nie stwarza barier czy wrażenia niedostępności. Na tym mi zależało, żeby blog i fanpage„Chrześcijanka z sąsiedztwa” pokazywał moją codzienność zanurzoną w Bożej obecności. Do tej „dziewczyny” dodaję motyw świętych z sąsiedztwa, o których dużo mówił papież Franciszek jeszcze przed rozpoczęciem mojej przygody z blogowaniem. Przywoływał często postaci świętych, którzy w swoim życiu kierują się wiarą, mają relacje z Bogiem, są wierni wartościom chrześcijańskim, ale i osadzeni w zwykłej codzienności. Mówił o mamach, babciach, lekarzach, pracownikach sklepu, którzy wykonują swoje zadania z zaangażowaniem. To mocno zapadło mi w serce. Połączyłam więc te dwa motywy, chciałam, żeby „Chrześcijanka z sąsiedztwa” to było miejsce, gdzie ludzie poczują się dobrze, zobaczą, że jest coś więcej, a ten blog to połączenie sacrum i profanum z poczuciem humoru i dawaniem nadziei. Tak już kręci się ta przestrzeń od ponad 5 lat.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: szatan połknął haczyk

2024-03-28 23:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jak wygląda walka dobra ze złem na zupełnie innym, nieuchwytnym poziomie? Jak to możliwe, że szatan, będący ucieleśnieniem zła, może zostać oszukany i pokonany przez dobro?

Zagłębimy się w niezwykłą historię i symbolikę Hortus deliciarum (grodu rozkoszy) Herrady z Landsbergu (ok. 1180). Ten odcinek to nie tylko opowieść o starciu duchowych sił, ale także głębokie przemyślenia na temat tego, jak każdy z nas może stawić czoła pokusom i trudnościom, wykorzystując mądrość przekazywaną przez wieki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję