Reklama

Aspekty

Ojciec Pio działa

W parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze od kilku miesięcy odbywają się spotkania Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio. Ich inicjatorem jest wikariusz parafii ks. Krzysztof Hojzer

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 6/2016, str. 6

[ TEMATY ]

spotkanie

grupa

Karolina Krasowska

Uczestnicy spotkań modlitewnych z rękawicą i certyfikatem

Uczestnicy spotkań modlitewnych z rękawicą i certyfikatem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkania odbywają się raz w miesiącu, zawsze w środę. Najbliższe odbędzie się 17 lutego.

Duchowość

Inicjatorem spotkań i formowania się Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio w zielonogórskiej parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej jest ks. Krzysztof Hojzer. – Duchowość św. Ojca Pio jest bardzo otwarta na człowieka, jego rozwój. Pięknie wprowadza w wewnętrzne życie Bogiem. Uczy życia w prawdziwej wolności, to nie izolacja od świata. Myślę, że każdy może się w niej odnaleźć. Ja sam jako ksiądz widzę, jak bardzo mi pomaga subtelne orędownictwo św. Ojca Pio. Jak bardzo tworzą mnie jego myśli, duchowe sugestie. Najbardziej jednak zawdzięczam mu mój sposób podchodzenia do Pana Jezusa, przygotowania się do Eucharystii, dziękczynienia po Mszy św. oraz jego dbałość i otwartość na drugiego człowieka – opowiada kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wieczory modlitw

Reklama

Grupa liczy obecnie ok. 500 osób, głównie z Zielonej Góry, jednak na spotkania przyjeżdżają także osoby z Nowej Soli, Żar, Głogowa czy Gorzowa. Powstaje strona internetowa, gdzie zainteresowani będą mogli uzyskać więcej szczegółowych informacji na temat istnienia i działalności grupy. Każde ze spotkań poprzedza Eucharystia. Spotkania mają charakter wieczoru modlitw i są połączone z adoracją Najświętszego Sakramentu, namaszczeniem olejem egzorcyzmowanym i ucałowaniem relikwii świętego. W maju 2015 r. ks. Hojzer sprowadził od franciszkanów rękawicę św. Ojca Pio, którą ten nosił w 1966 r. i której autentyczność potwierdza certyfikat. Wierni dotykają jej podczas nabożeństwa. Na początku każdego ze spotkań są zbierane prośby i dziękczynienia, które przez św. Ojca Pio są przedstawiane Panu Jezusowi.

Z ciekawości

Od samego początku w spotkaniach grupy uczestniczy Wioletta Wagner, parafianka, która z ciekawości, ale także dlatego, że św. Ojciec Pio jest jednym z jej ulubionych świętych, zaczęła uczestniczyć w nabożeństwach. – Każde nabożeństwo i każda łaska są inne i w różnej kondycji człowiek przychodzi. Różne intencje nosiłam i noszę w swoim sercu, nie tylko za siebie, ale także za te osoby, które powierzały się mojej modlitwie.

Wagner podczas ostatniego spotkania polecała swoją koleżankę, która od dłuższego czasu choruje i zmaga się z bezsennością. – Po tym nabożeństwie pytałam się jej, czy się coś zmieniło, a ona mówi do mnie: „Słuchaj, ja już nie pamiętam, kiedy tak dobrze spałam”. To znak, że św. Ojciec Pio działa. Na pewno z każdego nabożeństwa człowiek wychodzi przepełniony pokojem i napełniony Bożą obecnością.

Interwencja z zewnątrz

Reklama

Ciekawość towarzyszyła także Barbarze Skalskiej, która prowadzi bibliotekę parafialną. Jej pierwszy udział w spotkaniu zbiegł się z trudnym doświadczeniem rodzinnym. – Moja siostrzenica zadzwoniła do mnie. Powiedziała, że jest w bardzo złym stanie i że czeka na wyniki badań, które zadecydują o operacji. Wspomniałam jej, że u nas w parafii są organizowane spotkania modlitewne ze św. Ojcem Pio i że złożę karteczkę z intencją w jej imieniu. Akurat tak się złożyło, że ksiądz odczytał tę intencję. Przychodzi 19 października, kiedy siostrzenica odbiera wyniki, dzwoni do mnie i mówi: „Ciocia, nie mam nic”. Profesor był bardzo zdziwiony tym, co się stało. Mówi, że to jest rzecz bardzo trudna do wyleczenia i że tu musiała być jakaś interwencja z zewnątrz. Kiedy to się zaczęło, była w ciąży ze swoim drugim dzieckiem. Dzięki modlitwie w jej intencji donosiła tę ciążę i urodziła o własnych siłach – opowiada Barbara.

Zależy od Boga

W spotkaniach modlitewnych uczestniczy także Marian, który po raz pierwszy wziął w nich udział wówczas, gdy odbywały się one w parafii pw. Ducha Świętego. – Byłem pracownikiem parafii. W pewnym momencie pojawiły się bóle i gorączki i po jakimś czasie leczenia przez lekarza rodzinnego znalazłem się w szpitalu, gdzie poszukiwano, co się ze mną dzieje. Leżałem przez 2,5 miesiąca. W międzyczasie zaczęły się nabożeństwa, o których nic w zasadzie nie wiedziałem. W końcu okazało się, że mam chłoniaka złośliwego. Ordynator oddziału ortopedii mnie zawołał i mówi tak: „Teraz wszystko zależy od Tego, który jest u góry”.

Marian był poddawany chemioterapii. Miał tygodniowe cykle. Dowiedział się o nabożeństwach do św. Ojca Pio, w których zaczął uczestniczyć. Najpierw w parafii pw. Ducha Świętego, a po ich przeniesieniu zaczął przyjeżdżać do parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej. – Pierwszy raz jak poszedłem na spotkanie, to bałem się prosić przez św. Ojca Pio, żeby Pan Jezus mnie uzdrowił. Wolałem poprosić o zdrowie dla kogoś innego. Dopiero za drugim razem odważyłem się – nie dałem kartki, ale poprosiłem i pomyślałem, że zobaczymy, jak to będzie – opowiada z uśmiechem. – Po iluś cyklach okazało się, że we krwi tego nie ma i to samo potwierdziło drugie badanie peta. Teraz chcę kontynuować chodzenie na spotkania modlitewne, prosić o zdrowie dla innych i dziękować za uzdrowienie Panu Jezusowi, św. Ojcu Pio i tym wszystkim, którzy się za mnie modlili.

Terminy najbliższych spotkań modlitewnych ze św. Ojcem Pio z namaszczeniem i ucałowaniem relikwii: 17 lutego, 9 marca, 13 kwietnia, 11 maja i 15 czerwca.

2016-02-04 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Koch spotkał się z Polską Radą Chrześcijan i Żydów

[ TEMATY ]

spotkanie

www.welwowie.pl

Z przedstawicielami Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów spotkał się dziś kard. Kurt Koch. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan podczas spotkania w nuncjaturze apostolskiej w Warszawie poinformował, ze dykasteria, którą kieruje wiąże spore nadzieje z przypadającą w przyszłym roku 50. rocznicą uchwalenia soborowej deklaracji „Nostra aetate” o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich.

- Abp Celestino Migliore zainspirował nas, żeby wokół tej deklaracji, ciągle jednak zbyt słabo znanej w szerokich kręgach polskich katolików i duchowieństwa, podjąć inicjatywy upowszechniające treści w niej zawarte – powiedział KAI po spotkaniu współprzewodniczący Rady Bogdan Białek.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV za Janem Pawłem II: różaniec ma serce chrystologiczne

2025-05-31 21:15

[ TEMATY ]

Leon XIII

Vatican News

Odmówiliście wspólnie Różaniec święty – modlitwę, która, jak podkreślił św. Jan Paweł II, ma rys maryjny i serce chrystologiczne - wskazał Papież Leon XIV w przemówieniu na zakończenie majowej modlitwy różańcowej w Ogrodach Watykańskich.

Leon XIV podkreślił, że z radością dołączył do „czuwania modlitewnego na zakończenie maja, miesiąca poświęconego Maryi”. Jak zaznaczył, ta modlitwa „to gest wiary, który w prostocie i pobożności gromadzi nas pod matczynym płaszczem Maryi. W tym roku przywołuje on niektóre ważne aspekty Jubileuszu, który obchodzimy: uwielbienie, drogę, nadzieję, a przede wszystkim wiarę – rozważaną i wspólnie wyznawaną”. Cytując Jana Pawła II dodał, że modlitwa różańcowa „skupia w sobie głębię całego przesłania ewangelicznego” (List apostolski Rosarium Virginis Mariae, 16 października 2002, 1).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję