Reklama

Modlitwa 24 h/7

Uczą relacji człowieka do Boga, do drugiego człowieka i do siebie. Porządkują życie, uczą odwagi i wytrwałości. Proste, ale skuteczne formy pobożności: post, modlitwa, jałmużna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak bicie serca

Najpierw zdecyduj, że będziesz się modlić. Później zasmakujesz. Nie umiesz? Spróbuj od najprostszych. Nie masz czasu? Zacznij od najkrótszych, np. aktów strzelistych – w drodze do pracy, podczas sprzątania. Bł. Matka Teresa z Kalkuty mówiła: „Praca nie przeszkadza w modlitwie ani modlitwa nie przeszkadza w pracy”. Św. Josemaría Escrivá de Balaguer dowodził zaś, że akt strzelisty nie paraliżuje pracy, podobnie jak bicie serca nie przeszkadza ruchom ciała.

Modlitwa dniem

Majka jest żoną, mamą, nauczycielką biologii w liceum. Jej pasje to góry, harcerstwo i entomologia. W ciągu dnia odmawia akty strzeliste – krótkie wezwania do Boga, o których św. Ojciec Pio pisał, że „zmuszają Boga” do udzielenia pomocy wzywającym Go.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Pomagają mi sprostać wyzwaniu bycia dobrą żoną, mamą, kobietą – mówi Majka. Opracowała system, żeby o nich nie zapominać: – Zapisałam w notesie kilka cytatów z Biblii i przypisałam je do konkretnych czynności. Kiedy zmywam garnki czy robię pranie, mówię: „Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty”, „Obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję”. Gdy słyszę dźwięk telefonu: „Przyjdź, Panie Jezu”. Kiedy mieszam w garnkach: „Otwierasz rękę, karmisz nas do syta”. Gdy wycieram okulary, zakładam soczewki, myję okna, włączam wycieraczki w samochodzie: „Panie, spraw, żebym przejrzał”. Kiedy dzieci wołają po raz setny albo budzą się w nocy: „Oto jestem, przecież mnie wołałeś”. Kiedy mam już naprawdę dość: „Jezu, zmiłuj się nade mną”.

Modlitwa nocą

Kilka lat temu w małżeństwie Ani i Janka zaczęło się źle dziać: kryzys małżeński zbiegł się z utratą pracy i trudnościami wychowawczymi. Ania zwierzyła się koleżance, nie wiedząc sama, jakiej pomocy oczekuje. Był akurat Wielki Post.

– Wtedy grupa ludzi podjęła modlitwę w naszej intencji. Zaskoczyła nas jej forma: wstawali w nocy, by się modlić. Nie mogliśmy uwierzyć w ich bezinteresowną pomoc – mówi Ania. Nocne czuwania modlitewne chrześcijanie znają od pierwszych wieków: „Obudź się więc ze swego snu, aby pukać do drzwi Chrystusa” – pisał już św. Ambroży. Wstać w środku nocy, umyć ręce i twarz, ubrać się, by modlić się godnie. Wielki wysiłek, ale też wielka praca nad samym sobą.

Modlitwy pomogły Ani i Jankowi zawalczyć o małżeństwo, o pracę, o dzieci. Dziś pomagają innym, a Wielki Post zawsze jest dla nich wyzwaniem: – Kiedy słyszę: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, wiem, że znów mam okazję wrócić do Boga – mówi Jan.

2016-03-09 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie: Wytrzymaj 12 dni. Ta historia może dotyczyć Ciebie

2025-12-30 15:56

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Co by było, gdybyś po 12 dniach wycofał się z własnego powołania/małżeństwa/kredytu/z założonej firmy?

Ta historia wydarzyła się naprawdę. Jeden z założycieli Apple przestraszył się… i odszedł. Stracił fortunę, ale przede wszystkim – zabrakło mu ciszy, w której rodzi się mądre rozeznanie.
CZYTAJ DALEJ

Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu. To historyczny moment – powiedziała po posiedzeniu Rady Ministrów sekretarz stanu w KPRM Katarzyna Kotula, która była odpowiedzialna za przygotowanie propozycji regulacji.

Katarzyna Kotula, b. minister ds. równości, obecnie w randze sekretarza stanu powiedziała podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że przyjęcie projektu ustawy oraz projektu przepisów wprowadzających to „przede wszystkim krok w kierunku bezpieczeństwa i ochrony prawnej osób żyjących w związkach jednopłciowych, a także dla osób żyjących w związkach hetero, które z jakiegoś powodu nie sformalizowały swojego związku”.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję