Reklama

Edytorial

Edytorial

Zamach na Europę

Niedziela Ogólnopolska 14/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pewnie już nikt nie ma wątpliwości, że na Starym Kontynencie trwa wojna cywilizacyjna. Po ostatnich atakach terrorystycznych w Paryżu i Brukseli ks. prof. Waldemar Cisło ze Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, który z bliska widzi rzeź chrześcijan na Bliskim Wschodzie i w Afryce, gdzie dochodzi do obcinania głów, rąk i krzyżowania „niewiernych”, ostrzega, że setki, jeżeli nie miliony ludzi podążają w naszą stronę na zaproszenie Angeli Merkel. Przybysze postrzegają Europę jako kontynent bez wartości. Według radykalnych imamów, jest to teren do podboju. Najbliższa przyszłość wygląda bardzo groźnie. Komentatorzy zgodnie przyznają, że w te poważne problemy „wpakowała” Europę kanclerz Niemiec, która imigrantami z krajów muzułmańskich próbowała załatać dziury demograficzne w swoim kraju, objawiające się dotkliwym brakiem rąk do pracy. Witold Gadowski – dziennikarz śledczy, pisarz i reżyser już kilka miesięcy temu w wywiadzie dla „Niedzieli” wskazywał fakty świadczące o wskrzeszaniu totalitarnej ideologii kalifatu, w myśl której kalif, jako pomazaniec Boży, stoi na czele państwa, które ma rozszerzać swe terytorium oraz władzę nad całym światem.

Reklama



Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem Gadowskiego, idealnym miejscem do tego rodzaju ekspansji jest właśnie Europa, bo na własne życzenie stała się kompletnie obezwładniona; „sama sobie już wyhodowała islamską bombę demograficzną, a w tej chwili wpuszcza zapalnik do tej bomby”. Liczby mówią za siebie: we Francji mieszka 7 mln wyznawców Allaha, a niektóre miasta, jak Marsylia, są już islamskie. Wobec doktryny politycznego islamu, który mówi o ujarzmianiu niemuzułmanów, wskazane fakty przerażają. Dramat chrześcijan i milczenie świata Gadowski przedstawia w filmie pt. „Insha Allah. Krew męczenników”. Jego zdaniem, do powstania okrutnego potwora, jakim jest tzw. Państwo Islamskie, przyczyniły się wielkie mocarstwa. Skoro Europa wyrzekła się swojej wiary, to islam wkracza na jej terytorium i sięga jak po zdobycz, w dodatku odbywa się to z poparciem europejskich elit politycznych, które nie rozumieją, co się dzieje, ponieważ zdążyły już wyprowadzić krzyż z przestrzeni publicznej i budują wizję świata bez Boga, bez religii.

Robert Tekieli zwraca uwagę, że wojna cywilizacji trwa od początku istnienia islamu. Obecnie jego wyznawcy mieszkający w Europie mają się dobrze. W Brukseli, która szczyci się, że jest sercem Europy, działa nawet partia muzułmańska, która za 7 lat w demokratycznych wyborach może zdobyć władzę i ustanowić kalifat, co jest zapisane w jej statucie. Tekieli obawia się, że partię tę mogą wykorzystać islamskie centra, które pracują nad tym, jak opanować Europę. Wiemy, że we Francji planuje się wyburzenie 2800 kościołów i wybudowanie ok. 200 meczetów.

Niedawno papież Franciszek w wywiadzie dla francuskiego magazynu „La Vie” stwierdził, że... Europa umiera na własne życzenie. A przyczyny są oczywiste: wyrzeczenie się chrześcijańskich korzeni, odrzucenie historycznej roli religii i duchowości. – To stąd bierze się ryzyko, że Europa stanie się pustym miejscem – wyjaśnił Ojciec Święty. W tę przestrzeń wkraczają przedstawiciele cywilizacji i religii, które zachowały wolę życia. Przejawia się to właśnie w arabskiej inwazji. W obliczu tych zjawisk wraca pytanie, które Jan Paweł II w 1980 r. zadał nad Sekwaną: „Francjo, pierwsza córo Kościoła, czy jesteś wierna obietnicy twego chrztu?”. To pytanie kierujemy dzisiaj do całej Europy.

2016-03-29 14:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie zabijajmy miłości

„Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela” – kiedyś te słowa znaczyły dla nas więcej? Najwyraźniej tak, skoro dziś rozwody są prawdziwą plagą.

Trudno nie zauważyć, że z krajobrazu naszych miast niemal zniknęły małe warsztaty usługowe. Coraz trudniej naprawić drobny sprzęt AGD, sztuką jest znalezienie specjalisty od RTV; konia z rzędem temu, kto wypatrzy kaletnika, o szewca też nie jest łatwo. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest nie fakt, że wszyscy wyjechali do pracy za granicę, bo problem ten podobnie wygląda niemalże w całej Europie. Powód jest zupełnie inny – coraz rzadziej zanosimy coś do naprawy, dlatego zakłady rzemieślnicze siłą rzeczy są zamykane. Przemysł jest nastawiony na produkcję przedmiotów o krótkiej trwałości – gdy kończy się czas gwarancji, sprzęt wysiada. Brak części bądź ich wysoki koszt sprawiają, że bardziej opłacalne i wygodniejsze jest kupienie nowego produktu. Do tego jeszcze dochodzi nasza wygoda i rozrzutność. Stare urządzenie, stare buty czy ciuch trafiają na śmietnik, a my bez żalu za starym spieszymy do sklepu po nowe. Jeszcze tylko starsi ludzie cerują, naszywają łaty lub majstrują przy sznurze od żelazka. Dlaczego o tym wspominam? Bo podobnie postępujemy w relacjach z ludźmi, w tym z najbliższymi – z żoną, mężem.
CZYTAJ DALEJ

Spekulacje na temat tytułu i treści pierwszej encykliki papieża Leona XIV

2025-10-01 15:46

[ TEMATY ]

Encyklika

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Watykaniści spekulują obecnie na temat nazwy i treści dwóch pierwszych papieskich dokumentów nauczania Leona XIV. Powszechnie oczekuje się, że jego pierwsza encyklika będzie dotyczyła wyzwań stojących przed ludzkością w związku ze sztuczną inteligencją. Rzymski portal „Silere non possum” poinformował w środę, że łaciński tytuł dokumentu będzie brzmiał „Magnifica humanitas” - „Wspaniała ludzkość”.

Od momentu wyboru Leon XIV wielokrotnie wypowiadał się na temat szybkiego rozwoju sztucznej inteligencji i ostrzegał przed zagrożeniami związanymi z tym postępem technologicznym. Według „Silere non possum” pierwsza encyklika nowego papieża poświęcona globalnemu megatematowi sztucznej inteligencji może mieć podobne znaczenie jak historyczna encyklika „Rerum novarum” papieża Leona XIII z 1891 roku. W encyklice tej po raz pierwszy papież zajął się konsekwencjami industrializacji, inicjując tym samym katolicką naukę społeczną.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

2025-10-01 20:54

[ TEMATY ]

różaniec

Anioł Stróż

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Gdy Jezus został ochrzczony, otworzyły się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica na Niego, a głos z nieba mówił: "Ten jest Mój Syn Umiłowany, w którym mam upodobanie", i te same słowa dotyczą każdego ochrzczonego dziecka, bowiem chrzest czyni nas dziećmi Bożymi, a obrzędowi temu towarzyszą Aniołowie, którzy stoją na straży życia. I tak Anioł oznajmił matce Samsona, iż Bóg da jej syna, który wyzwoli Izraelitów z ręki Filistynów. Również Anioł Gabriel zwiastuje Zachariaszowi, że jego żona pocznie syna Jana Chrzciciela, a Najświętszej Maryi Niepokalanej oznajmia, że będzie Matką Syna Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję