Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Przestroga przed sądzeniem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawiamy się czasem, które zawody, jakie wykonują ludzie, są najliczniejsze. Niektórzy mówią, że na świecie najwięcej jest lekarzy, gdyż niemal każdy człowiek potrafi dać choremu jakieś zalecenie, udzielić jakiejś porady. Inni zaś mówią, że na świecie najwięcej jest sędziów i prokuratorów, bowiem każdy człowiek wydaje jakieś opinie, sądy o drugich. Są to niekiedy opinie pozytywne, a częściej bywają to także różne oskarżenia. Żona oskarża męża, mąż żonę, sąsiad sąsiada, koleżanka koleżankę, przełożony podwładnego, podwładny przełożonego. Oceniamy polityków, działaczy społecznych, nauczycieli, urzędników, sportowców itd. Niekiedy są to oceny zbyt surowe, pobieżne, pochopne, czasem nawet złośliwe. Skłonność do wydawania sądów zakodowana jest w naszej naturze. Bywają różne motywy wydawania sądów. Są motywy właściwe, takie jak wierność prawdzie, miłość do człowieka osądzanego. Jednakże bywają także motywy niegodziwe. Niektórzy ludzie, wyżywający się w wynajdywaniu błędów u innych, formułują oskarżenia, aby odwrócić uwagę od siebie, od własnych nie najlepszych postaw. Ostrą krytyką innych próbują zasłonić własne błędy i niedociągnięcia.

Chrystus przestrzega przed pochopnym sądzeniem: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim wy sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą” (Mt 7,1-2). Jesteśmy przeto wezwani do powściągliwości w sądzeniu. Dlaczego winniśmy być ostrożni w sądzeniu, w wydawaniu ocen? Jedna z racji tej ostrożności tkwi w tym, że nasze poznanie jest zawsze niepełne, nieadekwatne. Nigdy nie jesteśmy w stanie poznać dogłębnie drugiego człowieka, a nawet nas samych. Nasze poznanie jest zabarwione porcją subiektywizmu. Jest niewyczerpujące, aczkolwiek może być w stopniu, w jakim je osiągamy, prawdziwe. Tylko Bóg zna pełną prawdę o każdym człowieku. Stąd też przestroga Chrystusa jest dla nas znacząca. Sądząc kogoś pochopnie, możemy mu wyrządzić wielką krzywdę. W związku z tą przestrogą przed sądzeniem Chrystus dodaje nam jeszcze inne pouczenie: „Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: «Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka», gdy belka tkwi w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata” (Mt 7,3-5). Zatem trzeba zawsze zaczynać sądzenie i działanie od siebie, bowiem skłonność do osądzania drugich bez uprzedniej refleksji nad sobą może prowadzić do ukrywania własnych, niekiedy o wiele większych grzechów i błędów. Im ktoś ostrzej ocenia siebie i stara się usuwać swoje braki, tym większe uzyskuje prawo do oceniania i sądzenia drugich, ale – dodajmy – jedynie z motywów miłości i zatroskania o dobro drugiego.

Patrzmy z ufnością na miłosiernego Boga. Jego sąd o nas wypełniony jest miłosierną miłością. Tyle już razy otrzymaliśmy od Niego łaskę miłosierdzia. Będziemy oczekiwać od Niego kiedyś łagodnego sądu na sądzie szczegółowym, po naszej śmierci, i na Sądzie Ostatecznym. Zaczynajmy też reformę życia od samych siebie, a nie od naszych bliźnich. Wymagania stawiane samemu sobie dają nam większe prawo do proszenia drugich o poprawę. Powierzmy te wszystkie sprawy Bożemu miłosierdziu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-05-05 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przemyśl: będzie kolejna rozprawa w procesie przeciwko abp. Michalikowi

[ TEMATY ]

sąd

abp Józef Michalik

Margita Kotas

Przed Sądem Okręgowym w Przemyślu odbyła się pierwsza rozprawa przeciwko abp. Józefowi Michalikowi z powództwa Małgorzaty Marenin, prezes stowarzyszenia Stop Stereotypom. Prowadzący sprawę sędzia Jacek Saramaga zdecydował, że odbędzie się kolejna rozprawa, na której zostaną przesłuchane strony postępowania.

Podstawą powództwa były słowa abp. Michalika z października 2013 r., wypowiedziane podczas jubileuszu 90. urodzin kard. Henryka Gulbinowicza. Ówczesny przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski powiedział wtedy: „Wiele dziś się mówi i słusznie o karygodnych nadużyciach dorosłych wobec dzieci. Tego rodzaju zła nie wolno tolerować, ale nikt nie odważy się pytać o przyczyny, żadna stacja telewizyjna nie walczy z pornografią, z promocją fałszywej, egoistycznej miłości między ludźmi".
CZYTAJ DALEJ

Duch konklawe unosi się na Jasnej Górze!

2025-05-08 15:29

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Kaplica Sykstyńska

Grzegorz Gadacz/Niedziela TV

Już samo zdjęcie robi wrażenie, prawda?

Już samo zdjęcie robi wrażenie, prawda?

Już 1 maja stojąca na Jasnej Górze u stóp Klasztoru Ojców Paulinów replika Kaplicy Sykstyńskiej zaprasza na bezpłatną “podróż” edukacyjną w związku ze zbliżającym się konklawe. Dzięki patronatowi mediowemu tygodnika Niedziela najciekawsze tajemnice Watykanu zostały opracowane drobiazgowo. Każdy, kto nie może w tym czasie wyruszyć do Rzymu, będzie mógł zgłębić je w iście watykańskiej atmosferze kaplicy, w której od zawsze wybierany jest Papież.

W związku ze zbliżającym się konklawe, które od zawsze wzbudza emocje na całym świecie, goszcząca od lutego na Jasnej Górze replika Kaplicy Sykstyńskiej, zaprasza na bezpłatną „ucztę edukacyjno-duchową”, która przybliży tajemnice tego wyjątkowego wydarzenia. Od 10 maja 2025 roku wszyscy zainteresowani będą mogli zgłębić historię, znaczenie i kulisy konklawe, a także odkryć arcydzieła mistrzów renesansowych, które kardynałowie podziwiają za każdym razem wsłuchując się w podszept Ducha Świętego wskazujący następcę Tronu Piotrowego. Niebywała okazja indywidualnego wczucia się w atmosferę konklawe podczas jej trwania w Watykanie, nadarza się właśnie Polsce, po raz pierwszy w historii Kościoła Katolickiego, dzięki wiernej kopii Kaplicy Sykstyńskiej. Jednocześnie organizatorzy przedsięwzięcia pod auspicjami Muzeów Watykańskich – umożliwiają zwiedzającym obejrzenie tronu JP II I innych artefaktów zebranych przez Ojców Paulinów na Jasnej Górze podczas jego wizyt.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jagodziński: wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego

2025-05-08 20:33

[ TEMATY ]

Duch Święty

abp Jagodziński

Papież Leon XIV

T.D.

Abp H. M. Jagodziński tuż po przyjęciu święceń

Abp H. M. Jagodziński tuż po przyjęciu święceń

Dzisiejsze zakończenie konklawe i wybór Leona XIV to kolejny dowód na działanie Ducha Świętego - ludzie po ludzku kalkulują, projektują, czynią zakłady, a Boża dynamika ma swoje drogi - mówi KAI abp Henryk M. Jagodziński, nuncjusz apostolski w RPA, Lesotho, Namibii, Eswatini, Botswanie.

Dyplomata watykański abp Henryk M. Jagodziński pochodzi z diecezji kieleckiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję