Reklama

Niedziela Lubelska

Świadkowie Miłosierdzia

Charytatywne Stowarzyszenie Niesienia Pomocy Chorym „Misericordia” działa w Lublinie już od 25 lat

Niedziela lubelska 28/2016, str. 4

[ TEMATY ]

stowarzyszenie

stowarzyszenie

Paweł Wysoki

Procesja z darami

Procesja z darami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Srebrny jubileusz stowarzyszenia, które w sposób szczególny swoją opieką obejmuje osoby zmagające się z chorobami psychicznymi, rozpoczęła Liturgia w archikatedrze lubelskiej. 16 czerwca wraz z abp. Stanisławem Budzikiem i gronem kapłanów sprawował ją ks. prał. Tadeusz Pajurek, twórca „Misericordii” i jej prezes, który ćwierć wieku temu podjął próbę niesienia pomocy osobom zmagającym się z cierpieniem wynikającym z choroby, ale i odrzucenia przez społeczeństwo.

Stowarzyszenie, będące dziełem Opatrzności Bożej, jest odpowiedzią na słowa encykliki św. Jana Pawła II „Dives in misericordia”. Jak podkreśla jego twórca, głównym zadaniem jest pomoc osobom z zaburzeniami psychicznymi, którzy podjęli leczenie przy szpitalu neuropsychiatrycznym w Lublinie. Przez 25 lat działalności z różnorakiej pomocy oferowanej przez „Misericordię” skorzystały tysiące osób, objętych opieką m.in. przez Środowiskowy Dom Samopomocy, Warsztaty Terapii Zajęciowej, Zakład Aktywności Zawodowej, ośrodek adaptacyjny, klub samopomocy, placówkę wsparcia dziennego czy dom o charakterze rodzinnym. Nad podopiecznymi czuwają specjaliści i wolontariusze, zapewniając im kompleksową pomoc i wsparcie w codziennym życiu naznaczonym piętnem choroby psychicznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezent od papieża Franciszka

Nawiązując do przeżywanego Roku Miłosierdzia, abp Stanisław Budzik podkreślał, że Miłosierdzie Boże jest szczególnie potrzebne we współczesnych czasach. – Trzeba, aby wołanie o Boże Miłosierdzie płynęło z głębi ludzkich serc pełnych cierpienia, niepokoju, zwątpienia, poszukujących niezawodnego źródła nadziei. Człowiek oczyma swojej duszy powinien zawsze wpatrywać się w oczy Miłosiernego Jezusa i zgłębiać Jego niezmierzone miłosierdzie – mówił w okolicznościowej homilii Pasterz. Jak zauważył, doskonale w tę ideę wpisuje się działalność stowarzyszenia „Misericordia”. – Papież Franciszek sprawił wam na srebrny jubileusz piękny prezent, Rok Święty Miłosierdzia ogłoszony dla całego Kościoła – mówił do zgromadzonych Ksiądz Arcybiskup. Za Ojcem Świętym abp Budzik zachęcał do otwierania szeroko Bram Miłosierdzia wszędzie, gdzie funkcjonują na co dzień.

Reklama

– Jubileusz to okazja do dziękczynienia za „wyobraźnię miłosierdzia”, jaką Bóg daje ludziom otwartym na Jego obecność w człowieku. Zwłaszcza człowieku chorym, cierpiącym i potrzebującym. Taką wyobraźnię miłosierdzia posiadają niewątpliwie pracownicy i wolontariusze jednego z najpiękniejszych dzieł charytatywnych w archidiecezji lubelskiej i na Lubelszczyźnie, jakim jest stowarzyszenie „Misericordia” – podkreślał Metropolita. Dziękując wszystkim osobom zaangażowanym w dzieła miłosierdzia, abp Budzik mówił: – To wielka i piękna sprawa, że w zagonionym świecie staracie się dostrzegać człowieka cierpiącego i chcecie być świadkami Chrystusa Miłosiernego. Ta odważna postawa skutecznie przeciwdziała wykluczeniom społecznym i ukazuje piękno ludzkiego ducha, który potrafi podźwignąć się z cierpienia i choroby. Podkreślając, że miłosierdzie nie tylko zmienia sytuację osoby potrzebującej, ale dokonuje przemiany w człowieku, który świadczy pomoc, Ksiądz Arcybiskup życzył pracownikom i wolontariuszom „Misericordii”, by ich posługa sprawiała im wiele radości i przynosiła owoce duchowe.

Czynić dobro

Po uroczystej Mszy św. na Zamku Lubelskim odbyła się jubileuszowa gala, podczas której medalami i statuetkami „Misericordiae Testis” (Świadek Miłosierdzia) wyróżnione zostały osoby zaangażowane w działalność stowarzyszenia. Wieczorem w kościele pw. Świętej Rodziny arcybiskup senior Stanisław Wielgus przewodniczył Eucharystii sprawowanej w intencji wszystkich darczyńców „Misericordii”. – Ks. Tadeusz Pajurek wraz z ludźmi dobrej woli założył stowarzyszenie, które ma na celu pomoc ludziom chorym, biednym, zepchniętym na margines życia społecznego. Było to wtedy, kiedy rozkwitał kult św. Faustyny, patronki Miłosierdzia – mówił abp Wielgus. Przywołując słowa Wiktora Hugo, że każde wielkie dzieło rozpoczyna się od idei, lecz musi trafić na swój czas, mówił: – Ta idea trafiła na swój czas. Znaleźli się ludzie jej oddani, powstało stowarzyszenie dla wspierania wyjątkowej grupy chorych. Była to pomoc w leczeniu i rehabilitacji; tworzono warsztaty i miejsca, gdzie chorzy mają możliwość pracy i wchodzenia w życie. – Bez miłości miłosiernej nie ma chrześcijaństwa. Nie wystarczy nie czynić zła, chrześcijanin musi czynić dobro. Takim mądrym czynieniem dobra jest działalność „Misericordii”, dzięki której bardzo wielu ludzi otrzymuje pomoc i wsparcie – podkreślał Ksiądz Arcybiskup.

Uroczystości uświetnił koncert pt. „Wyobraźnia miłosierdzia”, w którym wystąpiły chóry: Lorien z I LO, Ergo Cantemus z II LO, Kantylena z III LO, Amabile z Zespołu Szkół nr 1, Sensorium z Zespołu Szkół nr 5 oraz Chór Dziecięcy i Orkiestra Symfoniczna Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej im. Karola Lipińskiego pod dyrekcją Lucjana Jaworskiego. Solistą koncertu był Piotr Selim, autor kompozycji „Ja człowiek ufam Tobie”.

2016-07-05 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szerzą kult św. Andrzeja Boboli

Stowarzyszenie Krzewienia Kultu św. Andrzeja Boboli (SKKAB) założyli w 1992 r. Maria Hrynyk i pierwsi pielgrzymi po II wojnie światowej, którzy udali się do Janowa Poleskiego (w 1990 i 1991 r.), miejsca kaźni Męczennika. Zarząd Główny SKKAB-u mieści się w Warszawie przy Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli

Dnia 16 listopada 2002 r. powstało Koło Terenowe SKKAB-u przy parafii św. Andrzeja Boboli w Szczecinie. Inicjatorami jego powstania był pracujący wówczas w szczecińskiej parafii o. Mieczysław Sołowiej SJ oraz p. Halina Bonik z Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Fatima - główne treści orędzia Matki Bożej

[ TEMATY ]

Fatima

100‑lecie objawień fatimskich

Fatima – wizerunki Dzieci Fatimskich/Fot. Graziako/Niedziela

Od maja do października 1917 roku - gdy toczyła się pierwsza wojna światowa, kiedy w Portugalii sprawował rządy ostro antykościelny reżim, a w Rosji zaczynała szaleć rewolucja - na obrzeżach miasteczka Fatima, w miejscu zwanym Cova da Iria, Matka Boża ukazywała się trojgu wiejskim dzieciom nie umiejącym jeszcze czytać. Byli to Łucja dos Santos (10 lat), Hiacynta Marto (7 lat) i Franciszek Marto (9 lat). Łucja była cioteczną siostrą rodzeństwa Marto. Pochodzili z podfatimskiej wioski Aljustrel, której mieszkańcy trudnili się hodowlą owiec i uprawą winorośli.

Wcześniej, zanim pastuszkom objawi się Matka Boża, przez ponad rok, od marca 1916 roku, przygotowuje ich na to Anioł. Na wzgórzu Loca do Cabeco dzieci odmawiają różaniec i zaczynają zabawę. Raptem, gdy słyszą silny podmuch wiatru widzą przed sobą młodzieńca. Przybysz mówi: Nie bójcie się, jestem Aniołem Pokoju, módlcie się razem ze mną". Następnie uczy ich jak mają się modlić, słowami: "O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Cię, ufam Tobie i kocham Cię. Proszę, byś przebaczył tym, którzy nie wierzą, Ciebie nie uwielbiają, nie ufają Tobie i nie kochają Ciebie". Nakazuje im modlić się w ten sposób, zapewniając, że serca Jezusa i Maryi słuchają uważnie ich słów i próśb.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję