Reklama

Niedziela Świdnicka

Misyjne wakacje z Bogiem

45 dzieci wraz z animatorami wzięło udział w dniach 7-14 lipca 2016 r. w rekolekcjach misyjnych pod nazwą „Misyjne wakacje z Bogiem”, które miały miejsce w domu Zgromadzenia Misjonarek Krwi Chrystusa w Wilkanowie

Niedziela świdnicka 30/2016, str. 1

[ TEMATY ]

wakacje

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Dzieci odwiedził bp Adam Bałabuch. Pamiątkowa fotografia na górze Iglicznej

Dzieci odwiedził bp Adam Bałabuch.
Pamiątkowa fotografia na górze
Iglicznej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rekolekcje zostały zorganizowane przez diecezjalny Referat Misyjny Świdnickiej Kurii Biskupiej.

– W ciągu tych siedmiu dni dzięki pomocy animatorów, którymi są m.in. klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy, uczestnicy mogli poznać życie i działalność zamordowanych w Peru bł. Michała Tomaszka i bł. Zbigniewa Strzałkowskiego, pracującego w Zambii kard. Adama Kozłowieckiego, w Indiach – o. Mariana Żelazka i w Papui-Nowej Gwinei – bł. o. Jana Beyzyma. Dzieci poznają również osoby z diecezji świdnickiej, które wyjechały na misje, aby stać się apostołami Chrystusa: Ninę Kuniszewską z Wałbrzycha, państwa Sobótków z Kudowy-Zdroju, dr Helenę Pyz, a także o. Dariusza Woźniaka z Ząbkowic Śląskich – tłumaczył ks. Jakub Górski, dyrektor Wydziału Misyjnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzieci odwiedził bp Adam Bałabuch, który 9 lipca odprawił uroczystą Eucharystię w sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” na górze Iglicznej.

– Nie ma większej satysfakcji dla człowieka, jak żyć w bliskości z Bogiem poprzez przyjaźń z Nim i przyznawanie się do Niego w różnych sytuacjach codziennego życia – mówił w homilii Ksiądz Biskup.

Zachęcał także, aby każdego dnia przyznawać się do Pana Jezusa i dawać o Nim jak najlepsze świadectwo.

– Wśród swoich kolegów, koleżanek, napotkanych osób nie można bać się przyznawać do Pana Jezusa i wyznawać wiarę w Niego. To jest świadectwo chrześcijańskiego życia i zachęta, aby pogłębiać więź z Bogiem, i przez to stawać się misjonarzem w swoim otoczeniu i codziennych obowiązkach – mówił bp Bałabuch.

Na zakończenie Mszy św. Ksiądz Biskup odmówił akt zawierzenia, polecając Matce Bożej dzieło misji oraz tegorocznych organizatorów i uczestników „Misyjnych wakacji z Bogiem”.

„Misyjne wakacje z Bogiem” to wielka, duchowa przygoda połączona z radością przebywania we wspólnocie, czas modlitwy i wdzięczności za dar wiary.

Reklama

– Każdego roku gościmy na turnusie misjonarzy i gości z krajów misyjnych. Stałym punktem codziennych zajęć jest „warsztat małego misjonarza”, który daje możliwość uczestnikom wykazania się swoimi zdolnościami oraz radość z osiągniętych sukcesów. Jako organizatorzy oprócz wypoczynku i zabaw troszczymy się o kształtowanie postaw religijnych i społecznych dzieci w oparciu o konkretne przykłady świętych. Celem spotkań misyjnych jest również zachęcenie dzieci, ich rodzin do włączenia się w pomoc dla misji i misjonarzy – wyjaśniał ks. Jakub Górski.

W diecezji świdnickiej istnieje wiele kół misyjnych, zwłaszcza kół dziecięcych. Dzieci, które biorą udział w tegorocznych rekolekcjach z Bogiem w Wilkanowie, przynależą w swoich parafiach do grup, które prowadzone są przez katechetów i promują kształtowanie postaw religijnych i społecznych dzieci w oparciu o konkretne przykłady świętych z terenów misyjnych.

2016-07-21 10:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aktywne wakacje tarnowskich kleryków

[ TEMATY ]

klerycy

wakacje

diecezja tarnowska

KAI/Wikipedia

Katedra Narodzenia NMP w Tarnowie.

Katedra Narodzenia NMP w Tarnowie.

Będą przewodnikami, pomogą starszym kapłanom, a także podczas organizacji oaz i pieszej pielgrzymki, niektórzy pojadą do Ziemi Świętej i na misje. Tak alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie spędzą najbliższe tygodnie.

Aktywne wakacje tarnowskich kleryków

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję