Reklama

Polska

Wybitny patrolog poprowadzi rekolekcje dla Episkopatu

Doroczne rekolekcje Episkopatu Polski rozpoczną się w najbliższy poniedziałek na Jasnej Górze. W tym roku, biskupim rekolekcjonistą będzie wybitny patrolog z Poznania ks. prof. Bogdan Częsz. W tym roku, po zakończeniu rekolekcji, biskupi spotkają się też na krótkim Nadzwyczajnym zebraniu plenarnym KEP.

[ TEMATY ]

rekolekcje

episkopat

biskupi

bpjg/Marek Kępiński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prof. Bogdan Częsz kieruje Zakładem Teologii Patrystycznej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jest również konsultorem Komisji Nauki Wiary Episkopatu Polski. Ceniony jest jako erudyta i świetny mówca.

Święcenia kapłańskie otrzymał 23 maja 1968 r. Kształcił się Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu, a doktorat uzyskał na Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie. W 1988 r. habilitował się w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obecnie jest członkiem Zarządu Komisji Teologicznej PAN oraz Association Internationale d’Etudes Patristiques. W latach 1983-1990 był prezesem Sekcji Patrystycznej, a w latach 1993-96 dziekanem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Poznaniu. 70-letni duchowny jest kanonikiem gremialnym poznańskiej Kapituły Metropolitalnej.

Reklama

Rekolekcje polskich biskupów zaplanowano na dni 24-27 listopada br. na Jasnej Górze. Rozpoczną się uroczystym hymnem do Ducha Świętego "Veni Creator" w poniedziałkowy wieczór, po czym biskupi wysłuchają pierwszej konferencji rekolekcyjnej i wezmą udział w Apelu Jasnogórskim.

Kolejne dni biskupich rekolekcji będą rozpoczynały się poranną Mszą św. odprawianą wraz z jutrznią w Kaplicy Matki Bożej. We wtorek 25 listopada będzie jej przewodniczył abp Stanisław Gądecki, w środę 26 listopada kard. Kazimierz Nycz a w czwartek 27 listopada - Prymas Polski abp Wojciech Polak.

W programie rekolekcji, oprócz konferencji, przewidziano też czas na odprawienie Drogi Krzyżowej, adorację Najświętszego Sakramentu oraz uczestnictwo w Apelu Jasnogórskim.

Rekolekcje zakończą się w czwartek przed południem. Następnie planowane jest krótkie Nadzwyczajne Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski.

2014-11-21 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szara brać kapłańska

Niedziela Ogólnopolska 35/2015, str. 41

[ TEMATY ]

ksiądz

episkopat

biskupi

Bożena Sztajner/Niedziela

Wcześniej szerzej nieznani, szarzy, choć przez chwilę chcą błysnąć i stać się kolorowi.

„Czy mnie i moim następcom przyrzekasz cześć i posłuszeństwo?”. Od udzielenia twierdzącej odpowiedzi na to ostatnie pytanie uzależnione są święcenia kapłańskie. Posłuszeństwo biskupowi miejsca jest warunkiem „sine qua non”, bez względu na osobę ordynariusza diecezji rzymskokatolickiej. Kto chce złamać kapłana, dąży do przecięcia tej więzi i wzniecenia buntu. Doskonale wiedzieli o tym komuniści. Kluczem do rozbicia Kościoła w PRL-u był jego rozłam. Na tym założeniu opierano wówczas strategię walki z Kościołem w Polsce. „Divide et impera” – dziel i rządź! Sterowana z Moskwy sławna „Luna” Brystygierowa już w 1949 r. postanowiła przeciwstawić tzw. szarą brać kapłańską, jak to ujmowała, „reakcyjnemu klerowi”. Tłumacząc z polskiego na język bardziej zrozumiały – pragnęła ustawić w propagandowej kontrze uległych i złamanych księży zdecydowanym i niezłomnym biskupom. Tak „zorganizowała” tzw. księży patriotów, a szef prorządowego PAX-u – tzw. księży intelektualistów. Dobra była każda okazja, aby podważyć stanowisko Episkopatu, a w szczególności przypuścić atak na prymasa Stefana Wyszyńskiego. Z przykrością obserwujemy, jak stare i sprawdzone komunistyczne metody kopiowane są i dzisiaj. Gdy polski Episkopat broni poczętego życia, a jednocześnie represjonowanego z tegoż powodu prof. Bogdana Chazana, nagle znajdzie się kapłan, nawet z naukowym tytułem, który zakwestionuje oficjalne nauczanie Kościoła. Gdy biskupi wypowiedzą się w obronie katolickiego radia i telewizji, jeden z duchownych rozdziera w proteście swój biały habit. Gdy buntujący się ksiądz z lubością daje się wykorzystywać do atakowania biskupa miejsca i Episkopatu, natychmiast zyskuje „noszenie” w mainstreamowych mediach. Gdy biskupi zdecydowanie wypowiadają się przeciwko in vitro, czyli instrumentalnemu zamrażaniu i niszczeniu ludzkich embrionów, wyskakuje nieznany wcześniej ksiądz, publicznie twierdząc w imieniu nie tylko własnym, ale jak sądzę „szarej braci kapłańskiej”: my nie jesteśmy „episkopoi”. Takich osób wprawdzie nie jest dużo, ale wywołują one ferment w umysłach wielu katolików. W ich postawie dostrzec można jedną wspólną cechę: wcześniej szerzej nieznani, szarzy, choć przez chwilę chcą błysnąć i stać się kolorowi. Dla tego celu dają się wykorzystać osobom i środowiskom programowo zwalczającym Kościół katolicki. Czy o tym wiedzą? W większości oczywiście tak, ale oficjalnie zapewniają, że idzie im wyłącznie o dobro Kościoła, któremu zagrażają biskupi, Episkopat, a nawet papież. Jako usprawiedliwienie takiego nieposłuszeństwa często podają wzorzec Europy Zachodniej, rzekomo nowoczesnej i liberalnej. Niestety, nie dostrzegają świecących tam pustkami kościołów i topniejących szeregów braci kapłańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję