Reklama

Dziecięcy Szpital Kliniczny w Lublinie

Z wielkiego serca

"Życzę wam, abyśmy się już tutaj nie spotkali, ale byśmy spotkali się w waszych parafiach, do których należycie" - takie słowa skierował bp Mieczysław Cisło do młodych pacjentów Dziecięcego Szpitala Klinicznego przy ul. Chodźki w Lublinie. Życząc szybkiego powrotu do zdrowia, dodał też, aby z ich cierpienia rodziło się dobro u innych ludzi i aby wyzwoliło przede wszystkim miłość u człowieka. Spotkanie z dziećmi, rodzicami i personelem placówki odbyło się 11 lutego br. w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes, ogłoszone Światowym Dniem Chorego.

Niedziela lubelska 9/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z tej okazji Caritas Archidiecezji Lubelskiej przygotowała upominki dla dzieci przebywających w szpitalnych oddziałach pediatrycznych. Uprzedzając pytanie, po co dawać skromne podarunki w momencie, kiedy potrzebny jest sprzęt medyczny, dyrektor lubelskiej Caritas, ks. Andrzej Głos mówił, iż w zeszłym roku przekazano taki sprzęt na sumę ponad 200 tys. zł. Znalazł się on w różnych szpitalach. Oprócz takich akcji potrzebna jest też zwykła życzliwość dla pacjenta i sprawienie, zwłaszcza tym najmniejszym, trochę radości. W programie spotkania była Msza św., celebrowana w szpitalnej kaplicy, którą odprawił Ksiądz Biskup, a następnie koncert "Radosne śpiewanie", który w wykonaniu kleryków lubelskiego Seminarium Duchownego odbył się w auli DSK. Wśród upominków otrzymanych przez dzieci, a które bp Mieczysław wręczał osobiście, były m.in.: słodycze, Mały Gość Niedzielny oraz książeczka Niepokalana z Lourdes. Szpital otrzymał również gitarę klasyczną, której zakup sfinansował Caritas i bp Cisło. Ksiądz Biskup odwiedził również oddziały kardiologii i patologii noworodków DSK.
Mali pacjenci wraz ze swoim kapelanem, ks. Darkiem Bondyrą, rodzicami i częścią szpitalnego personelu zgromadzili się w kaplicy. Mimo, iż część dzieci była na wózkach, inne w gipsie lub z opatrunkami, nie przeszkadzało to w cierpliwym wytrwaniu do końca modlitewnego spotkania. Zwracając się do młodych pacjentów Ksiądz Biskup stwierdził, że cieszy się, iż mogli przyjść na to spotkanie, bo to oznacza, że tak bardzo chore nie są! Odwołując się do konkursu na najlepszego lekarza dodał, iż gdyby dzieci w tym szpitalu chciały przeprowadzić podobny konkurs w tej placówce, to miałyby poważny problem. Wszyscy lekarze są bardzo dobrzy i z całym sercem pochylają się nad dzieckiem. Jako przykład do naśladowania podał Jana Pawła II, który jako mały chłopiec stracił swoją matkę. Podczas wojny został potrącony przez samochód, potem długo cierpiał z tego powodu. Przeżył śmierć swojego brata lekarza, który służąc ludziom, zaraził się zakaźną chorobą i zmarł. Później stracił ojca. Jako Papież przeżył zamach na swoje życie. Zmagał się z chorobą nowotworową, miał upadek i w jego wyniku operowane biodro. We wszystkich tych sytuacjach zawierzał swój los Matce Najświętszej. Prosił Ją o modlitwę i wstawiennictwo. Nie wstydzi się przy tym swojej starości i swoich dolegliwości. Pokazuje się wszędzie, byleby tylko dotarł do człowieka. Dlatego dzisiaj on powinien być przykładem dla nas wszystkich.
Bp Mieczysław Cisło podziękował służbie zdrowia z DSK za serce wkładane w pomoc pacjentom. Zwrócił się też do dzieci, mówiąc do nich: "Miejcie uśmiech dla lekarzy, dla pielęgniarek. Może czasami są zabiegani, ale to wszystko jest robione dla was. To wszystko jest z wielkiego serca".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję