Reklama

Franciszek

Przeworscy synowie św. Franciszka

Niedziela przemyska 40/2016, str. 7

[ TEMATY ]

św. Franciszek

Wojciech Kapusta

Ołtarz św. Franciszka z Asyżu w kościele Ojców Bernardynów w Przeworsku

Ołtarz św. Franciszka z Asyżu w kościele Ojców Bernardynów w Przeworsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osoba św. Franciszka fascynuje nieprzerwanie od ośmiu wieków. Przesłanie Biedaczyny z Asyżu niesie światu zakon franciszkański – najważniejsze dzieło, które po sobie pozostawił. Naśladowcy świętego realizowali i realizują apostolską misję poprzez umiłowanie modlitwy, wyrzeczenie się wartości materialnych oraz radość doskonałą. W XV stuleciu odnowy zakonu dokonał św. Bernardyn ze Sieny, który dążył do przywrócenia pierwotnego charakteru reguły założyciela. Od imienia świętego powstała zwyczajowa nazwa członków pierwszej polskiej prowincji obserwanckiej założonej w 1453 r. – Ojcowie i Bracia Bernardyni. Naśladując św. Franciszka, z odnowioną gorliwością nieśli światu światło wiary, nadziei i miłości. Pierwszy klasztor bernardyński na terenie naszej archidiecezji powstał w 1465 r. w Przeworsku.

Przeworski klasztor

W przyklasztornej świątyni nie mogło zabraknąć wizerunku założyciela. Stanowi kopię dzieła hiszpańskiego malarza Bartolome Estebana Murillo z 1668 r. Symboliczne znaczenie posiada układ rąk Zbawiciela – prawa dłoń, którą dotyka Franciszka, symbolizuje troskę o ludzkość reprezentowaną przez świętego, lewa dłoń pozostaje przybita do krzyża, aby przypominać o nieocenionej wartości Jezusowej ofiary. Święty z pietyzmem dotyka Zbawiciela, a stopą odtrąca kulę, symbolizującą świat wraz ze wszystkimi jego pokusami i przyjemnościami. Obok unoszą się aniołowie, ukazując księgę z dewizą „Bóg mój i wszystko”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze sceną z obrazu koresponduje fresk umieszczony w zwieńczeniu ołtarza. Przedstawia stygmatyzację Zakonodawcy. Zbawiciel, ukazujący się pod postacią Serafina, obdarzył Franciszka łaską szczególnego zjednoczenia ze swoją Męką. Święty trwa w modlitewnym uniesieniu, kontemplując Miłość, która wyraziła „znaki przyszłej chwały” w jego ciele. Na uwagę zasługuje też niezwykły wizerunek św. Franciszka umieszczony na sklepieniu kopuły kaplicy św. Antoniego. Przedstawia świętego w otoczeniu aniołów, którzy koją ból po otrzymaniu stygmatów, przygrywając na niebiańskich instrumentach.

Reklama

Kult św. Franciszka

Propagowaniem kultu Biedaczyny z Asyżu zajmowała się Konfraternia Paska św. Franciszka działająca przy klasztorze przeworskim od XVII do XIX wieku. Podobnie jak przy innych klasztorach bernardyńskich, funkcjonował od czasów średniowiecza Trzeci Zakon Franciszkański, w szeregach którego znajdowało się wielu dobroczyńców klasztoru. Stowarzyszenie ponownie odrodziło się w 1884 r., a w 1921 r. wspólnota liczyła już 865 braci i sióstr. Przeworscy bernardyni posiadają cząstkę relikwii świętego sprowadzoną w 1924 r. i umieszczoną w neogotyckim relikwiarzu.

W uroczystość św. Franciszka 4 października zakonnicy gromadzą się wraz z wiernymi wokół ołtarza założyciela na wieczornym nabożeństwie Transitus. Upamiętnia ono chwilę narodzin dla nieba Biedaczyny z Asyżu. Po pozdrowieniu zebranych i krótkim wprowadzeniu wykonywany jest hymn „Już ziemię okrył nocy cień”. We wzruszających słowach oddaje atmosferę ostatnich chwil życia Zakonodawcy, który „odchodzi cicho z ziemskich dróg” oraz daje swym współbraciom pożegnalne rady i napomnienia. Następnie odczytywany jest opis śmierci świętego według Tomasza z Celano lub Bonawentury z Bagnoregio oraz śpiewany psalm 142. W świątyni zapada zmrok, rozbrzmiewają kościelne dzwony, a zebrani odmawiają pięciokrotnie: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu. Po zapaleniu świateł wykonywana jest antyfona „O święta duszo” wraz oracją o św. Franciszku. Nabożeństwo kończy się ucałowaniem relikwii.

Śladami Zakonodawcy

Przeworscy synowie św. Franciszka podążają od ponad 550 lat śladami swego zakonodawcy. Dzieje klasztoru są wspaniałym świadectwem posługi zakonników dla chwały Bożej i dla zbawienia ludzi. Konwent przeworski był miejscem pracy wybitnych bernardynów – artystów, historyków, pisarzy, a przede wszystkim duszpasterzy i patriotów. Pomimo licznych trudności, z którym musieli zmagać się zakonnicy, klasztor trwa nieprzerwanie od 1465 r., a przeworscy synowie św. Franciszka jawią się jako źródła światła w świecie poprzez praktykę rad ewangelicznych oraz świadectwo czynnej miłości Boga i bliźniego.

2016-09-29 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwy Naśladowca Galilejskiego Mistrza

4 października w Kościele katolickim oddajemy cześć jednemu z najbardziej wyjątkowych świętych. Prawie każdy cywilizowany człowiek słyszał bowiem o św. Franciszku z Asyżu, który żył na przełomie XII i XIII wieku. Dzieje tego niezwykłego człowieka poruszają serca i umysły nie tylko młodych ludzi na całym świecie. Ujmuje on ich przede wszystkim rozbrajającą wręcz prostotą życia oraz totalnym oddaniem się służbie Stwórcy i drugiemu człowiekowi.
Otóż autor Pieśni słonecznej, w której zamieścił prostolinijne słowa o braterstwie i jedności z całym wręcz wszechświatem, przełamał w swoich czasach wiele barier społeczno-kulturowych, które niejednokrotnie jeszcze do tej pory dzielą ludzi. Zrezygnował on z ekstrawaganckiego i wystawnego życia bogatego średniowiecznego lekkoducha na rzecz marnej w oczach świata egzystencji absolutnie ubogiego i totalnie oddanego Bogu ewangelizatora, który w każdym stworzeniu widzi przejaw geniuszu jego Stworzyciela. Właśnie ów Biedaczyna z Asyżu tak naprawdę stał się szalenie bogatym człowiekiem, który potrafił owym niematerialnym bogactwem dzielić się z innymi.
Bez wątpienia wielki wpływ na ukształtowanie osobowości przyszłego świętego miało samo miejsce, w którym przyszedł na świat. Środkowa część Włoch (Umbria) należy bowiem do najpiękniejszych zakątków Półwyspu Apenińskiego. Pagórkowato-górzysty krajobraz przeplata się z malowniczym płaskowyżem, który ciągnie się od Spoleto aż po Asyż. W jego środku zaś okolice Folignio (przez wielu miasto to uznawane jest za serce Italii, gdyż położone jest prawie dokładnie w jej centrum) z życiodajnymi źródłami zachęcają wprost do osiedlania się. Uprawa drzew oliwnych i winorośli na nasłonecznionych stokach sprawia, że kolorystyka tego regionu napawa nadzieją. Dopełnieniem piękna tego pejzażu są pełne bogactwa barw wschody i zachody Słońca, często zróżnicowane magicznymi wręcz mgłami. Nocami zaś można godzinami wpatrywać się w Księżyc i inne ciała niebieskie.
Św. Franciszek doświadczał tego typu widoków każdego dnia. W jego czasach nieustannie toczone wojny dewastowały nie tylko ludzki potencjał, lecz także i przyrodę, którą Stwórca powierzył człowiekowi niejako w depozycie. Dlatego też założyciel Franciszkanów umiłował pokój, ale przede wszystkim ukochał drugiego człowieka i otaczający świat, darząc go wyjątkowym szacunkiem (nie zapomnijmy, że jest m.in. patronem ekologów). Dostrzegał bowiem w naturze same dobre jej strony. Na wzór swojego Mistrza - Jezusa znad Jeziora Galilejskiego (swego czasu nawiedził Jego ojczyznę) poświęcił całe swoje życie służbie Bogu i ludziom. Zgromadził, podobnie jak On, uczniów i porzuciwszy ułudę iluzorycznego splendoru materialnego bogactwa, ogołocił się ze wszystkiego (wyrzekł się tego, co gwarantował mu jego status społeczny), aby pokazać całemu światu, że najpiękniejsze rzeczy tkwią w człowieku, a nie tylko w przejawach zbudowanej przez niego szeroko rozumianej cywilizacji.
Św. Franciszek przez wielu uważany jest również za protoplastę nowożytnego teatru w Europie. Jest tak, ponieważ w swoich publicznych ewangelizacyjnych wystąpieniach wykorzystywał naturalne pomoce (np. rośliny, zwierzęta itp.). Dlatego też, w dużej mierze właśnie dzięki niemu, możemy (nie tylko w naszych kościołach) podziwiać bożonarodzeniowe jasełka i inne inscenizacje związane z artystyczną prezentacją prawd, które traktują o naszej wierze.
Św. Franciszek z Asyżu rozpoczął swoje dzieło zwracania świata ku Bogu od odbudowy zniszczonych zębem czasu świątyń. Od restauracji materialnych przejawów Bożej obecności przeszedł do zupełnie innego wymiaru - doświadczył jedności ze swoim Panem i Stwórcą (m.in. dar stygmatów). Tego typu zespolenie pozwoliło mu na dogłębne poczucie jedności z całym wszechświatem, o który troszczy się kochający Bóg Ojciec, który w osobie i czynach Jezusa z Nazaretu pokazał ludziom swoje prawdziwe oblicze.

CZYTAJ DALEJ

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św. Jana Pawła II" i "Królestwo Dwóch Serc Jezusa i Maryi"

2024-04-11 13:02

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Bp Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko - lubaczowskiej zakazał działalności wspólnot „Domy Modlitwy św. Jana Pawła II” oraz „Królestwo Dwóch Serc Jezusa i Maryi” na terenie tej diecezji. Jak czytamy w dokumencie opublikowanym na stronie diecezji, treści promowane przez te wspólnoty należy uznać za błędne i niezgodne z Urzędem Nauczycielskim Kościoła, a rzekome objawienia inicjatorki i liderki duchowej ruchów są teologicznie niepoprawne i nie mają aprobaty Kościoła.

Publikujemy treść dokumentu:

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: przemiana serca uzdrawia ciało

2024-04-16 19:09

[ TEMATY ]

bp Mirosław Milewski

nowaewangelizacja.com.pl

- Przemianie ludzkiego serca często towarzyszy uzdrowienie fizyczne. Pokarmem, który może najlepiej nasycić naszą duszę, jest sam Jezus Chrystus, który zmartwychwstał i który jest obecny w Eucharystii - powiedział bp Mirosław Milewski w parafii Wieczfnia Kościelna, w diecezji płockiej. W dniu wizytacji pasterskiej udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Bp Mirosław Milewski podkreślił w homilii, że w Wieczfni Kościelnej ludzie od wieków chcieli żyć pobożnie, czyli po - Bożemu. Wiedzieli, że przykazania Boże są potrzebne i ważne, „że to nie jakiś wymysł plebana, ale fundament, na którym trzeba budować swoje życie”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję