Reklama

Świat

Rzecznik MSZ: szczęśliwy finał - ks. Dziedzic w drodze do stolicy Konga

Uwolniony misjonarz, ks. Mateusz Dziedzic zmierza do stolicy Republiki Konga Brazzaville i w ciągu kilkunastu godzin zostanie przejęty przez polskiego konsula z Etiopii – poinformował dziś rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski. Wyraził przy tym nadzieję, że ks. Dziedzic wkrótce wróci do kraju i – jak się wyraził – „będziemy mogli go przywitać na polskiej ziemi a jego rodzina spotka się z nim po tak długiej i dramatycznej rozłące”.

[ TEMATY ]

misjonarz

grybow24.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas briefingu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Wojciechowski poinformował, ż uwolnienie porwanego misjonarza było możliwe dzięki „kompleksowym działaniom dyplomatycznym, w które oprócz polskiej dyplomacji były zaangażowane kraje regionu i organizacje międzynarodowe jak ONZ, kraje sąsiednie, a także kraje posiadające ważne interesy w tej części Afryki jak Republika Francuska”.

Rzecznik MSZ przypomniał, że minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna powołał specjalny międzyresortowy zespół, który zajmował się uwolnieniem porwanego polskiego misjonarza. - W dużej mierze działania tego zespołu przyczyniły się do szczęśliwego zakończenia tej sprawy – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wojciechowski w imieniu MSZ podziękował wszystkim państwom oraz instytucjom zaangażowanym w sprawę uwolnienia polskiego misjonarza za to, że udało się doprowadzić do szczęśliwego finału.

Nawiązując do rozmowy telefonicznej prezydentów RP Bronisława Komorowskiego i Republiki Konga Denisa Sassou Nguesso podkreślił, że uwolnienie polskiego misjonarza to była bardzo złożona, akcja negocjacyjna. – Cieszymy się, że udało się ją zakończyć sukcesem – dodał.

Wojciechowski przypomniał też, że wciąż aktualne jest ostrzeżenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych nakazujące opuszczenie Republiki Środkowoafrykańskiej polskim obywatelom, ze względu na sytuację bezpieczeństwa. - Apelujemy o stosowanie się do tych zaleceń, które MSZ formułuje w oparciu o analizę sytuacji w regionie –zaznaczył.

Pochodzący z diecezji tarnowskiej ks. Mateusz Dziedzic został uprowadzony z misji Baboua w Republice Środkowoafrykańskiej (RŚA) w nocy z 12 na 13 października br. przez członków tzw. Demokratycznego Frontu Ludu Środkowoafrykańskiego (FDPC), którego szefem jest Abdoulaye Miskine. Został wywieziony w stronę granicy z Kamerunem. Rebelianci planowali uprowadzić także ks. Leszka Zielińskiego, ale ostatecznie zgodzili się, by jeden z kapłanów został na misji.

Reklama

W niewoli misjonarz był chory na malarię, miał także problemy żołądkowe. Kilka razy podczas rozmowy telefonicznej zapewniał, że jest dobrze traktowany. Rebelianci zgodzili się, by dostarczyć mu m.in. leki, żywność, odzież, wodę i środki czystości.

Tuż po uprowadzeniu misjonarza w polskim MSZ powołano zespół kryzysowy, który był w stałym kontakcie z Komisją Episkopatu Polski ds. Misji. Powstał także specjalny zespół międzyresortowy, który zajmował się sprawą jego uwolnienia.

2014-11-26 16:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obecnie toczą się procesy beatyfikacyjne pięciorga misjonarzy z Polski

2024-06-19 18:02

[ TEMATY ]

beatyfikacja

misjonarz

Adobe Stock

Brat Antoni Kowalczyk OMI, ks. Jan Czuba, o Marian Żelazek SVD oraz dwie osoby świeckie: Wanda Maria Błeńska i Helena Kmieć - to pięcioro polskich misjonarzy, których procesy beatyfikacyjne są w toku, na etapie diecezjalnym lub już w Rzymie - poinformował o. prof Wojciech Kluj OMI. Jak zaznaczył, dwie osdoby z tego grona poniosły śmierć męczeńską. Duchowny przemawiał podczas dorocznego, wakacyjnego spotkania w centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. Na dorocznym wydarzeniu zgromadziło się kilkadziesiąt zakonnic oraz duchownych i świeckich posługujących na misjach w różnych krajach świata.

Brat Antoni Kowalczyk OMI urodził się w 1866 roku w Wielkopolsce, jako 20-latek wyjechał do pracy w Niemczech, następnie, w Holandii, wstąpił do oblatów Maryi Niepokalanej. W 1896 został skierowany do pracy misyjnej w Kanadzie, gdzie pracował m.in. wśród tamtejszych Indian. Podczas pracy w tartaku uległ ciężkiemu wypadkowi, wskutek czego amputowano mu prawą rękę. Pomimo kalectwa, ciężko pracował i nie domagał się żadnych przywilejów. Zapisał się w pamięci znających go osób jako wzór modlitwy, wytrwałości i dobrej rady. Zmarł w 1947 roku i został pochowany w Saint Albert niedaleko Edmonton. Jego proces beatyfikacyjny znajduje się już na etapie rzymskim.

CZYTAJ DALEJ

Nowy Sącz: Areszt dla podejrzanego o podpalenie zabytkowego kościoła

2024-06-24 11:33

[ TEMATY ]

podpalenie

Areszt

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Policja zatrzymali 22-letniego sądeczanina podejrzanego o podpalenie zabytkowego kościoła Świętej Heleny w Nowym Sączu. Mężczyzna usłyszał zarzut i decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące – przekazała w poniedziałek rzeczniczka sądeckiej policji kom. Justyna Basiaga.

Straty oszacowane po pożarze 16 czerwca o godz. 5.00 XVII-wiecznego kościoła przekraczają wstępnie milion złotych. Zniszczeniu uległa drewniana konstrukcja budynku wraz z wyposażeniem, w tym zabytkowy ołtarz, rzeźby i obrazy wpisane do rejestru zabytków.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: nie bójcie się imienia, które dał wam Pan!

2024-06-25 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

- Chcecie w życiu tak pokochać, żebyście byli w stanie za to umrzeć? – pytał młodych kard. Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję