Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Opowiadam o ks. Jerzym

Pisała Anna Kamieńska: „Żeby nie był odchodził od domu…/ nie szumiałoby radio: Popiełuszko, Popiełuszko/ jakby kto siał popiół po całym świecie…”. Nikt popiołem nie sieje, a o bł. ks. Jerzym Popiełuszce coraz głośniej. Nie tylko w radiu. Z Dominikem Jabsem, twórcą dzieł poświęconych osobie Męczennika z Żoliborza, rozmawia ks. Krzysztof Hawro

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. KRZYSZTOF HAWRO: – Dlaczego bł. ks. Jerzy?

DOMINIK JABS: – Bóg wie. Dosłownie. Ja sam tego do końca nie rozumiem, dlaczego tak się ułożyło moje życie, że od 15 lat mieszkam tak blisko jego sanktuarium. Pierwszy raz modliłem się przy grobie ks. Jerzego wraz z moim tatą. To był 1990 r. Mieszkałem wtedy w Koszalinie i nigdy bym nie przypuszczał, że 11 lat później zamieszkam na Żoliborzu, że w kościele św. Stanisława Kostki wezmę ślub i ochrzczę dzieci i że odkryję postać ks. Jerzego. A może to on odkrył mnie? Sam nie wiem, jak to jest. Gdy realizowałem projekt, było mnóstwo przeciwności, a jednak się udało. I mam kolejne pomysły na jego rozwój. Zatem mam takie poczucie, że Pan Bóg ma jakiś plan na to wszystko, żeby opowieść o Nim docierała do ludzi właśnie przez ks. Jerzego.

– Kim bł. ks. Jerzy jest dla Pana?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jest jak stalowa lina, która trzyma mnie, gdy się gdzieś duchowo i moralnie zapadam. Gdy gdzieś pobłądzę i czasami już mi tylko zostaje prośba: „Błogosławiony ks. Jerzy, wstaw się za mną”. To już jest taka więź, tak myślę.

– Jak się zrodził pomysł tego projektu?

Reklama

– Pomysł na zebranie dźwiękowych świadectw o ks. Popiełuszce zrodził się w 2012 r. Prosiłem wtedy przy jego grobie o wstawiennictwo w różnych życiowych i zawodowych zawirowaniach. Śmieję się czasami, że ks. Jerzy zawarł ze mną układ: „Ja pomogę tobie, ale ty przygotujesz projekt o mnie”. Najpierw miałem nagrać świadectwa kilku znanych osób. Ostatecznie dotarłem do niemal 50 przyjaciół i współpracowników Kapłana Męczennika i powstało ponad 30 godz. nagrań. Warto dodać przy okazji, że był to powrót do moich radiowych doświadczeń. Bardzo się wówczas przydały.

– W tym wszystkim można było liczyć na pomoc drugiego człowieka?

– Największą pomocą było zaangażowanie się w projekt ks. Tadeusza Bożełki, ówczesnego kustosza sanktuarium ks. Popiełuszki na Żoliborzu oraz Katarzyny Soborak, kierownik Ośrodka Dokumentacji Życia i Kultu bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Warszawie. Ks. Bożełko bardzo wspierał pierwszy etap prac nad projektem. Pani Soborak natomiast była nieocenionym źródłem wiedzy o ks. Jerzym i pomogła mi dotrzeć do bardzo wielu bohaterów moich nagrań.

– A co z kosztami? Kto finansował projekt?

– Pierwszy etap, czyli same nagrania przyjaciół i współpracowników ks. Jerzego, miał swojego fundatora, który pragnie pozostać anonimowy. Płytę CD natomiast wydałem dzięki udanej zbiórce pieniędzy poprzez platformę crowdfundingową PolakPotrafi.pl. Było to w 2014 r.

– Nagranych rozmów nie ograniczono tylko do płyty?

Reklama

– Jeszcze na etapie jej powstawania podjąłem decyzję, że resztę materiału umieszczę na stronie internetowej dedykowanej projektowi. Po dwóch latach różnych perypetii udało się ją uruchomić. Została sfinansowana częściowo ze środków, które pozostały po wydaniu płyty i dzięki jej sprzedaży. Pozostałe pieniądze wyłożyłem sam. Jednak nie mam wątpliwości, że dalszy rozwój projektu będzie wymagał kolejnego finansowania.

– Jakie wartości współczesny człowiek może znaleźć w pismach bł. ks. Jerzego?

– Myślę, że przede wszystkim miłość Boga do człowieka, miłość, która dotyka i dotyczy każdego, bez wyjątku. Miłość, która potrafi zwyciężać nawet największe zło czy też dla której nie ma takiego zła, którego nie pokona. Czasami myślę, że to, iż ktoś stał się ofiarą zła i rani innych, bierze się stąd, że nigdy tej miłości nie doświadczył. Że nie usłyszał jak jawnogrzesznica: „Niewiasto, nikt cię nie potępił? I Ja ciebie nie potępiam. Idź i nie grzesz więcej”. A ks. Jerzy Bożą mocą otwierał serca ludzi, leczył ich, dawał nadzieję i czynił to także wobec tych, którzy go prześladowali.

2016-10-13 10:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa książka o bł. ks. Jerzym

Na księgarskie półki trafia właśnie najnowsza książka o bł. ks. Jerzym Popiełuszce pt. „Święty Jerzy XX wieku”, autorstwa Włodzimierza Rędziocha, rzymskiego korespondenta „Niedzieli”, Grzegorza Górnego, publicysty, bogato ilustrowana zdjęciami Janusza Rosikonia.

- W przekonaniu św. Jana Pawła II postawa ks. Jerzego Popiełuszki była jedyną, jaką wtedy wobec komunizmu Kościół mógł zająć – mówił w czasie prezentacji książki Włodzimierz Rędzioch. Spotkanie odbyło się w Domu Pielgrzyma „Amicus” przy parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie. Rędzioch podkreślił, że obserwował działalność ks. Popiełuszki z perspektywy Rzymu i Watykanu. To oddalenie fizyczne było jednak połączone z dużym zaangażowaniem uczuciowym. Przyglądał się z bliska postawie św. Jana Pawła II w stosunku do wrogo nastawionego do człowieka komunizmu. Papież śledził bardzo uważnie wydarzenia w Polsce, a stan wojenny napawał go wielkim smutkiem. Św. Jan Paweł II modlił się o powrót ks. Jerzego i bardzo przeżył jego śmierć. - Od moich ówczesnych przełożonych z „L’Osservatore Romano”, którzy byli wtedy z papieżem dowiedziałem się, że gdy podczas kolacji do Jana Pawła II dotarła wiadomość o śmierci ks. Jerzego, przerwał kolację i poprosił wszystkich, aby przeszli na modlitwę do kaplicy – wspominał współautor książki, dodając, że św. Jan Paweł II przypisywał bł. ks. Popiełuszce wielkie znaczenie jako świadkowi wiary.
CZYTAJ DALEJ

Orzeczenie TK ws. rozporządzenia MEN zgodne z opinią Kościoła

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o rozporządzeniu MEN w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach jest zgodne z opinią Kościoła katolickiego – powiedział PAP rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.

Rzecznik zaznaczył, że orzeczenie potwierdza wątpliwości prawne strony kościelnej.
CZYTAJ DALEJ

Na całym świecie 62 mln dzieci uczęszcza do szkół katolickich

Na całym świecie istnieje ponad 210 tys. katolickich szkół i przedszkoli, do których uczęszcza około 62 mln dzieci i młodzieży. Ponadto w katolickich instytucjach edukacyjnych w sektorze szkolnictwa wyższego uczy się nieco ponad 6 mln studentów. Dane te zostały przedstawione przez desygnowaną na stanowisko dyrektora ds. edukacji Austriackiej Konferencji Zakonów, Marie-Theres Igrec, podczas Dnia Edukacji Zakonów w Wiedniu-Lainz.

Gdy weźmie się pod uwagę wszystkie chrześcijańskie wyznaniowe instytucje edukacyjne razem wzięte, mówi się nawet o ponad 100 mln uczniów na całym świecie. Tegoroczny Dzień Edukacji w ramach Konferencji Zakonów pozwolił wyjrzeć poza granice Austrii i przyjrzeć się kościelnemu systemowi szkolnictwa w różnych częściach świata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję