Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Codziennie chodzimy po ich śladach

6 listopada, w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych, w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie odbył się I Koncert Zaduszkowy „Zamyślenie”. Prezbiterium kościoła zamieniło się w scenę, na której zaprezentowali się: parafialny chór Vox Cordis pod kierunkiem Michała Sobolewskiego, parafialna Dziecięca Schola pod kierunkiem Anny Fajer i Anny Patke, oraz Kamil Hofman, który wystąpił gościnnie. Organizacji koncertu podjęła się tutejsza wspólnota parafialna z proboszczem, ks. dr. Włodzimierzem Skocznym na czele. Pomysłodawcą był organista, Michał Sobolewski.

Niedziela sosnowiecka 47/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

koncert

Agnieszka Raczyńska

Występ parafialnej dziecięcej scholi

Występ parafialnej dziecięcej scholi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sposób szczególny wspominano 10 niezapomnianych postaci, które przeszły już przez ziemskie życie i w trudnych czasach zachowało wiarę w Boga i starało się na różne sposoby służyć człowiekowi. – Na starym cmentarzu w Zakopanem, który wznosi się na Pęksowym Brzysku, wita każdego przechodnia napis: „Ojczyzna to ziemia i groby. Ludzie, którzy tracą pamięć, tracą życie”. Dzisiaj, w oktawie Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego, pragniemy stanąć przy kilku grobach i zachować pamięć o tych, którzy w nich spoczywają. Są to osoby związane z Będzinem, naszym miastem, i z jego dziejami. Związane także z naszą parafią i tym kościołem. Niech w dzisiejszych śpiewach i zamyśleniach towarzyszy nam cicha modlitwa: wieczne odpoczywanie racz im dać Panie – powiedział Proboszcz rozpoczynając piękny, pełen zadumy i refleksji zaduszkowy koncert. Wspomnieniom tych, którzy odeszli na drugi brzeg towarzyszyła prezentacja multimedialna.

W pamięci i sercach

Uczestnicy koncertu przywołali pamięć śp. Adolfa Hyły – autorze obrazu „Jezu, ufam Tobie”. W latach 20. i 30. XX wieku pracował w będzińskich szkołach jako nauczyciel rysunku. Mieszkał w Będzinie przy ul. Modrzejowskiej. Zmarł 24 grudnia 1965 r. w Krakowie. Śp. ks. dr Władysław Pająk, to kolejna postać – propagator Akcji Katolickiej. 25 marca 1935 r. został rektorem kaplicy na Koszelowie, a 2 września 1938 r. – administratorem nowo utworzonej parafii św. Barbary, drugiej będzińskiej parafii wydzielonej z parafii Świętej Trójcy. 16 grudnia 1938 r. został mianowany asystentem kościelnym Akcji Katolickiej na okręg będziński. Zmarł 7 lipca 1949 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezydent, kapłan, żołnierz

Śp. Antoni Izydorczyk – ostatni przedwojenny prezydent Będzina również znalazł swoje miejsce w zaduszkowym koncercie. Magister prawa, gorliwy katolik i troskliwy „ojciec miasta”, który wiele godzin spędzał na pracy społecznej. W okresie bezrobocia zaproponował, aby osobom pozostającym bez pracy przyznać zapomogi i zapewnić pracę przy robotach publicznych. Był pomysłodawcą utworzenia nowych miejsc pracy na stanowiskach stróżów domów. Gdy Niemcy wkroczyli do Będzina, jako jedyny przedstawiciel władz pozostał w Będzinie. W aresztowaniu i wywiezieniu go do Auschwitz przeszkodziła nagła konieczność operacji. Zmarł 8 stycznia 1940 r. Został pochowany w skromnym grobie na cmentarzu parafialnym na Górce Zamkowej znajdującym się nieopodal kaplicy.

Reklama

Śp. ks. Andrzej Knaś – wikariusz będziński. W latach 30. ubiegłego wieku pełnił także obowiązki prefekta szkolnego w Będzinie. Był odpowiedzialny za budowę Domu Katolickiego im. bp. Teodora Kubiny przy ul. Sobieskiego, obecnie Teatralnej. Zbudowany wielkim wysiłkiem ze składek wiernych, na potrzeby wspólnot katolickich, został po wojnie przejęty przez Jana Dormana na siedzibę teatru. Ks. Knaś, będąc proboszczem w Lubieniu, został aresztowany przez Niemców, wywieziony do Auschwitz, gdzie zmarł z wycieńczenia i głodu 14 września 1942 r.

Wspomniano również śp. Józefa Pawlika – jednego z Żołnierzy Niezłomnych. Należał do Narodowych Sił Zbrojnych i Armii Krajowej. Do Będzina trafił jako aresztant UB. W pobliżu kościoła przy ul. Mostowej, obecnie Paryskiej, znajdowało się więzienie, w którym został rozstrzelany 7 maja 1946 r. Jego ciało wykupiła rodzina, by je godnie pochować na pobliskim cmentarzu.

Dalsza i bliższa historia

Śp. bł. ks. Ludwik Roch Gietyngier, uczył religii w będzińskich szkołach od 1929 do 1934 r. Trafiał do serc młodzieży. W czasie II wojny światowej został aresztowany i 6 października 1941 r. wywieziony do Dachau. W obozie zatruł się; odprowadzony do rewiru nieprzytomny, został zamordowany przez kapo 30 listopada 1941 r. 13 czerwca 1999 r. w Warszawie Jan Paweł II wyniósł go do godności błogosławionego wraz ze 107 męczennikami II wojny światowej.

Śp. ks. Władysław Barnaś – to już bliższa historia. To właśnie on przystąpił do realizacji przedwojennych zamierzeń budowy kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie. 30 października 1975 r. parafia otrzymała pozwolenie na budowę plebanii. Trudności pojawiły się, gdy chciano uzyskać zgodę na budowę świątyni. Zabiegano o nią wiele lat. Grupy parafian systematycznie udawały się do wojewody katowickiego. Podobne pielgrzymki wyruszały do Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Przedstawiano księgi z podpisami wielu tysięcy parafian, nieustannie słano petycje o udzielenie zgody na budowę kościoła. Po jego śmierci rozpoczęte prace kontynuował ks. kan. Eugeniusz Stępień.

Reklama

Będzińskie „Zamyślenie”

W zaduszkowym koncercie przywołano też postać śp. ks. Romana Jarosa, który był proboszczem parafii św. Barbary w czasie, gdy w pobliskiej kopalni doszło do potężnej katastrofy. 24 lipca 1969 r. do chodników, w których pracowali górnicy, przedostała się woda. Ponad stu zostało zalanych. Na pomoc pospieszyli ratownicy. Na wieść o tragedii przed kościołem zaczęły gromadzić się rodziny górników. Zrozpaczeni ludzie szczelnie wypełnili świątynię, a także plac przed nią i leżąc krzyżem prosili Matkę Bożą o ratunek. Ks. Jaros odprawiał jedną po drugiej Msze w intencji górników i ratowników. Niepewność i modlitwy trwały dzień i noc przez cztery doby. 27 lipca 1969 r. stała się rzecz niezwykła. Mimo że wypadek wydarzył się kilka kilometrów dalej, w Dąbrowie Górniczej, ponad stu górników wydostało się na powierzchnię szybem kopalni nazwanym Koszelew, dosłownie u stóp kościoła św. Barbary.

W pamięci mieszkańców zapisał się jako „Lekarz ubogich, przyjaciel potrzebujących” – śp. Adam Bilik. Takie właśnie słowa widnieją na jego grobie na cmentarzu parafii Świętej Trójcy w Będzinie. Z Zagłębiem związał się pracując jako lekarz w sosnowieckim ambulatorium dla bezrobotnych. W 1935 r. założył sosnowiecki oddział Związku Polskiej Inteligencji Katolickiej. Gdy Niemcy przesiedlili jego rodzinę do Będzina, razem z żoną i trojgiem dzieci zamieszkali przy ul. Małachowskiego. Jego pacjentami byli przeważnie ludzie biedni, których wspierał materialnie. Zmarł 13 czerwca 1943 r.

Reklama

Jako ostatnią postać wspomniano śp. ks. Mieczysława Zawadzkiego – wieloletniego proboszcza parafii Świętej Trójcy w Będzinie. We wrześniu 1939 r. uratował grupę Żydów uciekających przed Niemcami z płonącej synagogi i pobliskich domów, otwierając przed nimi bramy ogrodu kościelnego na Górze Zamkowej i dając im schronienie. Za czyn ten został w 1989 r. pośmiertnie odznaczony medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, a w Yad Vashem w Jerozolimie w Alei Sprawiedliwych zasadzono drzewko i umieszczono tablicę z jego nazwiskiem. Zaproszony do Izraela w 1964 r. na tę uroczystość nie otrzymał od władz PRL pozwolenia na wyjazd. Już po jego śmierci Związek Żydów Zagłębia ufundował w 1993 r. tablicę upamiętniającą bohaterski czyn proboszcza, która została umieszczona na zewnętrznym murze kościoła. Zmarł 11 czerwca 1975 r. w Będzinie.

Pierwsza edycja za nami

– Chodzimy codziennie po ich śladach. Jeśli chcemy żyć … musimy pamiętać! Stąd pomysł i organizacja I Będzińskiego Koncertu Zaduszkowego, który, miejmy nadzieję, będzie miał swoje kolejne edycje – podkreśla Katarzyna Maciejewska, radna Będzina, która także włączyła się w przygotowanie parafialnej uroczystości wspomnieniowo-koncertowej.

2016-11-17 10:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koncert "Dobry Wieczór z MOCĄ!" w Częstochowie na Bieganie

W czwartek 4 czerwca w Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa na placu Biegańskiego w Częstochowie odbędzie się koncert pod nazwą "Dobry Wieczór z Mocą" organizowany przez zespół 77FM. Będzie to koncert pełen radości i Mocy. Rzeszów, Mysłowice oraz wiele innych miast w Polsce, w tym po raz pierwszy Częstochowa, będą tego wieczoru grać i śpiewać Najwyższemu. W trakcie przygotowań zespół 77FM prowadził konsultacje z Janem Budziaszkiem - organizatorem koncertu "Jednego Serca Jednego Ducha" w Rzeszowie. Na częstochowski koncert przyjął zaproszenie abp Wacław Depo, aby pobłogosławić chleb, którym uczestnicy będą się dzielić. W koncercie weźmie również udział Schola liturgiczna Dominae Jesu.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Konferencję na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił Tomasz Żmuda z Oławy. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy i spotkania przy stole na dzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję