Reklama

Niedziela Wrocławska

Niedzielne rekolekcje z metropolitą

Radość prawdziwa

Niedziela wrocławska 50/2016, str. 5

[ TEMATY ]

rekolekcje adwentowe

Syda Productions/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Benedykt XVI w książce pt. „Jezus z Nazaretu” zauważył, że dla współczesnego człowieka realne jest tylko to, co namacalne. W tej postawie – zdaniem Ojca Świętego – należy upatrywać przyczyny celu dążeń wielu ludzi, którymi w XXI wieku stały się władza i chleb. Tłumaczył przy tym Papież Senior, że Bóg i rzeczy Boże wydają się jakby nierzeczywiste, to znaczy niewarte uwagi i dodawał, że jeśli Bóg chciałby, żebyśmy naprawdę cieszyli się z Jego obecności, powinien się ukazywać człowiekowi, przekonywać do siebie, udowadniać, że jest Bogiem.

Reklama

Przywołuje tę myśl w niedzielę, która zgodnie z wielowiekową tradycją nosi miano „Niedzieli Radości”. Spostrzeżenie Benedykta XVI doskonale koresponduje z przesłaniem tego dnia oraz z Ewangelią, którą czytamy dziś w kościołach. Cały lud bowiem cieszył się Janem Chrzcicielem i to jego osoba przykuwała uwagę tłumów. Trudno się dziwić: tyle lat oczekiwali na Mesjasza i w końcu pojawia się ktoś, kto pasuje im do ich własnego wyobrażenia Bożego posłańca. Jest oryginalny. Ubiera się inaczej niż pozostali mieszkańcy Jerozolimy. Jego sposób odżywiania i styl życia zdecydowanie odbiega od przyjętych wzorców. Tymczasem sam prorok, jak i Chrystus mówią wyraźnie: „to nie Janem macie się cieszyć”, „to nie jego bliskość ma być dla was powodem do radości”. Jakby Ewangelista chciał pokazać, że łatwo zwrócić uwagę na to, co widać na zewnątrz: chrzest udzielany w rzece Jordan, zamieszkanie na pustyni, szarańcza jako pokarm i sierść wielbłądzia zamiast ubrania. Tymczasem to wszystko ma być jedynie znakiem, że Zbawiciel jest blisko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest w człowieku taka tendencja, by zatrzymywać się na tym, co widać na zewnątrz. Jesteśmy bardzo mocno nastawieni na efekt zewnętrzny. To można zauważyć w różnego rodzaju sprawozdaniach, statystykach, które przedstawiamy i którymi się chlubimy. Trudno nie dostrzec tego w zwyczajnych rozmowach, kiedy niejako zdradzamy nasze powody do radości: nowe mieszkanie, samochód, wymarzone studia, stanowisko, udany urlop. To wszystko jest ważne, jednak – myślę, że już doświadczyliśmy, iż nawet w takich momentach, po chwili pojawia się głos, że jednak chcemy czegoś więcej, że jednak czegoś mi jeszcze do pełni szczęścia brakuje.

Właśnie dlatego przygotowując się na przyjście Jezusa, dostajemy tę niedzielę, która ma przypomnieć, iż o pełnej radości człowiek będzie mógł mówić tylko wtedy, kiedy będzie żył w bliskości Boga, kiedy w jego życiu nie będzie: udawania, rozdwojenia, fałszu, obłudy, kiedy będzie dostrzegał Chrystusa przychodzącego do niego każdego dnia i kiedy dostrzeże, że prawdziwa radość bierze się nie z tego, co jest na zewnątrz, ale z tego, co jest w nas.

Od początku Adwentu towarzyszy nam wołanie „Maranatha”. Najczęściej kojarzymy je z pierwszymi wiekami chrześcijaństwa i z wielką tęsknotą za Chrystusem. Tymczasem ścisły sens tego wołania można odczytać zarówno jako prośbę „Przyjdź, Panie Jezu”, ale także jako stwierdzenie „Pan przyszedł”. I właśnie ten zwrot w pierwszych wiekach chrześcijaństwa wiązał się z Mszą świętą. Pan już tu jest! Jeśli dostrzeżemy Go podczas niedzielnej Eucharystii, będziemy mogli poczuć, na czym polega prawdziwa radość.

2016-12-07 13:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętowanie na góralską nutę

Niedziela legnicka 1/2017, str. 5

[ TEMATY ]

parafia

rekolekcje adwentowe

Sławomir Puciato

Zespół z Podhala opowiadał o tym, jak dawniej, a jak dziś górale obchodzą Boże Narodzenie

Zespół z Podhala opowiadał o tym, jak dawniej, a jak dziś górale obchodzą Boże Narodzenie
W parafii św. Cyryla i Metodego w Bolesławcu w grudniu rozbrzmiewała muzyka góralska. Na zaproszenie ks. proboszcza Wojciecha Mroszczaka do parafii przyjechał zespół góralski z Gronkowa, rodzinnej miejscowości Księdza Proboszcza. Wraz z góralami wspólnota parafialna rozpoczęła rekolekcje adwentowe, które w tym roku głosił o. Józef Łabuda, redemptorysta z Lubaszowej.
CZYTAJ DALEJ

Miesiąc maryjny w Watykanie. Statua Maryi Róży Mistycznej trafiła do Ogrodów Watykańskich

2025-05-01 09:36

[ TEMATY ]

Watykan

o. Marek Krupa

Statua Maryi Róży Mistycznej

Statua Maryi Róży Mistycznej

W mieście Montechiari, niedaleko Brescii podczas dwóch cykli objawień w latach 40. i 60. Matka Boża objawiała się prostej kobiecie, Pierinie Gilli, przedstawiając się jako „Maryja Mistyczna Róża i Matka Kościoła”. Ukazała się w białych szatach z trzema różami na piersi symbolizującymi: modlitwę, ofiarę i pokutę, szczególnie za dusze konsekrowane w celu naprawienia ich grzechów. Chodzi o dusze zakonne, które zdradziły swoje powołanie; za naprawienie grzechu śmiertelnego tych dusz; za naprawienie zdrady księży, którzy czynią się niegodnymi swojej świętej posługi.

Drugi cykl objawień dotyczył obietnicy uzdrowień i łask związanych z już istniejącym źródłem w okolicy Fontanelle, które Madonna Mistyczna Róża pobłogosławiła w Niedzielę Białą (in albis) 1966 r.
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: kapłan katolicki skazany na 13 lat więzienia za wymyślone przestępstwa

2025-05-01 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Fatimskiej i św. Jozafata Kuncewicza w Szumilinie (diecezja witebska) na Białorusi ks. Andrzej Juchniewicz OMI został 30 kwietnia skazany na 13 lat więzienia. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja od niego. Ks. Juchniewicz jest drugim kapłanem katolickim w tym kraju, który otrzymał tak surową karę, a jego proces toczył się przy drzwiach zamkniętych, bez dopuszczenia na salę rozpraw środków przekazu i publiczności.

Jako oblat Maryi Niepokalaej jest on nie tylko proboszczem w Szumilinie, ale także przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich na Białorusi. Jego parafia jest narodowym sanktuarium fatimskim w tym kraju. Zatrzymano go w maju ub.r. za zamieszczenie w sieci zdjęca z flagami: biało-czerwono-białą niepodległej Białorusi (ale zakazanej tam przez reżym Alaksandra Łukaszenki) i ukraińskiej. Początkowo zarzucano mu "działalność dywersyjną", a następnie przestępstwa "przeciw nietykalności płciowej", których miał się rzekomo dopuściić 10 lat temu. Kapłan stanowczo zaprzeczył tym zarzutom oraz mówił o sfabrykowanej sprawie i o poddawaniu go torturom w SIZO (czyli izolatce śledczej - wstępnym aresztowaniu). Również sami wierni oświadczyli, że nie było na niego skarg ani przed laty, ani później.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję