Reklama

Głos z Torunia

Toruń

Kurs akwareli

Niedziela toruńska 52/2016, str. 8

[ TEMATY ]

kurs

malowanie

Helena Maniakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Galerii Sztuki serwisu ramiarskiego JEST Jerzego i Ewy Stefanowiczów w Toruniu w dniach od 28 listopada do 3 grudnia odbył się tygodniowy kurs malowania akwarelami. Kurs prowadziła Krystyna Lubanski, artystka od ponad 20 lat mieszkająca i pracująca w Niemczech w malowniczej szwarcwaldzkiej wsi w pobliżu Baden-Baden. Wystawia swoje prace także w wielu miastach Polski. Jest członkiem Stowarzyszeń Akwarelistów w Polsce i Niemczech. Prace pani Krystyny cechuje delikatna pastelowa kolorystyka i subtelne muśnięcie położonym konturem. Jej akwarele przyciągają wzrok, ma talent dostrzegania piękna wokół siebie i to chciała przekazać podczas kursu.

Na kurs zgłaszały się osoby w bardzo różnym wieku i z różnych miejscowości, np. pan Adam przyjechał z Gdańska, pani Cecylia z Dębowej Łąki, pani Marianna z Krobii spod Torunia, pani Zofia z Kowalewa Pomorskiego, większość jednak stanowiły mieszkanki Torunia. Różne było też przygotowanie kursantów. Byli tacy, którzy są uczestnikami w pracowniach czy kołach zainteresowań ćwiczących w malowaniu, ale też tacy, którzy przyszli z czystego zainteresowania właśnie sztuką akwarelową. Wcześniejszy wernisaż artystki w galerii JEST i do tej pory wystawione tam prace wzbudziły zainteresowanie i pragnienie uczestnictwa w kursie. Podczas tego tygodnia przewinęło się 19 osób. Pani Krystyna każdemu cierpliwie pomagała zrozumieć zachowanie farby względem ilości wody na papierze, wskazywała, jak uwypuklić kształt liścia, aby można było widzieć go w przestrzeni, a nie na kształt kolorowej plamy. Wskazywała na fakt, że przypadkowe spłynięcie farby z karty może być podkreśleniem wyrazu i atmosfery malowanego kwiatu. Zwracała uwagę na szybkie wysychanie farby na papierze oraz jednocześnie na sposób i możliwość zmycia koloru położonego zbyt intensywnie. Pomagała w mieszaniu kolorów i przekazywała wiele jeszcze tajników tej techniki malarstwa.

Krystyna Lubanski z uśmiechem i zrozumieniem czuwała przy wszystkich podczas malowania. Dzieląc się swoim talentem, artystka doceniała to, że każdy z nas chce wymagać czegoś więcej od siebie, a jednocześnie wyzwolić pragnienie dostrzegania piękna kolorów i harmonii w ich przekazie. Przypomnieć tu należy słowa C.K. Norwida, który powiedział, że „piękno na to jest, by zachwycało do pracy – praca, by się zmartwychwstało”. Po kursie zabraliśmy do domów swoje prace, pięknie oprawione przez serwis ramiarski JEST. W miarę napływu zgłoszeń kurs może odbyć się w czerwcu lub lipcu 2017 r. Ćwiczenie czyni mistrza, więc dalsza praca przed nami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-21 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niełatwe zadanie

Niedziela małopolska 43/2020, str. III

[ TEMATY ]

malowanie

pisanie ikon

św. Jan Paweł II

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Metropolita krakowski poświęcił ikonę św. Jana Pawła II

Metropolita krakowski poświęcił ikonę św. Jana Pawła II

Ikona powstawała ponad rok. Piętnastoosobowa grupa pracowała nad realizacją dzieła i modliła się, bo jak przekonuje o. Zygfryd Kot SJ, prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Twórców Sztuki Sakralnej „Ecclesia”: – Nie da się ikony namalować bez modlitwy.

W Krakowie ikonopisarze z Grupy Lumen stworzyli ikonę św. Jana Pawła II, która zostanie przekazana wspólnocie z Homs w Syrii. Ojciec Zygfryd wyjaśnia, że wszystko zaczęło się od ofiarowania, przez Śląską Szkołę Ikonograficzną, ikony Matki Bożej namalowanej z inicjatywy Marii i Jarosława Bobulskich. Teraz wraz z proboszczem parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu (prowadzonej przez jezuitów) chcą ofiarować kolejną ikonę do odbudowywanej katedry w Homs.
CZYTAJ DALEJ

Czy Amerykanie wycofają wojska z Polski?

2025-05-29 20:41

[ TEMATY ]

Donald Trump

Karol Nawrocki

wybory 2025

Artur Stelmasiak

PAP/EPA/Chris Kleponis - Pool via CNP / POOL

Nie od dziś wiadomo, że Rafałowi Trzaskowskiemu bliżej jest do Berlina, a Karolowi Nawrockiemu do Waszyngtonu. W czasie wojny koło naszych granic te orientacje mają znacznie większe znaczenie niż w czasie wszystkich poprzednich wyborów prezydenckich. Realną siłę militarną i możliwość odstraszania Rosji mają tylko USA, bo europejska część NATO nadal jest praktycznie rozbrojona.

Karol Nawrocki musi wygrać – powiedziała minister ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem. Wysoki przedstawiciel Białego Domu z administracji Donalda Trumpa przyleciała do Polski specjalnie na konferencję konserwatywnych środowisk politycznych, by wesprzeć kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. - Jeżeli wybierzecie lidera, który będzie współpracował z Donaldem Trumpem, zyskacie potężnego sojusznika, który zapewni, że będziecie mogli walczyć z każdym wrogiem, który nie podziela waszych wartości. Będziecie cieszyć się militarną, amerykańską obecnością(…). Przywództwo ma znaczenie. Potrzebujecie silnego przywódcy, by prowadził wasz kraj. Ameryka chce być waszym sojusznikiem, by chronić waszą wolność i dobrobyt, chronić was przed zagrożeniami dla waszych rodzin. Będziecie błogosławieni tą przyjaźnią - mówiła Kristi Noem w Rzeszowie.
CZYTAJ DALEJ

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję