Reklama

Wiadomości

Stanowisko KRRiT w związku z emisją spotu „Najbliżsi obcy”

KRRiT, powołując się na ustalenia Trybunału Konstytucyjnego, przedstawiła swoje stanowisko w związku z emisją w TVP spotu promującego homozwiązki. Po dwóch posiedzeniach i przeanalizowaniu treści spotu Rada nie stwierdziła naruszenia przepisów. 30 sekundowy film pt. "Najbliżsi obcy" był emitowany w pięciu kanałach Telewizji Polskiej przez dwa tygodnie, od 29 października do 11 listopada br.

[ TEMATY ]

telewizja

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z emisją w programach Telewizji Polskiej spotu „Najbliżsi obcy” do KRRiT drogą elektroniczną wpłynęło 72128 protestów, z czego 58342 został wysłane zanim spot pojawił się na antenie. Jednym z podstawowych zarzutów formułowanych w wystąpieniach było naruszenie przez TVP art. 18 ust. 2 ustawy o radiofonii i telewizji, który stanowi, że "audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości".

Podczas posiedzeń 25 listopada oraz 1 grudnia br. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zapoznała się z treścią spotu w wersji rozpowszechnionej w programach Telewizji Polskiej SA, a następnie przedyskutowała kwestie związane z jego emisją w kontekście przedstawianych zarzutów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

KRRiT podtrzymała swoje ustalenia odnośnie kwalifikacji spotu do emisji w trybie art. 23a ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji, który stanowi, że "jednostki publicznej radiofonii i telewizji stwarzają organizacjom pożytku publicznego, o których mowa w ustawie z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz.U. z 2010 r. Nr 234, poz. 1536), możliwość nieodpłatnego informowania o prowadzonej przez te organizacje działalności nieodpłatnej".

Jak czytamy w przesłanym KAI komunikacie, "KRRiT w interpretacji pojęcia wartości chrześcijańskich opiera się o ustalenia Trybunału Konstytucyjnego, zawarte w uchwale z 2 marca 1994 roku, a także orzeczeniu z 7 czerwca 1994 roku. Trybunał Konstytucyjny uznał konstytucyjność norm ustawowych dotyczących wspomnianych wyżej kwestii oraz podkreślił, iż odniesienie do chrześcijańskiego systemu wartości stanowi wyliczenie przykładowe, uzasadnione głębokim zakorzenieniem tych wartości w tradycji i kulturze społeczeństwa polskiego, bez względu na stosunek danej osoby do religii. W dalszym wywodzie Trybunał podkreślił, iż nakaz respektowania chrześcijańskiego systemu wartości nie oznacza obowiązku propagowania go. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż chrześcijański system wartości to wartości należące do kręgu kultury chrześcijańskiej, które jednocześnie stanowią podstawowe, uniwersalne zasady etyki. W tym samym duchu wypowiadało się w swoich wyrokach sądownictwo powszechne" - uzasadniła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

Biorąc pod uwagę wskazane wyżej okoliczności nie stwierdziła, aby doszło do naruszenia przepisów ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, w tym jej art. 18 ust. 1 i 2. "W związku z powyższym brak jest podstaw do wszczęcia postępowania w sprawie nałożenia na nadawcę kary na podstawie art. 53 ustawy o radiofonii i telewizji" - czytamy w przesłanym komunikacie.

2014-12-04 12:43

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Reporter TVN Dariusz Kmiecik, jego żona i syn nie żyją

[ TEMATY ]

telewizja

śmierć

tragedia

GRAZIAKO

Ratownicy, po kilkunastu godzinach akcji po wybuchu gazu w katowickiej kamienicy, w czwartek późnym wieczorem dotarli w gruzowisku do ciał trzech zaginionych osób. W katastrofie zginęli dziennikarze Dariusz Kmiecik i Brygida Frosztęga-Kmiecik oraz ich dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Tomasz Podlewski o „medialnym papiestwie", Leonie XIV i Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II

Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.

W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję