Reklama

Dialog lekarstwem na strach i poczucie zagrożenia

„Europa, która staje dzisiaj w obliczu strachu przed terroryzmem, i wyzwania fundamentalizmu. Wartość osoby i wolność religijna” – pod tym hasłem w dniach 9-12 stycznia 2017 r. odbywało się w Paryżu V Europejskie Forum Katolicko-Prawosławne, na którym – jako przewodniczący Rady ds. Ekumenizmu KEP – był obecny bp Krzysztof Nitkiewicz.
O zagadnieniach poruszonych na forum z bp. Nitkiewiczem rozmawia ks. Tomasz Lis, Rzecznik Diecezji Sandomierskiej

Niedziela Ogólnopolska 5/2017, str. 24-25

Archiwum Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE)

Uczestnicy V Europejskiego Forum Katolicko-Prawosławnego, które odbyło się w Paryżu w styczniu 2017 r.

Uczestnicy V Europejskiego Forum Katolicko-Prawosławnego, które odbyło się w Paryżu w styczniu 2017 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. TOMASZ LIS: – Co to jest Europejskie Forum Katolicko-Prawosławne i jakie są jego cele?

Reklama

BP KRZYSZTOF NITKIEWICZ: – Forum jest, obok Międzynarodowej Komisji Mieszanej ds. Dialogu Teologicznego, ważną platformą wzajemnego poznawania się i szukania porozumienia między katolikami i prawosławnymi. Cieszę się, że spotkanie w Paryżu odbyło się w przededniu Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, który w tym roku przebiegał pod hasłem: „Pojednanie – miłość Chrystusa przynagla nas”. Jak mówił znany francuski ekumenista ks. Paul Couturier, jedność chrześcijan jest pragnieniem Boga i dokona się wówczas, kiedy On tego zechce, i przy pomocy środków, które Jemu się spodobają. To wymaga od nas modlitwy, duchowego nawrócenia, ale także dialogu doktrynalnego i rozmów o sprawach ważnych dla Kościołów chrześcijańskich. Tak właśnie było podczas forum ekumenicznego w Paryżu. Każdą sesję poprzedzała wspólna modlitwa, a ponadto odbyły się dwa nabożeństwa: pierwsze – w prawosławnej katedrze św. Szczepana i drugie – w katolickiej katedrze Notre Dame, gdzie katolicy i prawosławni ucałowali relikwię Korony Cierniowej Chrystusa.
Forum w Paryżu było 5. tego typu spotkaniem – po Trydencie, Rodos, Lizbonie i Mińsku. Wzięli w nim udział przedstawiciele Kościoła katolickiego i Kościoła prawosławnego z: Włoch, Francji, Rosji, Białorusi, Belgii, ze Słowacji, z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Węgier, Serbii, Cypru, Gruzji, Grecji, Turcji i Polski. Przewodniczyli mu prymas Węgier kard. Péter Erdő i metropolita Gennadios z Patriarchatu Ekumenicznego.

– O czym rozmawialiście w Paryżu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Problematyka spotkania dotyczyła w pierwszej kolejności zagrożenia terroryzmem. Kiedy przed 3 laty Rada Konferencji Episkopatów Europy oraz strona prawosławna wybrały na miejsce forum stolicę Francji, nikt nie przypuszczał, że Paryż stanie się symbolem śmierci, cierpienia i strachu, które są bezpośrednimi konsekwencjami terroryzmu. Na spotkaniu była także mowa o godności osoby ludzkiej i wolności religijnej w kontekście wielkiego napływu do Europy uchodźców i imigrantów oraz przejawów dyskryminacji religijnej. Dokument zawierający przesłanie V Europejskiego Forum Katolicko-Prawosławnego przywołuje w tytule słowa Chrystusa: „Miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” (J 16, 33). Stanowi to już samo w sobie odpowiedź na pytania i wątpliwości, które rodzą się w związku z omawianymi na spotkaniu fenomenami.

– Ostatnie miesiące przyniosły falę zamachów terrorystycznych w Europie i na świecie. Jakie powinno być podejście do tej sprawy Kościołów chrześcijańskich?

Reklama

– Przede wszystkim powinno nastąpić bezwarunkowe ich potępienie – i to znalazło się w dokumencie końcowym. Podczas forum zastanawialiśmy się jednocześnie nad przyczynami terroryzmu. Pomagali w tym eksperci, chociażby znany francuski profesor Gilles Kepel. Utkwiła mi w pamięci jego uwaga, że zamachowcy przywiązują dużą wagę do symboliki. Przykładowo w Nicei, na Promenade des Anglais, wjechano w tłum spacerujących białą ciężarówką. Podczas zamachu w Berlinie użyto z kolei czarnego tira. Wszystko wskazuje na to, że nawiązano do kolorów tzw. Państwa Islamskiego. Inne zamachy odwoływały się do tekstów Koranu, do liczb i rocznic wydarzeń. Tutaj nie ma improwizacji. Wszystko jest tak zaplanowane, aby wystraszyć jak najwięcej ludzi, zdestabilizować społeczeństwa, co ułatwia medialna amplifikacja wiadomości. Dlatego dzisiaj wystarczy napaść na zwykłych obywateli przy wykorzystaniu takich środków jak ciężarówka czy nóż kuchenny, którego użyto przy zabójstwie ks. Jacques’a Hamela w Saint-Étienne-du-Rouvray, natomiast drony stosowane przy zwalczaniu terrorystów kosztują miliony dolarów.
W dokumencie mówi się, że nastąpiła islamizacja różnych radykalizmów, w tym terroryzmu. Bojownicy islamscy stosują nierzadko specyficzną interpretację tekstów koranicznych, aby usprawiedliwić swoje działania wymierzone w osoby i grupy uważane przez nich za niewiernych. W dokumencie podkreślono, że nikt nie chce stygmatyzować islamu, trzeba jednak szukać wspólnie z religijnymi liderami muzułmańskimi dróg wyjścia z tej sytuacji. Oni z kolei powinni czuwać nad tym, aby w ich środowiskach nie było propagowania przemocy w stosunku do przedstawicieli religii niemuzułmańskich. Potrzebna jest także właściwa hermeneutyka świętych tekstów islamu. Dzisiaj u muzułmanów orientacji sunnickiej – bo na nich opiera się tzw. Państwo Islamskie – każdy może ogłosić się imamem i nawoływać do przemocy. Z kolei społeczeństwa zachodnie powinny przeciwdziałać marginalizacji muzułmanów. Dokument wypracowany na forum wzywa szczególnie młodych do budowania w społeczeństwie braterskich relacji.

– Z tym związana jest również kwestia uchodźców i imigrantów. Jak podeszli do tego fenomenu uczestnicy forum?

– Dokument końcowy przypomina, że gościnność i niesienie pomocy potrzebującym są podstawowym obowiązkiem każdego chrześcijanina. Trzeba stworzyć takie warunki, aby osoby szukające w Europie schronienia i pracy spotykały się z życzliwością i mogły podjąć życie w nowym kontekście zgodnie ze swoimi przekonaniami. Czymś niewłaściwym, a nawet niebezpiecznym jest umieszczanie ich gdzieś na peryferiach wielkich miast. Poczucie odrzucenia może bowiem zrodzić bardzo negatywne reakcje. Z kolei uchodźcy i imigranci muszą uszanować lokalne przepisy i zwyczaje. Zawsze należy mieć na względzie realne możliwości danego kraju, aby nie ucierpiała jego suwerenność.

– W Waszym przesłaniu można dostrzec zaniepokojenie przypadkami naruszania wolności religijnej.

Reklama

– W dokumencie zauważono, że chociaż państwa Starego Kontynentu gwarantują w swoich konstytucjach wolność religijną, podpisały ponadto w tej materii umowy międzynarodowe, to w praktyce mamy do czynienia z restrykcyjnym podejściem do tej sprawy. W Europie istnieją, niestety, pewne formy dyskryminacji religijnej. Wyraża się to m.in. w tym, że w niektórych krajach ograniczono możliwość odwoływania się do klauzuli sumienia, zakazuje się działań mających na celu zapobieganie aborcji, część osób z powodu swoich przekonań religijnych ma ograniczony dostęp do wykonywania niektórych zawodów. Do tego dochodzi medialne linczowanie chrześcijaństwa, ukazywanie w złym świetle Kościołów i osób wierzących. W historii były niewątpliwie zjawiska negatywne. W dokumencie zauważa się jednak, że trudno domagać się od naszych praojców w wierze, ludzi żyjących w innych epokach, aby postępowali według naszych kryteriów i zasad. Zresztą wówczas nie rozróżniano między przynależnością religijną i społeczną, w związku z czym wykroczenia religijne były karane jako czyny naganne także w sferze świeckiej. Niezależnie od tego autorzy dokumentu potępiają wszelkie zło popełnione w imię religii.
Jeśli chodzi o ataki medialne na Kościół, w dokumencie zauważono, że usprawiedliwiane są one zazwyczaj wolnością słowa. Zwrócono uwagę, że korzystanie z wolności słowa nie może odbywać się niczyim kosztem, musi być odpowiedzialne. Trzeba o tym pamiętać, tym bardziej że nowe technologie medialne mają ogromny zasięg i siłę. Praktycznie nikt nie jest w stanie obronić swojego dobrego imienia.
Autorzy dokumentu mówią następnie o tym, że niektóre formy laicyzmu wrogiego wszelkiej religii uniemożliwiają wielu ludziom zrozumienie istoty chrześcijaństwa, w tym tradycji i zwyczajów inspirowanych religią. Wynikająca z tego ignorancja może także prowadzić do dyskryminacji, a nawet do prześladowań ludzi wierzących. Tutaj należy jeszcze wspomnieć o propagowaniu teorii gender czy różnych ideologii ekologicznych, które są bardzo niebezpieczne, szczególnie gdy wprowadza się je do szkół.

– Jak społeczeństwa i Kościoły powinny się temu przeciwstawiać?

– Bardzo ważna jest edukacja. Młodzi muszą mieć w pierwszej kolejności zapewnioną możliwość katechezy wyznaniowej w zakresie własnej religii. Jednocześnie powinni poznawać inne, większe religie, szczególnie te, które są obecne w ich kraju. Nawiasem mówiąc, myślę, że chociaż w Polsce robi się już trochę w tej dziedzinie, to taka edukacja powinna być jeszcze głębsza i bogatsza.
W przesłaniu zwraca się uwagę na to, że pluralizm cechujący współczesne społeczeństwa, szczególnie w Europie, jest wielkim wyzwaniem. Ewangelia Chrystusa ma jednak moc uczynienia z tej różnorodności zintegrowanej, spójnej całości – jednego ludu. Chrześcijaństwo i wyrosła na nim tradycja, koncepcja godności osoby ludzkiej, pryncypia moralne mają charakter uniwersalny. Odcinanie się od tych korzeni byłoby dryfowaniem w nieznanym kierunku. Hedonistyczny indywidualizm, będący współczesną herezją, pogłębia podziały, a podwójne przykazanie miłości: Boga i bliźniego jest kluczem do wzajemnej akceptacji. Z tego wyrasta personalizm chrześcijański. Dialog między osobami należącymi do różnych religii i mającymi odmienne przekonania stanowi najlepszy sposób na strach, poczucie zagrożenia. On zapobiega wykluczeniom i pozwala dostrzec w innych bogactwo człowieczeństwa, które jest wspólne nam wszystkim.

2017-01-25 09:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest termin rozmowy Nawrockiego z Mentzenem. Dojdzie do przekazania poparcia?

2025-05-20 14:53

[ TEMATY ]

rozmowa

deklaracja

Karol Nawrocki

Sławomir Mentzen

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Sławomir Mentzen zaprosił Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego na rozmowę na kanale YouTube. Moi wyborcy to nie worki z ziemniakami i trzeba do nich trafić - podkreślił. Mentzen chciałby, aby kandydaci podpisali deklarację z postulatami ważnymi dla jego wyborców.

Kandydat Konfederacji na prezydenta, który uzyskał 14,81 proc. głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich, we wtorek opublikował wpis na platformie X, w którym zaprosił kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego i popieranego przez PiS Karola Nawrockiego na rozmowę na jego kanale na Youtube. "Nie ma lepszego sposobu na przekonanie do siebie moich wyborców, niż pojawienie się w moich mediach społecznościowych. Moi wyborcy nie oglądają waszych telewizji, nie kupują propagandy waszych mediów. Korzystają z mediów społecznościowych, oglądają moje materiały. Jeżeli wam zależy na ich głosach, przekonajcie ich do siebie" - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Rity

[ TEMATY ]

nowenna

św. Rita

Agata Kowalska

Św. Rita

Św. Rita

Nowenna do odmawiania między 13 a 21 maja lub w dowolnym terminie.

Niech będzie uwielbiony Bóg w Twoim życiu św. Rito.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re, nestor Watykanu

2025-05-20 21:19

[ TEMATY ]

kard. Giovanni Battista Re

Vatican Media

Kard. Giovanni Battista Re

Kard. Giovanni Battista Re

Pamiętam go od samego początku, kiedy zacząłem pracować w Watykanie, czyli od prawie 45 lat – wydaje się, że Giovanni Battista Re był zawsze w „sercu” Kościoła katolickiego.

Gdy go poznałem w 1980 r. był asesorem ds. ogólnych Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W 1987 r. awansował - został mianowany sekretarzem bardzo ważnej dykasterii, Kongregacji ds. Biskupów i otrzymał święcenia biskupie z rąk Jana Pawła II. Następnie, w 1989 r., Papież sprowadził go z powrotem do Sekretariatu Stanu, gdzie powierzył mu funkcję substytuta. Był jednym z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. A o tym, kim był dla Papieża Giovanni Battista Re świadczy fakt, że podczas letnich wakacji w 1998 r. spędzanych w Lorenzago di Cadore Jan Paweł II zapragnął odwiedzić jego rodzinne strony – miasteczko Borno w alpejskiej dolinie Valcamonica. Bo kard. Re to góral pochodzący z rodziny rolników, chociaż jego ojciec był stolarzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję