Reklama

„Śląsk” będzie współfinansowany przez ministerstwo i samorząd

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– To jedna z dwóch najważniejszych dat w historii zespołu „Śląsk” – tak dyrektor zespołu Zbigniew Cierniak skomentował w rozmowie z „Niedzielą” podpisanie umowy o współfinansowaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego oraz przedstawicieli władz województwa śląskiego: marszałka województwa Wojciecha Saługę i członka zarządu Henryka Mercika. umowę podpisano 17 maja br. w siedzibie „Śląska” w Koszęcinie. Na jej podstawie zespół będzie współfinansowany z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz budżetu województwa. Współfinansowanie oznacza, że Urząd Marszałkowski Województwa śląskiego będzie łożył na utrzymanie zespołu 17 mln zł dotacji podmiotowej, która będzie uzupełniana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego sumą 5 mln zł, co daje łącznie 22 mln zł rocznie. Umowa obowiązuje do 31 grudnia 2019 r. – Decyzja ministerstwa pozwala na spokojne planowanie i poszerzanie naszej oferty edukacyjno-artystycznej w kolejnych latach – podkreślił dyr. Cierniak.

Reklama

Podczas spotkania w Sali „Zielonej” w pałacu w Koszęcinie, gdzie podpisano umowę, min. Gliński poinformował, że zespół „Śląsk” był faworytem na liście instytucji kultury w całej Polsce, które ministerstwo postanowiło współprowadzić z samorządami. Zadecydowały o tym jego wysoki poziom artystyczny, znaczenie dla polskiej kultury oraz rola, jaką odgrywa w perspektywie regionalnej i ogólnopolskiej. – To perła polskiej kultury, także za granicą – powiedział wicepremier Gliński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Starania o współprowadzenie zespołu „Śląsk” z ministerstwem trwały przez wiele lat. Pisała o nich również „Niedziela”. Marszałek woj. śląskiego wspomniał, że finalizując umowę, trzeba „docenić trud kilku pokoleń artystów, którzy tworzą ten zespół już prawie 65 lat. Im zawdzięczamy to, że dziś zespół tak wspaniale się prezentuje”.

– Ta decyzja, podobnie jak podjęta znacznie wcześniej decyzja o rewitalizacji naszej siedziby – zespołu pałacowo-parkowego w Koszęcinie – daje zespołowi impuls do bardziej energicznego działania i odważnego planowania na poszczególne lata – powiedział dyr. Cierniak.

„Śląsk” jest znany przede wszystkim ze wspaniałych koncertów i widowisk gorąco oklaskiwanych w kraju i na całym świecie, a także z nagrań płytowych, które zdobywają status złotej płyty. Ważna w jego działalności jest również praca edukacyjno-artystyczna prowadzona w siedzibie dla różnych grup odbiorców – od przedszkolaków po seniorów.

– Środki przyznane przez ministerstwo z pewnością będą spożytkowane tak, aby „Śląsk” zyskał jak najwięcej – podsumował dyr. Cierniak.

2017-05-31 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Helokanie południa” – Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” wyrusza w trasę koncertową na południe Europy

[ TEMATY ]

Śląsk

zespół

Archiwum Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”

Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” tańczy i śpiewa na całym świecie

Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” tańczy i śpiewa na całym świecie
CZYTAJ DALEJ

Podróże, mecz tenisowy – o czym dziennikarze rozmawiali z Papieżem

2025-05-12 15:52

[ TEMATY ]

media

spotkanie

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po przemówieniu do przedstawicieli mediów z całego świata w Auli Pawła VI Papież postanowił osobiście pozdrowić niektóre grupy dziennikarzy. W prezencie otrzymał szalik z peruwiańskich Andów i relikwię papieża Lucianiego, a jedna z osób zaproponowała mu mecz tenisowy. „O ile nie będzie Sinnera” – zażartował Papież, odnosząc się do czołowego włoskiego tenisisty.

Szalik z alpaki z peruwiańskich Andów, zdjęcie z dziennikarką w niemal „papieskim” białym kostiumie, dar w postaci relikwii papieża Lucianiego, propozycja meczu tenisowego (to jeden z ulubionych sportów Leona XIV), żart na temat możliwej podróży do miejsca, gdzie odbywał się Sobór Nicejski i - tej niezrealizowanej -do Fatimy – takie prezenty i pytania przekazywali Leonowi XIV dziennikarze, którzy mieli okazję rozmawiać z nim po audiencji dla mediów z całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję