Reklama

Niedziela Legnicka

Biskup Legnicki spotkał się z Sybirakami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach cyklicznych spotkań Sybiraków z regionu byłego województwa legnickiego, tym razem spotkał się z nimi bp Zbigniew Kiernikowski. W spotkaniu, które odbyło się w piątkowe przedpołudnie 19 maja w budynku starostwa, uczestniczyły władze Związku Sybiraków wraz z ks. Władysławem Jóźkowem, kapelanem Związku.

Spotkanie było okazją do rozmowy o radościach i problemach dnia codziennego, a także do ciągle żywych wspomnień ludzi, którzy poznali czym był pobyt na Nieludzkiej Ziemi. – Jest nas coraz mniej, ale mimo to odwiedzamy szkoły, jeździmy na różne spotkania, gromadzimy pamiątki z okresu pobytu na Syberii, a wszystko po to, by opowiadać o losach swoich rodzin i ojczyzny, aby wśród młodego pokolenia nasza historia nie została zapomniana – mówią Sybiracy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród uczestników spotkania była m.in. Wanda Puchała, która, mimo iż miała 4 lata, gdy jej rodzina została wywieziona, to do dziś pamięta niektóre momenty z tego trudnego okresu życia swojej rodziny. – Pamiętam, że przyszli w nocy – opowiada. – Już spałam, gdy obudził mnie krzyk. Wybiegłam zapłakana w piżamie i zobaczyłam ojca, którego już wyprowadzali. Później zapamiętam tylko goły step, gdzie nas wywieźli i barak nakryty plandeką, do którego zmieścił się cały wagon ludzi. Rano nas rozdysponowali do ziemianek, a nam, dzieciom, kazali z łajna końskiego robić cegiełki, jako opał na zimę. Wróciliśmy w 1946 r.

Swoimi wspomnieniami podzielił się także Jan Greń, wywieziony, jako 11-latek w 1940 r. – Pamiętam wszystko – wspomina. – Byliśmy liczną rodziną – siedmioro dzieci. Kiedy NKWD wdarło się do naszego domu w ciągu 15 minut kazali się nam zebrać. Była wtedy wyjątkowo mroźna zima. Pamiętam jazdę saniami, później bydlęce wagony, którymi jechaliśmy ponad miesiąc. Zawieźli nas do Autonomicznej Republiki Koni, później korytami zamarzniętych rzek wywieźli nas w głąb tajgi. A później był głód, choroby i cierpienie. Tego się nie zapomina, mimo iż tyle lat już minęło.

W związku z tym, że spotkanie odbyło się w przeddzień 15. rocznicy przyjęcia sakry biskupiej przez bp Kiernikowskiego Sybiracy złożyli mu życzenia i wręczyli kwiaty.

2017-05-31 14:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiękczać serca modlitwą

Syberia - ziemia, gdzie przez większą część roku panuje zima - i tak też jest w sercach mieszkańców. Przez lata wmawiano im, że Boga nie ma, a człowiek sam dla siebie jest sterem

Msze św. i nabożeństwa w budynkach mieszkalnych, bo kościoły wybudowane przed ponad wiekiem przez potomków polskich zesłańców zostały zamienione na sale koncertowe czy magazyny lub w całości zniszczone; rozbite rodziny, ludzie niewidzący sensu w życiu, żyjący bez tradycji, wiele nałogów, wypadki, samobójstwa - i w tym wszystkim zalążek wiary, która bardzo powoli zaczyna się odradzać albo wręcz powstawać.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w… Polsce!

2025-05-09 07:07

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Ujął mnie Leon XIV od pierwszych chwil, kiedy tylko pojawił się na balkonie Kaplicy Sykstyńskiej – swoim uśmiechem przez łzy – wyraźnie nie mógł opanować wzruszenia chyba przez dwie minuty. Najwyraźniej nie spodziewał się wyboru, i my też byliśmy zaskoczeni, że to właśnie on został Następcą Świętego Piotra.

Potwierdziła się tym samym zasada, że stałą cechą konklawe jest tajemnica i nieprzewidywalność. I że wybór papieża ma faktycznie charakter religijny, nie polityczny – na szczęście. Duch wieje, kędy chce – to ważny znak.
CZYTAJ DALEJ

Kolejne dzieci już wkrótce mogą zostać zabite w szpitalu w Oleśnicy

2025-05-09 20:50

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Karol Porwich/Niedziela

Felek, któremu wstrzyknięto chlorek potasu do serca w 9 miesiącu ciąży nie był jedyny. W latach 2022-2024 w szpitalu w Oleśnicy pod pretekstem troski o zdrowie psychiczne kobiet zabito 378 dzieci, w tym wiele dzieci zdrowych oraz dzieci w zaawansowanych ciążach. Niestety, wiele wskazuje na to, że dzieci będą dalej ginąć! - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.

Dotychczasowe protesty przyniosły pewne rezultaty: prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie uśmiercenia Felka, Naczelna Izba Lekarska przekazała sprawę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej a Ministerstwo Zdrowia wszczęło kontrolę w sprawie Felka. Te działania są jednak stanowczo niewystarczające, a - co więcej - wiele ostatnich wydarzeń może wskazywać na to, że są to jedynie działania pozorowane.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję