Reklama

Pamięci biskupa Pawła Latuska

Jemu wiele zawdzięczamy

Niedziela legnicka 11/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęło się niemal tradycyjnie - wykład w auli Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Można by pomyśleć - kolejne posiedzenie Towarzystwa Naukowego, jednak obecność metropolity wrocławskiego, kard. Henryka Gulbinowicza, Biskupów pomocniczych oraz Biskupa seniora, a także wielu profesorów i wykładowców Wydziału Teologicznego pozwalało domniemywać, że to, co się za chwile będzie działo, nie będzie zwyczajnym spotkaniem naukowym, ale szczególnym wydarzeniem, a może nawet i świętem uczelni. 25 lutego 2003 r. w 30. rocznicę śmierci bp. Pawła Latuska mieliśmy poznać Tego, któremu wiele zawdzięczamy...
Ks. prof. Ignacy Dec, witając wszystkich, zwrócił szczególną uwagę na fakt, iż długoletni rektor seminarium (funkcję tę bp Latusek pełnił przez 12 lat) zapisał się w powojennych dziejach Kościoła wrocławskiego jako mąż sławny i pobożny, a takich Księga Syracydesa nakazuje wysławiać i wspominać ich cnoty.
O prawdziwości tych słów miał nas przekonać wykład ks. prof. Józefa Swastka, który ukazał postać Biskupa Pawła, zwracając szczególną uwagę na jego pochodzenie oraz formację i pracę na Śląsku. Wykład był o tyle cenny, że wielu przekazanych w nim informacji nie można wyczytać w żadnej z dostępnych książek.
Atmosfera wielkiej gorliwości religijnej, patriotyzmu, która panowała na Śląsku, dała się odczuć w rodzinie Latusków. Warto wspomnieć, iż w dniu święceń kapłańskich obok Pawła swoje "tak" wypowiedział jego brat - Alojzy. Po zdanym egzaminie dojrzałości Paweł Latusek rozpoczął formację w Śląskim Seminarium Duchownym w Krakowie. Wiele razy wykładowca podkreślał nazwisko ówczesnego rektora - ks. Maślińskiego, który dbał o ducha rodzinnej atmosfery, ducha jedności, co nie było łatwe, jako że seminarium wciąż było atakowane, iż panuje w nim duch "niemczyzny". Po pewnych naruszeniach regulaminu przez grupę alumnów, którzy w czasie wakacji wybrali się do Zakopanego (zdjęli sutanny, chodzili po górach po świecku, byli w Cafe Musico, a niektórzy nawet zatańczyli), komisja przybyła z Watykanu nakazała przeprowadzić reformę, której jednym z punktów był obowiązek noszenia stroju duchownego na wzór rzymski, wzmożona dyscyplina oraz obowiązkowe studium dla neoprezbiterów. Alumni zostali ukarani, co bardzo boleśnie przeżyli ich koledzy, a wśród nich Paweł Latusek. On sam nigdy na takie naruszenia się nie zdobył. Uważał bowiem, że odpoczynek jest zmianą pracy. W tej atmosferze przyjmował święcenia kapłańskie. Warto wspomnieć jednak, iż wcześniej obronił pracę magisterską na temat "Problem cierpienia w świetle źródeł Objawienia". Temat pracy absolutoryjnej brzmiał: "Problem cierpienia u św. Augustyna". Czy już wtedy mógł przewidzieć, że jego życie będzie pasmem udręk?
Po studiach w Lille został sekretarzem biskupa Adamskiego, a w czasie II wojny światowej angażował się w różnego rodzaju akcje charytatywne, pomagając szczególnie cudzoziemcom, czym naraził się gestapo. Nawiązał współpracę z ks. Kominkiem. Za nim podążył do Opola. Od podstaw zakładali wszystkie agendy, a że czynili to bardzo sprawnie, świadczy fakt, iż kard. Hlond w sprawozdaniu dla Stolicy Apostolskiej wskazał na tych dwóch duszpasterzy jako na przykład gorliwości. Ks. Latusek został znienawidzony przez ówczesne władze i skazany na surowe więzienie (trzymany na mrozie, posadzkę polewano wodą, przesłuchiwany przez 5 godzin bez przerwy). To odbiło się mocno na jego zdrowiu. Jednak po odzyskaniu wolności nie poddał się - założył Księgarnię i Wydawnictwo Świętego Krzyża, a gdy nie mógł zamieszkać w Opolu, rozpoczął studia, które ukończył doktoratem z prawa kanonicznego i absolutorium z filozofii.
Wraz z bp. Kominkiem przybył do Wrocławia. Tutaj również zaangażował się w pracę duszpasterską. Był dyrektorem Katolickiego Instytutu Naukowego, a następnie rektorem Wyższego Seminarium Duchownego, a po reaktywowaniu Wydziału Teologicznego w 1968 r. - pierwszym jego rektorem. Gdy nie wyjeżdżał na parafię, do południa zawsze spowiadał w katedrze.
Dalszy ciąg życiorysu usłyszeliśmy w czasie Mszy św. w homilii głoszonej przez biskupa seniora Józefa Pazdura, współpracownika bp. Latuska w seminarium wrocławskim.
Kaznodzieja wskazał na jego wielką troskę o powołania kapłańskie. To bp Latusek był prekursorem organizowania dnia powołań - wspominał Biskup Józef. - Uczestników było tak wielu, że trzeba było prosić o chleb zakony żeńskie, nieraz liczba ich przekraczała 1000 osób. To Biskup Paweł był pomysłodawcą wyjazdów kleryków do parafii, a jego marzeniem, które dziś zostało zrealizowane, była organizacja duszpasterstwa rodziców osób powołanych.
Na jego obrazku biskupim widniał napis: "Ut vitam habeant" (Aby życie mieli). Zawołanie natomiast, którym kierował się w życiu, brzmiało: "Sentire cum Ecclesia". To był jego cel - kształtować siebie i innych, by Kościół kochać, Kościołowi wierzyć i nie przynosić mu wstydu.
Na zakończenie spotkania - w refektarzu seminaryjnym - głos zabrał kard. Henryk Gulbinowicz, wspominając, iż w swoim życiu dwa razy "spotkał" bp. Latuska. Pierwszy raz w Lublinie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie wszyscy z wielką czcią wskazywali na Biskupa Pawła, mówiąc: "To jest bp Latusek". Po raz drugi - wspominał Eminencja - po Soborze Watykańskim II wielu Biskupów wspominało, że jest we Wrocławiu bp Paweł Latusek, który dał się poznać, jako bardzo gorliwy Ojciec Soboru.
To nie było zwykle spotkanie historyczne, to była wspaniała uczta. A jak w takim przypadku bywa - nie można wszystkiego opowiedzieć. Na uczcie trzeba być, by z niej zaczerpnąć coś dla siebie. Zaczerpnęliśmy wspaniałego ducha. Poznaliśmy osobę, której wiele zawdzięczamy, czego dowodem jest tablica pamiątkowa, znajdująca się u wejścia do seminarium, poświęcona po Mszy św. przez Księdza Kardynała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kask dla dzieci jeżdżących na rowerach i hulajnogach ma być obowiązkowy

2025-07-14 15:09

[ TEMATY ]

dzieci

rowery

kask

hulajnogi

obowiązkowy

Adobe Stock

Nowe przepisy mają wprowadzić obowiązkowe kaski dla dzieci-rowerzystów

Nowe przepisy mają wprowadzić obowiązkowe kaski dla dzieci-rowerzystów

Jest uchwała w sprawie wprowadzenia ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy m.in. rowerem i hulajnogą elektryczną przez dzieci do lat 16. Przepis zostanie wprowadzony w ustawie o ruchu drogowym - poinformował w poniedziałek minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Szef resortu infrastruktury, po posiedzeniu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przekazał, że uchwała ws. przyjęcia rekomendacji obowiązku noszenia kasków podczas jazdy m.in. na hulajnodze elektrycznej i rowerze osób do 16. roku życia została przyjęta jednogłośnie.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Piesze pielgrzymki przed wspomnieniem Matki Bożej Szkaplerznej

2025-07-14 18:55

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP Jasnej Góry

156. Piesza Pielgrzymka z Piotrkowa Trybunalskiego

156. Piesza Pielgrzymka z Piotrkowa Trybunalskiego

We wtorek i środę na Jasną Górę przybędą piesze pielgrzymki, których uczestnicy wezmą udział w środowym wspomnieniu Matki Bożej Szkaplerznej - podało biuro prasowe sanktuarium. Obchody tego święta wiążą się z pierwszym z jasnogórskich wakacyjnych „szczytów pielgrzymkowych”.

Jak przekazało w poniedziałek biuro prasowej Jasnej Góry, tradycyjnie na przypadający 16 lipca odpust Matki Bożej Szkaplerznej, zwanej też Matką Bożą z Góry Karmel, dotrą dwie pierwsze w tym roku duże piesze pielgrzymki diecezjalne: z arch. przemyskiej i poznańskiej (we wtorek), a także kilka innych, mniejszych.
CZYTAJ DALEJ

Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie rozpoczęła powrót na Ziemię

2025-07-14 15:16

Adobe Stock

Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię

Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię

Kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i wraca na Ziemię. Za ok. 22 godziny ma wodować w Pacyfiku.

Czworo astronautów – Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Tibor Kapu (Węgry) i Shubhanshu Shukla (Indie) – spędzi prawie dobę w kapsule, zanim dotrą do Ziemi. NASA potwierdziła, że wodowanie kapsuły ma nastąpić we wtorek ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję