Reklama

Alkoholizm jako podstawa orzeczenia nieważności małżeństwa (3)

Niedziela włocławska 11/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do udowodnienia nieważności małżeństwa z tytułu niezdolności osoby do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z powodu alkoholizmu konieczne jest dostarczenie Sądowi Biskupiemu, rozpatrującemu sprawę przekonywujących faktów i dowodów za istnieniem nie tyle niezdolności jako takiej, ile uzależnienia od alkoholu już w czasie zawierania małżeństwa. W praktyce należy więc udowodnić, że uzależnienie od alkoholu istniało w okresie przed zawieraniem związku małżeńskiego.
Uzależnienie alkoholowe ma trzy zasadnicze stadia. Pierwsze z nich, określane czasem jako "stadium prealkoholowe", jest już faktycznie pierwszą z trzech faz alkoholizmu. Faza pierwsza rozpoczyna się wówczas, gdy picie przestaje mieć charakter społeczny, a nabiera znaczenia psychologicznego, czyli staje się metodą uwalniania się osoby od napięć emocjonalnych, stresów i zahamowań. Picie pozostaje jeszcze pod kontrolą, pojawia się jednak pewien schemat zachowań. Owe trzy fazy pełnego rozwoju choroby alkoholowej obejmują stadium prealkoholowe, wczesną fazę alkoholizmu oraz późną fazę alkoholizmu. Każda z nich charakteryzuje się określonymi zachowaniami. Stadium prealkoholowemu towarzyszy: ekstrawaganckie zachowanie towarzyszące piciu, ukradkowe wypijanie "kilku głębszych", chroniczny kac, a alkohol staje się metodą na codzienne życie. Drugie stadium uzależnienia, określane jako stadium wczesnego alkoholizmu, charakteryzuje się: utratą kontroli picia alkoholu, tworzeniem systemów alibi, dla których trzeba wypić, wypiciem alkoholu na "przebudzenie", aspołecznym zachowaniem, piciem w samotności i zrywaniem znajomości i kontaktów. Trzecia faza rozwoju choroby, zwana też późną fazą alkoholizmu, różni się od poprzedniej tym, że do tej pory alkoholik mógł w pewnym stopniu wybierać: pić czy nie pić, chociaż, gdy zaczął - nie mógł przestać. W tej fazie już nie ma takiego wyboru: musi pić, kiedy i gdzie tylko może. Symptomy tej fazy są następujące: ciągi alkoholowe, drżenie w wyniku poważnych zaburzeń układu nerwowego, gromadzenie zapasów alkoholu, stała wrogość wobec innych ludzi.
Powyższy - skrótowy - wykaz zachowań i postaw charakterystycznych dla poszczególnych etapów rozwoju choroby alkoholowej wskazuje, iż już od samego początku trwania tzw. pierwszej fazy te zachowania są środowiskowo postrzegane i mogą być dość jednoznacznie zapamiętane. Osoby z najbliższego otoczenia alkoholika są w stanie zapamiętać te zachowania i w razie potrzeby jako świadkowie przywołać je w trakcie dowodzenia (instrukcji) sprawy. Współmałżonek wcale nie musi zauważyć u partnera przed ślubem zachowań świadczących o uzależnieniu, gdyż osoby w pierwszej fazie uzależnienia potrafią - gdy mają w tym jakiś interes - doskonale maskować swoją skłonność nawet przez kilka miesięcy. Oświadczenie sądowe współmałżonka, iż przed ślubem nie zauważył żadnych przejawów uzależnienia partnera, jest wówczas podane trybunałowi sądowemu całkowicie zgodnie z prawdą i sumieniem. Jeśli jednak w bardzo krótkim czasie po ślubie współmałżonek rozpoznaje u partnera klasyczne symptomy pierwszej fazy alkoholowej, należy domniemywać, że zachowania przedślubne zostały przez zainteresowanego świadomie ukryte. Jednak świadkowie występujący w procesie o nieważność małżeństwa muszą potwierdzić jego przedślubne typowe zachowania alkoholowe.
W dowodzeniu procesowym trybunał kościelny musi powołać także biegłego sądowego, psychologa lub psychiatrę, od którego wymaga się dokładnego opisu cech osobowości badanej osoby z okresu zawierania małżeństwa oraz jednoznacznej odpowiedzi, czy istnieje związek między tymi cechami osobowości a późniejszymi postawami charakterystycznymi dla uzależnienia alkoholowego. Małżeństwo może być wówczas orzeczone jako nieważne z tytułu niezdolności osoby do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich z powodu alkoholizmu "na bazie osobowości aspołecznej" lub "na bazie osobowości niedojrzałej". W wyroku zawsze trybunał musi wykazać fakty z okresu przed zawarciem małżeństwa, które świadczą o istnieniu uzależnienia w fazie ukrytej, oraz inne okoliczności potwierdzające istnienie elementów osobowości proalkoholowej w czasie zawierania małżeństwa, a także ich związek z aktualnym uzależnieniem alkoholowym obserwowanym w małżeństwie oraz z rozpadem związku.
Konkludując należy powiedzieć, iż alkoholizm stanowi jedną z przyczyn niezdolności osoby do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. Niezdolność ta musi istnieć obiektywnie już w chwili zawierania małżeństwa i musi być rzeczywistą przyczyną rozpadu małżeństwa. Alkoholizm często pojawia się jeszcze przed zawarciem małżeństwa jako swoiste psychiczne uzależnienie osoby od alkoholu, choć stan ten nie zawsze jest rozpoznawany przez środowisko jako uzależnienie. Wyrasta w wielu wypadkach na gruncie uwarunkowań społecznych i psychicznych osoby w młodym wieku. Istnieją klasyczne przykłady zachowań i postaw świadczących o uzależnieniu. Można też udowodnić związek przyczynowy między "osobowością proalkoholową" w czasie zawierania małżeństwa a późniejszym rozpadem związku. Dowodzenie alkoholizmu jako przyczyny niezdolności osoby do funkcjonowania we wspólnocie małżeńskiej wymaga umiejętnego przesłuchania świadków oraz powołania biegłego psychologa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Parolin w ONZ: Papież Leon wzywa do dyplomacji spotkania

Wybór nowego Papieża to okazja do odnowy — nie tylko dla katolików, lecz dla wszystkich, którzy pragną świata opartego na większej sprawiedliwości, solidarności i pokoju – mówił sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin podczas przyjęcia w siedzibie ONZ w Nowym Jorku, wydanego z okazji wyboru Papieża Leona XIV.

W krótkiej przemowie kard. Parolin przypomniał, że Papież Leon XIV w swoich pierwszych dniach jako następca Piotra wyraził głębokie zaangażowanie na rzecz budowania mostów między ludźmi i wspólnotami, podkreślając potrzebę spotkań, dialogu i negocjacji.
CZYTAJ DALEJ

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

„La Cumbia del Papa”: peruwiańska piosenka o papieżu staje się hitem

2025-05-20 09:19

[ TEMATY ]

piosenka

Peru

Papież Leon XIV

Youtube.com/ Vatican Media

Peruwiański piosenkarz Donnie Yaipén oddał muzyczny hołd papieżowi Leonowi XIV i natychmiast odniósł sukces. Jego łatwo wpadająca w ucho piosenka „La cumbia del Papa”, zaprezentowana 17 maja, szybko stała się bardzo popularna na YouTube i w mediach społecznościowych. “Piosenka jest podziękowaniem dla człowieka, który pozostawił po sobie ślad” - powiedział lokalnym mediom artysta pochodzący w Chiclayo. Podkreślił, że jest to również wyraz dumy narodu z pierwszego papieża posiadającego obywatelstwo peruwiańskie.

„Do Chiclayo zawitała radość, a Peru jest błogosławione” - tak zaczyna się piosenka, do której teledysk został częściowo nakręcony przed katedrą w Chiclayo, która przez wiele lat była kościołem biskupim obecnego papieża. Wprawdzie Leon XVI urodził się w Chicago, jednak najlepsze lata spędził w Peru, „pomagając całym sercem” w diecezji Chiclayo i jest „do szpiku kości Peruwiańczykiem”, jak głosi hiszpański tekst piosenki, której towarzyszy muzyka akordeonowa. Nawet ruchy taneczne interpretowane są jako podziękowanie Bogu: „Podnieście ręce i podziękujcie Bogu, bo nasz Papież jest Peruwiańczykiem, jest Chiclayanem, jest Papą Leonem”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję