Reklama

Pseudoprawda

– Auschwitz to lekcja tego, że należy uczynić wszystko, aby uchronić swoich obywateli – powiedziała Beata Szydło w tym zupełnie szczególnym miejscu zwyrodniałej kaźni. No i posypał się hejt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczywiście, polityczny. Bo wszystko, co mówią przedstawiciele rządu, a także prezydent, jest politycznie hejtowane. Takie reguły gry nauczyliśmy się tolerować. Według tych reguł gramy lub jesteśmy rozgrywani. Według tych właśnie reguł coś staje się prawdą, a coś nią być przestaje. Ten epizod to zaledwie przykład szerszego zjawiska, które towarzyszy nam każdego dnia, a które nie ma ochoty przeminąć.

Pseudoopozycja

Reklama

Zanim więc przejdę do wypowiedzi pani premier, pozwolę sobie przypomnieć reakcję tzw. opozycji (kiedyś napisałem, że to zwykła zbieranina przegranych i przegrywających) na słowa Jarosława Kaczyńskiego o gorszym sorcie Polaków. Wówczas zarzucono prezesowi, że dzieli naród. A co on w istocie powiedział? Otóż gorszym sortem nazwał tych, którzy na Polskę donosili do możnych Europy, a de facto szukali dla siebie poparcia, bo bardzo chcą wygrać następne wybory. Jak tylko pamiętam z historii, targowiczan też nie zaliczano do jakiegoś lepszego sortu, nie równano ich z Tadeuszem Reytanem z Hruszówki ani z powstańcami Tadeusza Kościuszki. Dla mnie, notabene, to też są Polacy gorszego sortu. Oczywiście tylko wtedy, gdy – cytując Donalda Tuska – nie uznamy polskości za nienormalność. Kaczyński nikogo nie dzielił, on po prostu nazwał istniejący podział. Ubrał w słowa. Ale zrozumienie tego jest najwyraźniej dobrem niedostępnym dla Grzegorza Schetyny, Jana Grabca czy Stefana Niesiołowskiego. Tak właśnie wygląda tworzenie prawdy według nowych reguł. Już nie jest ważne, co się naprawdę zdarzyło, bo najważniejsze jest, jak można to wykoślawić i zamienić w przeciwieństwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O ile wypowiedź Kaczyńskiego była raczej epizodem i tylko bywa przywoływana (jako opozycyjna prawda kreowana), o tyle teraz – mamy do czynienia ze zjawiskiem znacznie gorszym i mocno gorszącym. Idzie tu o szermowanie pojęciami bolszewizmu, stalinizmu i faszyzmu (nacjonalizmu, nazizmu, szowinizmu). Tutaj bowiem dochodzi do edukacyjnego zakłamania historii. Trzeba być kompletnym idiotą, bez względu na opcję polityczną, aby cokolwiek, co ma w Polsce miejsce, nazywać jednym z tych pojęć. Trzeba być kompletnym nieukiem, aby dzisiaj, pośrednio lub wprost, tak kogokolwiek nazywać. Poza faktem, że mija się w ten sposób z pryncypiami etyki.

Porównywanie Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera jest niczym innym jak lokowaniem go w przestrzeni ludobójstwa, Holocaustu i obozów koncentracyjnych. Jest także czynieniem z niego żołnierza Reinefartha czy Stroopa.

Pseudoedukacja

Taki przekaz, poza tym, że jest obrzydlistwem, trafia do młodego pokolenia, które w ten sposób dowiaduje się, jak wyglądały niemiecka okupacja i niemieckie zwyrodnienie. A być może jak wyglądał Hitler? A pewnie i powstańcy warszawscy byli tak głupi, że zamiast walczyć nie zadzwonili z komórki na policję ze skargą, że Niemcy do nich strzelają. A Warszawa skuta żelaznym uściskiem Niemców wyglądała i żyła tak samo jak ta, w której „rządzi” faszysta Kaczyński. Brawo, opozycjo totalnej głupoty! No, zuchy jesteście. A na marginesie – czy wy, szermujący wyzwiskami, byliście kiedyś w Auschwitz, na Szucha, w Stutthof?!

Podobnie rzecz się ma z bolszewizmem i stalinizmem. PiS to bolszewicy (bo ma większość w parlamencie), a Stalin to nieodmiennie i nieśmiertelnie Kaczyński. I znów młode pokolenie dostaje informację, jak wyglądały działania NKWD, czystki etniczne, ludobójstwo i wolność słowa. Nic dziwnego, że opowiadająca o głodzie na Ukrainie nauczycielka usłyszała pytanie: „Dlaczego nie poszli do Biedronki?”. No tak, skoro mamy dziś w Polsce stalinizm, to per analogiam w Związku Radzieckim wyglądał on zapewne podobnie.

Więcej na: www.niedziela.pl .

2017-07-05 09:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Przybylski do młodych w Paryżu: bądźcie zaczynem zaufania w Kościele

2025-12-30 10:35

[ TEMATY ]

48. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé

spotkanie Taizé

Archidiecezja Katowicka

Bądźcie zaczynem budowania wzajemnego zaufania w Kościele i świecie - powiedział do młodych katolików abp Andrzej Przybylski. Metropolita katowicki bierze udział w 48. Europejskich Spotkaniach Młodych w Paryżu.

W tegorocznych 48. Europejskich Spotkaniach Młodych w Paryżu organizowanych przez braci ze wspólnoty Taize bierze udział ponad trzydziestoosobowa grupa młodych z archidiecezji katowickiej wraz ze swoimi duszpasterzami. Polskiej młodzieży towarzyszy 10 biskupów pośród których jest również abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki.
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja warszawska: Dyspensa na piątek 2 stycznia 2026

2025-12-30 07:29

[ TEMATY ]

dyspensa

Archidiecezja Warszawska

pokarmy mięsne

monticellllo/pl.fotolia.com

W piątek 2 stycznia 2026 roku w Archidiecezji Warszawskiej nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych - czytamy na stronie internetowej archidiecezji warszawskiej.

W piątek 2 stycznia 2026 roku w Archidiecezji Warszawskiej nie obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Abp Adrian Galbas udzielił dyspensy. Metropolita warszawski zachęca, aby korzystający tego dnia z dyspensy ofiarowali dowolną modlitwę według intencji Ojca Świętego albo podjęli czyn miłosierdzia
CZYTAJ DALEJ

Aby Ziemia stała się Niebem

2025-12-30 20:12

Archiwum rodzinne

Ks. Wacław Buryła

Ks. Wacław Buryła

Piękne jubileusze świętuje w tym roku ks. Wacław Buryła – 45-lecie kapłaństwa i 50-lecie pracy twórczej. To dobra okazja do refleksji nad poezją i powołaniem.

Ks. Buryła, jak sam podkreśla, miał cudowny dom i cudowną rodzinę. Ale w szkole średniej – był wówczas uczniem technikum budowlanego – doświadczył samotności. I wtedy Pan Bóg podał mu dwa koła ratunkowe: wiarę i poezję. Najpierw zaczął czytać książki o różnorodnej tematyce, a później sięgnął również po poezję. – Ludzie boją się poezji, nie rozumieją jej. Problem polega na tym, żeby nie poprzestawać na jednym poecie. Gdy trafimy na autora, który myśli podobnie jak my, wtedy i jego poezja do nas trafi – mówi ks. Buryła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję