Reklama

Niedziela Podlaska

Treblinka – największy cmentarz Polaków

23 sierpnia, w rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow, jest obchodzony Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych. Nie można bowiem zapomnieć o tych niewinnych ludziach, którzy zostali zamordowani przez niemieckich nazistów lub komunistów. Obowiązek pamięci spoczywa w sposób szczególny na tych, którzy mieszkają w okolicach obozów zagłady. W tym gronie są diecezjanie drohiczyńscy, bo to właśnie na terenie diecezji drohiczyńskiej znajdują się obozy Treblinka I i Treblinka II

Niedziela podlaska 34/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

turystyka

Przemysław Melka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnie badania naukowe wykazują, że w obozach w Treblince zginęło ok. 900 tys osób, w tym ok. 800 polskich Żydów. To oznacza, że Treblinka jest największym cmentarzem Polaków na świecie.

Nazwa obozów „Treblinka” pochodzi od nazwy stacji kolejowej w miejscowości o tej nazwie, od której Niemcy poprowadzili bocznicę, którą później transportowali ludzi do znajdującego się poza wsią obozu pracy przymusowej – Treblinka I. Rok później zorganizowali drugi obóz, nazwany na wzór pierwszego – Treblinka II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Treblinka I – karny obóz pracy

Obóz Treblinka I powstał 1 września 1941 r. Funkcjonował jako obóz pracy przymusowej, w którym więziono Polaków nieprzestrzegających żądań niemieckich. Wielu więźniów trafiało tam w odwecie za działalność konspiracyjną skierowaną przeciwko władzom okupacyjnym. Inni za to, że nie oddali tzw. kontyngentu, czyli wyznaczonej części płodów rolnych. Do Treblinki I trafiali także ci, którzy udzielali schronienia Żydom bądź też pomagali im w ucieczce przed prześladowaniami ze strony Niemców. Więźniów zmuszano do pracy po 12-14 godzin dziennie (np. w pobliskiej żwirowni lub przy budowie wałów przeciwpowodziowych).

Reklama

Teren obozu przypominał kształtem czworobok nieforemny, który ogrodzono wysokim płotem. W jego rogach postawiono wieże strażnicze, tak aby jak najskuteczniej zapobiegać wszelkim próbom ucieczki. Treblinkę I podzielono zasadniczo na dwie części – jedną dla niemieckich, austriackich i ukraińskich członków załogi, a drugą dla więźniów.

Ludzie osadzeni w obozie żyli w stałym strachu. Obozem dowodził znany ze szczególnej brutalności Teodor van Eupena. Jednym z jego podwładnych był Franz Schwarz ps. „Kat”, człowiek o wielkim okrucieństwie, znęcający się nad więźniami przy pomocy drewnianego młota. Do czasu likwidacji obozu Treblinka I, tj. 23 lipca 1944 r., zamordowano w nim połowę z ok. 20 tys. więźniów.

Treblinka II – hitlerowski obóz zagłady

Obóz Treblinka II powstał 23 lipca 1942 r. i obecnie jest to jeden z największych cmentarzy na świecie, w którym niemieccy i austriaccy naziści zabili w ciągu ponad jednego roku ok. 900 tys. Żydów. Pierwszymi ofiarami komór gazowych byli Żydzi z getta warszawskiego. W komorach gazowych mordowano dziennie od 5 tys. do 17 tys. osób. Ciała zamordowanych palono.

Pierwszym komendantem obozu był Irmfrid Eberl, wkrótce zastąpiony przez Franza Stangla, znanego bliżej jako „biała śmierć” (ze względu na białe ubranie, które nosił). Stangl był komendantem prawie przez rok, później zastąpił go Kurt Franz. Załoga obozu Treblinka II liczyła ok. 30-40 Niemców i Austriaków oraz ok. 100 ukraińskich strażników.

Żydzi wysyłani do Treblinki II pochodzili głównie z Polski, ale również z innych krajów, np. Austrii, Belgii, Bułgarii, Czech, Francji, Grecji, Niemiec, Rosji, Słowacji, Ukrainy i Jugosławii.

Reklama

Punktem zwrotnym w historii Treblinki II było powstanie 2 sierpnia 1943 r., w czasie którego ok. 600 osób zdołało zbiec z terenu obozu. Niestety, tylko ok. 200 osobom udało się przeżyć obławę. Powstanie w obozie stało się mimo wszystko impulsem, po którym Niemcy postanowili zakończyć zbrodniczą działalność obozu i przystąpili do zniszczenia jak największej liczby dowodów potwierdzających ich obecność na tym miejscu. Ostatni transport Żydów do Treblinki został wysłany z Białegostoku 19 sierpnia 1943 r. Następnie cały obóz został spalony. Ostateczne rozwiązanie obozu Treblinka II nastąpiło 17 listopada 1943 r.

Treblinka po latach

Problematyka Treblinki obejmuje wiele różnorakich zagadnień, na które składają się zarówno losy ofiar i okrucieństwo ich oprawców, jak i same obozy. Po niektórych niemieckich obozach udało się zachować do czasów współczesnych przynajmniej zbliżony wygląd. Obozy w Treblince zostały doszczętnie zniszczone, dlatego przekazywanie pamięci o nich jest niezwykle trudnym zadaniem. W związku z tym bardzo istotne są zeznania byłych więźniów.

Od 1989 r. na terenie byłego karnego obozu pracy w Treblince I w pierwszą sobotę września odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary II wojny światowej. Odbywają się one pod przewodnictwem biskupów drohiczyńskich Antoniego Dydycza oraz Tadeusza Pikusa.

W 2000 r. bp Antoni Dydycz powiedział podczas Mszy św. sprawowanej w Treblince I: „Ta polana i ten las przypominają nam tę straszliwą tragedię, która dokonała się zaledwie kilkadziesiąt lat temu (...). Ciągle nie jesteśmy w stanie zrozumieć, jak wielka była to tragedia i jakie jej skutki ciążą jeszcze na naszym życiu. Człowiek zabijał tu człowieka, a tymczasem nikt nie ma prawa odbierać życia drugiemu człowiekowi”.

W 2014 r. bp Tadeusz Pikus zaznaczył, że zagłada i nienawiść rodzą się zawsze w sercu człowieka. Można je przezwyciężać jedynie przebaczeniem i modlitwą. Odwołując się zaś do słów św. Jana Pawła II, Biskup Drohiczyński stwierdził, że człowiek może czuć tak wielką pogardę dla drugiego człowieka tylko dlatego, że pogardził Bogiem.

Pamięć o Treblince I i Treblince II na przekór desperackiej strategii Niemców o likwidacji całego terenu obozu przetrwała nawet na gruzach i popiołach. W przeszłości było to miejsce męczeństwa wielu narodów, szczególnie narodu polskiego. Dzisiaj jest miejscem szczególnej pamięci i modlitwy.

2017-08-16 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielka Sowa. Eucharystia na turystycznym szlaku

[ TEMATY ]

turystyka

Wielka Sowa

góry sowie

archiwum parafii

Grupa parafian z Dzierżoniowa wraz ks. Wojciechem Pawliną

Grupa parafian z Dzierżoniowa wraz ks. Wojciechem Pawliną

O kilku lat wakacyjna inicjatywa diecezji świdnickiej, połączenia górskich wypraw w paśmie Gór Sowich, z niedzielną Mszą świętą, cieszy się dużym zainteresowaniem turystów.

Od kiedy powstała kaplica mszalna na szczycie Wielkiej Sowy w 2015 roku, w okresie od czerwca do września, kapłani diecezji świdnickiej w każdą niedzielę o godz. 15. modlą się wspólnie zarówno z przybyłymi parafianami, jak i z obecnymi na szczycie turystami. – Piękno przyrody, którą można podziwiać na najwyższym szczycie Gór Sowich (1015 m n.p.m.) sprawia, że człowiek czuje wyjątkową bliskość Pana Boga – mówi ks. Wojciech Pawlina z parafii Chrystusa Króla w Dzierżoniowie, który wraz rodziną parafialną przybył na szczyt Wielkiej Sowy 10 lipca, aby w kapliczce pod wezwaniem Matki Bożej Słuchającej, św. Stanisława oraz św. Jana Gwalberta, patrona leśników sprawować święte obrzędy.
CZYTAJ DALEJ

Zdrap na dobry początek - bp Czaja o Zdrapce Wielkopostnej 2025

2025-03-02 12:19

[ TEMATY ]

Wielki Post

bp Andrzej Czaja

zdrapka wielkopostna

mat. prasowy

Wielki Post zbliża się wielkimi krokami, a to oznacza, że czas na Zdrapkę Wielkopostną „Pielgrzymi Nadziei”. Po raz jedenasty zapraszamy do wspólnego odkrywania wielkopostnych ćwiczeń dla ducha i ciała. A na zakończenie tej wyjątkowej drogi, czeka na Was Loteria Wielkanocna z szansą na niezapomnianą pielgrzymkę!

Zdrapka Wielkopostna 2025 wpisuje się w obchodu Roku Jubileuszowego. Uzyskała aprobatę Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski i - jak podkreśla Bp Andrzej Czaja - jest praktycznym przewodnikiem na duchowej drodze.
CZYTAJ DALEJ

Teatr Łaźnia Nowa: Bluźnierczy „spektakl” o św. Faustynie

2025-03-03 08:52

[ TEMATY ]

teatr

św. Faustyna Kowalska

Mat.prasowy

To nie jest klasyczna historia o świętej. To świat pełen emocji, buntu i poszukiwania sensu. Dyskotekowe electro przeplata się z religijnymi pieśniami, sacrum z profanum, a ekstaza z ciszą – czytamy na Facebookowym profilu Teatru Łaźnia Nowa. Jak to skomentować?

Tę historię w Polsce zna prawie każdy: Faustyna Kowalska to biedna dziewczyna ze wsi pod Łodzią, której objawił się Jezus i polecił wstąpić do klasztoru. A potem objawiał się jeszcze wiele razy, przekazując jej wiele życiowych rad i wskazówek, jak namalować jego wizerunek. Jej życie odbywało się pod znamiennym hasłem „Jezu, ufam tobie”, które na dobre weszło do języka polskiego katolicyzmu i zyskało tam pozycję niemal równą dekalogowi. A ona sama została świętą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję